pyciolek87
Mama Alexa:*
cześć kochane 
Tygrys zaczął pracę a nic się nie chwali....
Tygrys zaczął pracę a nic się nie chwali....
reklama
Myszqa
Fanka BB :)
Dobry!
U nas temperaturka na plusie, toooooopniiiiijjjjjjjjj śśnieeeeguuuuuuu!!!!!
Idę zaraz na siłkę, troszku mi się nie chcę ale twardym trzeba być i wyglądać jakoś na 30 urodziny :-)
U nas temperaturka na plusie, toooooopniiiiijjjjjjjjj śśnieeeeguuuuuuu!!!!!
Idę zaraz na siłkę, troszku mi się nie chcę ale twardym trzeba być i wyglądać jakoś na 30 urodziny :-)
Zapominajko to na balkon :-)wietrzyć się
Tylko gdzie ja tego masażystę znajdę, bo P. to sie nie chce
Skusiłam się na kawę, zjadłam pół opakowania ciastek i dalej chce mi się spać... taki dzień czy co???
Myszqo a dużo czasu Ci zostało do tych 30-tych?
Tylko gdzie ja tego masażystę znajdę, bo P. to sie nie chce
Skusiłam się na kawę, zjadłam pół opakowania ciastek i dalej chce mi się spać... taki dzień czy co???
Myszqo a dużo czasu Ci zostało do tych 30-tych?
Zapominajka
dwa kawałki nieba mam
Mój mnie tez masowac nie chce 
Myszqa
Fanka BB :)
Zanplo - no właśnie nie dużo - do 16 czerwca. Ale dziś z zadowoleniem stwierdziłam, ze widać efekty. Poza tym, że spodnie zaczynają mi spadać z tyłka, brzuch przestał wystawać tak bardzo i ogółem jakaś taka szczuplejsza jestem. Ale do mojej docelowej wagi dłuuuuuuuuuga droga :-)
Już poi treningu 60 min na bieżni, 6km/h czyli szybki marsz już dziś nie dałam rady nic więcej bo w poniedziałek po tej godzince jeszcze zrobiłam 10min na orbitreku dosyć szybkim tempem i mnie mięśnie pleców okrutnie bolały. Więc dziś sobie darowałam
Idę coś zjeść
Już poi treningu 60 min na bieżni, 6km/h czyli szybki marsz już dziś nie dałam rady nic więcej bo w poniedziałek po tej godzince jeszcze zrobiłam 10min na orbitreku dosyć szybkim tempem i mnie mięśnie pleców okrutnie bolały. Więc dziś sobie darowałam
Idę coś zjeść
Zapominajka
dwa kawałki nieba mam
Myszqo mnie samo czytanie zmęczyło
Gratuluję efektów!!!
Gratuluję efektów!!!
Witajcie, my nadal zmagamy sie z podetkanym noskiem ale jesteśmy na dobrej drodze...dzisiaj odwiedziłam nasza panią pediatrę...i zważyłyśmy Lenke...waży 4200 więc niezłą kluseczka nam rośnie...Jula mając tydzień więcej ważyła 4kg...
Myszqa gratulacje efektów....
Zanplo oby ból szybko ustapił....
Myszqa gratulacje efektów....
Zanplo oby ból szybko ustapił....
Zapominajka
dwa kawałki nieba mam
Madzienko no to super pannica! Zdrówka!
reklama
- Dołączył(a)
- 26 Maj 2008
- Postów
- 6
Witam, u mnie w nocy pada , w dzień topnieje, no cóż wiosna kiedyś nadejdzie.
Zanplo psinę traktowaliśmy jak członka rodziny,od tamtej pory nie byłam u mamy, boję się widoku pustego przedpokoju, tego ,że nie wybiegnie do drzwi na klatce i nas nie przywita
Zdrówka Ci życzę.
Myszko gratuluję samozaparcia, i przede wszystkim efektów,ja w zeszłym roku codziennie chodziłam na fitness oprócz sobót i niedziel ,ciało było jędrnijsze, ale waga ani rusz w dół, więc trzymam kciuki i efekty w czerwcu na pewno będą imponujące,ja też mam w czerwcu urodziny ,ale u mnie to sporo czerwców upłynie do wymarzonej sylwetki
Madzieńko niech zapchany nosek długo Lenki nie męczy, niezła z niej kluska, Jaś też był grubasek, chociaż wtedy wydawał mi się chudy, super dajesz sobie radę z dwójką maluchów,zwłaszcza rano kiedy trzeba wyszykować siebie i córeczki i wyjść z domu
Dziś byliśmy z synkiem u chirurga ,jedno jąderko zostawało u góry,jest ok,ale mamy jeszcze przyjść za miesiąc,w ogóle ostatnio narobiło nam się wizyt u specjalistów, wydawało mi się do tej pory ,że synek rozwija się bezproblemowo, zmieniliśmy lekarza i nowa pani doktor zauważyła kilka rzeczy,mam nadzieję , że wyjdziemy z nich szybko.
Znów mnie boli gardło, jestem bez przerwy przeziębiona , trzeba się wziąść za siebie.
Zyczę miłego wieczoru
, u mnie w nocy pada , w dzień topnieje, no cóż wiosna kiedyś nadejdzie.Zanplo psinę traktowaliśmy jak członka rodziny,od tamtej pory nie byłam u mamy, boję się widoku pustego przedpokoju, tego ,że nie wybiegnie do drzwi na klatce i nas nie przywita
Zdrówka Ci życzę.
Myszko gratuluję samozaparcia, i przede wszystkim efektów,ja w zeszłym roku codziennie chodziłam na fitness oprócz sobót i niedziel ,ciało było jędrnijsze, ale waga ani rusz w dół, więc trzymam kciuki i efekty w czerwcu na pewno będą imponujące,ja też mam w czerwcu urodziny ,ale u mnie to sporo czerwców upłynie do wymarzonej sylwetki
Madzieńko niech zapchany nosek długo Lenki nie męczy, niezła z niej kluska, Jaś też był grubasek, chociaż wtedy wydawał mi się chudy, super dajesz sobie radę z dwójką maluchów,zwłaszcza rano kiedy trzeba wyszykować siebie i córeczki i wyjść z domu
Dziś byliśmy z synkiem u chirurga ,jedno jąderko zostawało u góry,jest ok,ale mamy jeszcze przyjść za miesiąc,w ogóle ostatnio narobiło nam się wizyt u specjalistów, wydawało mi się do tej pory ,że synek rozwija się bezproblemowo, zmieniliśmy lekarza i nowa pani doktor zauważyła kilka rzeczy,mam nadzieję , że wyjdziemy z nich szybko.
Znów mnie boli gardło, jestem bez przerwy przeziębiona , trzeba się wziąść za siebie.
Zyczę miłego wieczoru
