reklama
Agacia82
Mami :)
- Dołączył(a)
- 29 Lipiec 2008
- Postów
- 5 782
To nieźleHa,ha a my Sylwestra przespaliśmy
Usypiałam Oliwię i zasnęłam po 21:00 więc i Mariusz poszedł spać
Obudziły nas fajerwerki,ale Mariusz nie chciał sie nawet ruszyć,więc poszłam spać dalej
wow gdzie takich facetów szukaćwozil po 2,3 ale ogolnie on sobie ze wszystkim radzil. Dzis spie sobie, czuje mmnie glaszcze pobuzi,przebudzam sie a on domnie czy chce wiedziec która godz?okazalo sie ze 16!!!!! wszyscy pojechali, zostala nasza 4 a on nie spal nic!!! kladlismy sie o 8 ja zasnelam a on wstal robic dzieciom sniadanko, teraz robi kolacje, nie spał wcale, ami dał sie wyspać bo "musze wypocząć"JAK JA GO KOCHAM!!!
Super, gratulacje !!!Własnie mowilam wam ze przed swietami dostalam prace od stycznia? :-)
Kanuś życzę wam żeby wreszcie wszystko się ułożyło, a Kamil znalazł pracę o jakiej marzy.Cyprysiowa GRATULACJE:* no i fajnie ze rak Ci dogadza o y jak najwiecej, bo zaslugujesz:*
Kochane cieszę się ze Wam się sylwek udał:*
oby cały rok był lepszy od poprzedniego
My w domku , miś znowu poszukuje... Kurcze nowy rok i znowu to samo....
Ok nie smecd miłego dnia
Aniu jesteś dzielna dasz radędzień dobry z kawką:-)
Mariusz wrócił do pracy po urlopie i jakoś pusto...
A za dwa tygodnie będzie już w Austrii...
Jakoś ciężko mi z tą myślą
Ciężko mi będzie bez mojego domu...
Kana trzymam za Was mocno kciuki
Cyprys powodzenia
To ja tez się piszę na tą działkęNiby 8 stopni, ale odczuwalnie duzo mniej, bo wieje bardzo, bardzo. Przez chwile nawet mialam pomysł wsadzic hanie w gumowce i wystawic na balkon niech sie pochlupocze, ale wieje za mocno.
A w sprawie działki mozemy sie dogadac, mamy tego tyle ze kilka domkow by stanęło. Do tego po jednej stronie jest poustostan a po drugiej tacy nijacy sąsiedzi, wiec przydalby sie ktos normalnypo sąsiedzku
Witajcie w nowym roku
My na sylwestra siedzieliśmy w domu.
Ostatnio jestem jakas padnięta, nic mi się nie chce :-(
Zapominajka
dwa kawałki nieba mam
Anoli trochę daleko do pracy byśmy mieli...
Ale pogadam z małzonem i może jako pomoc domowa mnie najmiesz
Ale pogadam z małzonem i może jako pomoc domowa mnie najmiesz
Anoli trochę daleko do pracy byśmy mieli...
Ale pogadam z małzonem i może jako pomoc domowa mnie najmiesz
To pogadaj, ale zatrudnienie musisz znalezć innenie lubie jak mi ktos w moich garach miesza;-).
Zapominajka
dwa kawałki nieba mam
No tak... Znikąd zrozumienia
Zapominajka
dwa kawałki nieba mam
Dzień dobry!
Iggy po 1 dniu w przedszkolu - znowu w domu.
Zaczynam wariować :-(
Iggy po 1 dniu w przedszkolu - znowu w domu.
Zaczynam wariować :-(
Zapominajka
dwa kawałki nieba mam
Aniu nie powiedziałabym, że chory, ale kaszlał mi w nocy i ma katar a nie chce znowu dać mu antybiotyku.
Jeden lekarz stwierdził, że tak bywa, a inny zalecił badania, ale jak będzie zdrowy.
Jeden lekarz stwierdził, że tak bywa, a inny zalecił badania, ale jak będzie zdrowy.
ANIA2608
Szczęśliwa żona i mamusia
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2008
- Postów
- 4 280
Zapominajko a robiliście już te badania?Może i "normalne",ale jednak męczące i dla dziecka i dla Ciebie...
Oliwii wychodzą teraz na raz 4 ząbki.Trzy się przebiły,czwarty walczy.Ale wygląda to okropnie Maleńka sie męczy,płacze...A ja mam wrażenie,ze tam coś brzydkiego sie robi.jakby pleśniawki Muszę z nią jutro do lekarza podjechać.
Oliwii wychodzą teraz na raz 4 ząbki.Trzy się przebiły,czwarty walczy.Ale wygląda to okropnie Maleńka sie męczy,płacze...A ja mam wrażenie,ze tam coś brzydkiego sie robi.jakby pleśniawki Muszę z nią jutro do lekarza podjechać.
reklama
mamusia2008
mamusia Karolinki
- Dołączył(a)
- 13 Marzec 2009
- Postów
- 5 171
zapominajko, my tez od czerwca ciagle chorujemy, i juz pisalam kiedys ze niektore dzeici tak sie uodporniaja, u nas kaszel, katar caly czas, a po kaszlu sa wymioty, i do tgeo mala nic nie chce jesc, bo pewnie juz sobie caly przelyk podraznila, tez mamy mnostwo badan wykonac, dzis zrobilismy usg brzucha, bo kaszel moze byc od brzuchaale usg oki, za 2 mies musimy powtorzyc, wczoraj roblismy morfologie i mocz, jeszcze zostalo nam rtg pluc i kał, niczym ja nie leczymy bo nic nie daja zadne syropiki, no i wskazania do antybiotyku niema, z czego sie bardzo ciesze, bo ja nie chce dziecku dawac antybiotykAniu nie powiedziałabym, że chory, ale kaszlał mi w nocy i ma katar a nie chce znowu dać mu antybiotyku.
Jeden lekarz stwierdził, że tak bywa, a inny zalecił badania, ale jak będzie zdrowy.
do przedszkola nawet niema szensu isc, ale nie ze wzgledu na kaszel, bo ma zaswiadczenia od pediatry ze moze chodzic do przedszkola, a ze wzgledu na te wymioty, ja juz jestem opanowana z wymiotami, bo wszedzie chodze z reklamowka:-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 34 tys
- Wyświetleń
- 1M
Podziel się: