reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamusie 2008

Hej dziewczynki:-)

Przyszlam sie WAm pochwalic,ze oczekujemy kolejnego malenstwa:tak:jestem w 6 tyg ciazy i mam nadzieje,ze wszystko sie uda i Mayeczka nasza bedzie miala towarzystwo w podobnym wieku,bo nasze dziewczyny juz duuuuzo za duze dla niej:-D

Pozdrawiam i zycze Wam wszystkim milych i spokojnych swiat

Super wiadomość!!! To teraz dla odmiany życzę Ci SYNKA :-D

My święta spędzamy poza domem, więc ominie mnie całe gotowanie. Zostało tylko sprzątanie :-)
 
reklama
Igorku i Gabrysiu! Oczywiście lekko opóźnione jak zwykle:)

Dużo szczęścia i radości.
Samych uciech i słodyczy.
W życiu tylko pomyślności.
Nigdy żadnej troski - życzą... Zuzia i ciocia Agata


Mariczko i Emilciu! Nie opóźnione tym razem:

Najlepsze życzonka,
pięknego w życiu słonka,
smutków małych jak biedronka
i szczęścia wielkiego jak smok!


 
Wszystkiego najlepszego dla kochanej Mariczki!!!!!

mickey_happy_birthday.gif
 
Hej dziewczynki:-)

Przyszlam sie WAm pochwalic,ze oczekujemy kolejnego malenstwa:tak:jestem w 6 tyg ciazy i mam nadzieje,ze wszystko sie uda i Mayeczka nasza bedzie miala towarzystwo w podobnym wieku,bo nasze dziewczyny juz duuuuzo za duze dla niej:-D

Pozdrawiam i zycze Wam wszystkim milych i spokojnych swiat

Aga gratuluję, wszystkiego dobrego.

Mariczko wszystkiego dobrego :D


Agatkas dziękuję za pamięć :)
 
Witam wszystkich :)
Ja: Hania, dlaczego jesteś niegrzeczna i nie słuchasz mamusi?
Hania: Bo mam bunt dwulatka...
Nie ma to jak nauki starszego brata..

:-D:-D:-D:-D

Hej dziewczynki:-)

Przyszlam sie WAm pochwalic,ze oczekujemy kolejnego malenstwa:tak:jestem w 6 tyg ciazy i mam nadzieje,ze wszystko sie uda i Mayeczka nasza bedzie miala towarzystwo w podobnym wieku,bo nasze dziewczyny juz duuuuzo za duze dla niej:-D

Pozdrawiam i zycze Wam wszystkim milych i spokojnych swiat

Gratulacje Słońce!!!!

Igorku i Gabrysiu! Oczywiście lekko opóźnione jak zwykle:)

Dużo szczęścia i radości.
Samych uciech i słodyczy.
W życiu tylko pomyślności.
Nigdy żadnej troski - życzą... Zuzia i ciocia Agata

Mariczko i Emilciu! Nie opóźnione tym razem:

Najlepsze życzonka,
pięknego w życiu słonka,
smutków małych jak biedronka
i szczęścia wielkiego jak smok!

Przyłańczam się życzeń:-)
 
sto lat dla wszystkich świętujących dzieciaczków oraz tych które świętowały w ciągu ostatnich dni :)

my imprezkę robilismy już wczoraj, było bardzo fajnie :)

a na bilansie dwulatka byliśmy kilka dni temu, Bartek rozwija się dobrze,
ma 92 cm i waży 15,6 kg. Również walczymy ze stulejką, dostaliśmy taką maść którą codziennie wieczorem mam smarować odsuniętą skórkę siusiaczka , powinna ona ta skórkę zmiękczyć i niby po tym ma się poprawić. Za jakiś miesiąc mamy iść do kontroli. A tak poza tym wszystko ok.

Co do świąt, to wigilię spędzamy u moich rodziców, 1 dzień świąt u teściów, a 2 dzień u babci męża która w tym dniu ma urodziny.
 
Czesc Dziewczynki! W koncu udalo mi sie zajrzec i mam nadzieje skrobnac pare slow. Przyznam, ze czasem Was podczytuje, ale zawsze z mala na rekach przy cycusiu i wtedy ciezko mi cokolwiek napisac, tylko czytam:tak: Teraz moje dwa lobuziaki spia i mam chwilke spokoju. Musze przyznac, ze spodziewalam sie, ze bedzie gorzej z dwojka tak malych dzieci, ale nie jest tak tragicznie, choc czasem mam ochote pierdzielnac tym wszystkim i uciec. Bywaja lepsze i gorsze dni, generalnie cierpie na chroniczne niewyspanie, ale ogolnie mala jest grzeczna, malo placze, a jej ulubionym zajeciem jest oczywiscie cycusianie:-D No i w zwiazku z tym mialam juz kilka kryzysow laktacyjnych, zeby przejsc na butle, ale obiecalam sobie, ze bede twarda, bo bardzo chce karmic i na razie jakos mi sie to udaje. Fifi reaguje na Zuzke bardzo dobrze, nie widze w nim w ogole zazdrosci, ciagle ja glaszcze, caluje, przytula, podaje smoka i mam nadzieje, ze to sie nie zmieni, choc sam jest od jakiegos czasu nieznosny, tlumacze to sobie buntem dwulatka i mam nadzieje, ze wkrotce minie:tak:
Na swieta mielismy sie przeprowadzic juz na swoje. Niestety jak to zwykle bywa z budowa nie uda nam sie ten plan:-( Ale po nowym roku, mysle ze w okolicach polowy stycznia mam nadzieje, ze to nastapi. Maz twierdzi, ze jest to juz termin ostateczny i nie wie co musialoby sie stac, zeby nie wypalil. Mam juz serdecznie dosc mieszkania katem u kogos, wiec nie moge sie doczekac tego dnia. Ale pocieszam sie juz niedlugo:tak:
Przepraszam, ze tak tylko o sobie, ale ciezko mi pisac codziennie. MUSze wpasc w ten rytm i mam nadzieje, ze wkrotce mi sie to uda:-D

My na bilansie dwulatka jeszcze nie bylismy. Planuje po nowym roku. Pytalam ostatniio pediatry i podobno trzeba go zaliczyc do 3 miesiecy od ukonczenia 2 lat, wiec mamy jeszcze troche czasu:tak:

Aga irlandia moje gratulacje;-) Ja rowniez zycze Ci chlopca tym razem, no chyba ze sama wolisz dziewczynke:happy2:

Mialam pokazac Wam moja corcie. Niestety tu u rodzicow nie mam kabla do komputera, a na starych smieciach taki balagan, ze ciezko cos znalezc, wiec pewnie dopiero po przeprowadzce uda mi sie wszystko ogarnac i wtedy obiecuje pare fotek. W sumie to Zuzka wyglada jak kopia swojego brata, tylko sporo wieksza:-D Chyba bede musiala sprawic sobie jeszcze jedno dziecko z facetem o slabszych genach, bo moja dwojka to skora zdjeta z ojca:-)
 
Witam dziewczyny


Sto latek uśmiechu i słońca dla naszych wspaniałych dwulatków:-):-):-)

Asiulka podniosłas mnie na duchu swoim postem:tak: Widze światełko w tunelu, ze dam rade z dwójką dzieciaczków:tak: do tego karmisz piersią...bajka...moje marzenie:tak: Naprawde poprawiłas mi humorek:tak:

U nas zimy ciąg dalszy, wyszłam z hanią po chleb do piekarni i nie było nas godzine:dry:Oni tu wogóle nie odśnieżają chodników:dry:myślałam ze mi ręce odpadną od pchania wózka:dry: Chciałam jeszcze skoczyc do tesco zeby mężowego wyręczyc ale się nie da i tak juz chodze jak pokraka:-p
Zostało 11tyg a mi tak ciężko jak z hanią przed samym porodem:zawstydzona/y:

Widze ze chodzicie na bilansy dwulatków, tutaj nawet nie wiem czy jest cos takiego. Musze się zorientowac:confused:
 
reklama
Do góry