M
reklama
mamusia2008
mamusia Karolinki
- Dołączył(a)
- 13 Marzec 2009
- Postów
- 5 171
księżniczka dziękuje:-)
Zapominajka
dwa kawałki nieba mam
100 lat dla Karolinki!!!!!
M
marzycielka
Gość
100 LAT dla Karolinki:-)
Wyniki moczu są świetne.
Tylko dalej walczymy z zewnętrznym zakażeniem:-(
Wyniki moczu są świetne.
Tylko dalej walczymy z zewnętrznym zakażeniem:-(
vive
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Luty 2010
- Postów
- 904
Dobry wieczór :-)
My dzisiaj byliśmy na bilansie dwulatka. Mały ma 91 cm (między 75 a 90 centylem!!!) i waży 13,5 kg (50-75 centyl). Ogólnie był bardzo grzeczny, aż pani doktor go pochwaliła :-)
Ciemączko jeszcze się do końca nie zrosło, ale mam się nie martwić-ja też jako dziecko miałam problemy z ciemiączkiem, więc taka jego uroda. Ma też niewielką stulejkę, ale to akurat ma od urodzenia. Trochę się martwię, bo wolałabym, aby ominął go nieprzyjemny zabieg nacinania. I dostał jeszcze szczepionkę na odporność Ribomunyl, podobno jest lepszy od broncho vaxum, ale to pewnie zależy od pediatry...
My dzisiaj byliśmy na bilansie dwulatka. Mały ma 91 cm (między 75 a 90 centylem!!!) i waży 13,5 kg (50-75 centyl). Ogólnie był bardzo grzeczny, aż pani doktor go pochwaliła :-)
Ciemączko jeszcze się do końca nie zrosło, ale mam się nie martwić-ja też jako dziecko miałam problemy z ciemiączkiem, więc taka jego uroda. Ma też niewielką stulejkę, ale to akurat ma od urodzenia. Trochę się martwię, bo wolałabym, aby ominął go nieprzyjemny zabieg nacinania. I dostał jeszcze szczepionkę na odporność Ribomunyl, podobno jest lepszy od broncho vaxum, ale to pewnie zależy od pediatry...
Agatkas
Mamusia Zuzolka
Karolinko 100 lat!
kokusia31
mamusia dwóch łobuzic
Karolinko spóźnione ale jak najbardziej szczere życzonka urodzinowe od cioci i dziewczynek.
Witajcie. Ja ostatnio jakoś nie wyrabiam czasowo. Utknęłam gdzieś pomiędzy porządkami świątecznymi a pracami zimowymi. Do tego jeszcze co raz któraś panna się pochoruje. Zakręcona przez to wszystko jestem na maksa.
Na szczęście mój kochany mężuś zakupił wczoraj gotowe pyszne pierogi i uszka cobym się męczyć nie musiała z ich robieniem
.
Prezenty oczywiście też jeszcze nie pokupowane. Ale chociaż dobrze że wiem co komu;-). Martynka sobie zażyczyła biurko i czerwone krzesło a Natalka konika, klocki i duzie puzle ale jak "kołaj" nie przyniesie to można kupić w sklepie;-)
A jak tam dziewczynki przygotowania do Sylwestra? Wybieracie się na bale?;-)
Witajcie. Ja ostatnio jakoś nie wyrabiam czasowo. Utknęłam gdzieś pomiędzy porządkami świątecznymi a pracami zimowymi. Do tego jeszcze co raz któraś panna się pochoruje. Zakręcona przez to wszystko jestem na maksa.
Na szczęście mój kochany mężuś zakupił wczoraj gotowe pyszne pierogi i uszka cobym się męczyć nie musiała z ich robieniem
.Prezenty oczywiście też jeszcze nie pokupowane. Ale chociaż dobrze że wiem co komu;-). Martynka sobie zażyczyła biurko i czerwone krzesło a Natalka konika, klocki i duzie puzle ale jak "kołaj" nie przyniesie to można kupić w sklepie;-)
A jak tam dziewczynki przygotowania do Sylwestra? Wybieracie się na bale?;-)
Zapominajka
dwa kawałki nieba mam
Zdrówka dla choruszków.
Ja na bilans się za tydzień wybieram z nadzieją, że przed świętami nikogo nie będzie.
Ja na bilans się za tydzień wybieram z nadzieją, że przed świętami nikogo nie będzie.
reklama
kana161
Mama "terrorystek" :P
Witamy czwartkowo
Kokusiu świetnie Ciebie rozumiem zagubiłam sie IDENTYCZNIE jak Ty!!!!!! i odnależć sie nie mogę....
Marzycielko zdróweczka życzymy Oli!!!! jak najwięcej
Dzisiaj od rana bigoowo u nas....chciałam zrobic szybciej ,zeby pozamykac w słoiczki i jest...a przy okazji na urodzinki Mari tez bedzie....
Teraz moja złośnic mam nadzieje,ze juz spi,a ja uciekam do sklepu po jakies ciacha....kumpela mnie odwiedza z 7 miesiecznym synkiem
A poza tym po staremu...
Prezenty juz prawie wszystkie mamy...
A i przyszedł nam aparaci..mały deliaktny nie za drogi,a zdjecia robi rewelacyjne!!!!
Pozdrawiamy:*
Kokusiu świetnie Ciebie rozumiem zagubiłam sie IDENTYCZNIE jak Ty!!!!!! i odnależć sie nie mogę....
Marzycielko zdróweczka życzymy Oli!!!! jak najwięcej
Dzisiaj od rana bigoowo u nas....chciałam zrobic szybciej ,zeby pozamykac w słoiczki i jest...a przy okazji na urodzinki Mari tez bedzie....
Teraz moja złośnic mam nadzieje,ze juz spi,a ja uciekam do sklepu po jakies ciacha....kumpela mnie odwiedza z 7 miesiecznym synkiem
A poza tym po staremu...
Prezenty juz prawie wszystkie mamy...
A i przyszedł nam aparaci..mały deliaktny nie za drogi,a zdjecia robi rewelacyjne!!!!
Pozdrawiamy:*
