reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamusie 2008

reklama
Monia a ty karmisz piersią ?
A jego matka tez jest taka jak ojciec ?
agacia nie nie karmie juz piersia bo milekarz powiedzial ze malutka ma skaze bialkowa a potem sie okazalo ze to nie skaza i stracilam pokarm, ale policja powiedziala ze to nie ma znaczenia czy karmie piersia czy buteka poprostu jestem mama karmiaca i juz, co do jego mamy to absolutnie zlego slowa nie moge na nia powiedziec bo ona zawsze starala sie wszystko lagodzic i chciala jak najlepiej tylko jej sie pozniej obrywal od meza czyli mojego ojciec albo jej robil awantury albo pobil i jak cos to wszystko kazal jej mowic ze to ona niby jest zla, wiec ona jest bardzo mu ulegla i calkowicie podporzadkowana swojemu ojcu wiec zalu do niej nie mam bo to nie jej sprawka tylko jego ojca, a w rzeczywistosci jest tak i było np jak jak mnie moj w czyms sluchal a nie ojca tak bylo 2 razy to on odrazu nie dosc ze zrobil mojemu awantyre to i jescze mojego matce awanture zawsze jej sie obrywało.
 
agacia nie nie karmie juz piersia bo milekarz powiedzial ze malutka ma skaze bialkowa a potem sie okazalo ze to nie skaza i stracilam pokarm, ale policja powiedziala ze to nie ma znaczenia czy karmie piersia czy buteka poprostu jestem mama karmiaca i juz, co do jego mamy to absolutnie zlego slowa nie moge na nia powiedziec bo ona zawsze starala sie wszystko lagodzic i chciala jak najlepiej tylko jej sie pozniej obrywal od meza czyli mojego ojciec albo jej robil awantury albo pobil i jak cos to wszystko kazal jej mowic ze to ona niby jest zla, wiec ona jest bardzo mu ulegla i calkowicie podporzadkowana swojemu ojcu wiec zalu do niej nie mam bo to nie jej sprawka tylko jego ojca, a w rzeczywistosci jest tak i było np jak jak mnie moj w czyms sluchal a nie ojca tak bylo 2 razy to on odrazu nie dosc ze zrobil mojemu awantyre to i jescze mojego matce awanture zawsze jej sie obrywało.
kurcze dziwnie to napisalam chodzilo mi ze nie moj ojciec ja pobił tylko ojciec mojego eks ,małżonka czyli jej męża
 
Monia przeczytałam dzisiejsze posty i normalnie mi sie włosy na głowie zjeżyły:crazy::crazy: ten twój, mam nadzieję że już wkrótce były mąż, to jakiś straszny świr zachowuje sie naprawdę jak schizofrenik albo jakby coś brał. Musisz się koniecznie od niego uwolnic i za nic w świecie nie daj się przekonać, że on sie poprawi i już tak nie będzie bo skoro był zdolny do tego wszystkiego teraz to to na pewno sie powtorzy i będziesz przez to wszystko przechodzić jeszcze raz. Teraz jest dobry moment bo jak piszesz nie mogą Ci na razie odebrać dziecka (musisz uważać na tego teścia bo w Polsce kto ma kase to niestety ma władzę) koniecznie zgłos sie na policję i złóż zeznania, że Cie maltertuje psychicznie, może nawet skontaktuj sie z tym lekarzem do którego dzwonił, że małą trujesz, żeby nie miał żadnych wątpliwości czy tak nie jest, musisz mieć jak najwięcej świadków.
Poszukaj pomocy w jakimś ośrodku dla maltretowanych kobiet tam na pewno mają prawnika który udziela darmowych porad i specjalizuje sie w takich sprawach.
Przede wszystkim nie daj sobie wmówić, że bez niego nie dasz sobie rady :wściekła/y:

Uszy do góry a nerwy na bok, bo malutka też sie na pewno z tobą denerwuje, ja trzymam kciuki za Ciebie z całej siły
 
Pytia możemy przenieść i ten ale ja mówię o wątku typu : Nasze problemy... gdzie będziemy pisały o intymnych sprawach i takich tam.


Kto jest za przeniesieniem lub zrobieniem nowego wątku?? Mi każdy pomysł się podoba ale trzeba go zamknąć bo wtedy nikt postronny nie przeczyta czegoś czego nie powinien:tak:

Mam pytanko, jak się dostać do takigo zamknietego wątku?
No i oczywiście, jeśli to możliwe, to też chciałabym w nim uczestniczyć:tak:
 
Mam pytanko, jak się dostać do takigo zamknietego wątku?
No i oczywiście, jeśli to możliwe, to też chciałabym w nim uczestniczyć:tak:
Kochana jeszcze tego wątku nie przeniosłysmy :tak:, a jezeli tak się stanie to dostaniesz do niego dostep. W watku zamknietym są nasze albumy i dostepem do nich zajmuje się CYPRYSIOWA :tak:, wiec musisz napisac do niej wiadomość na priva o dostep. :tak:
 
Monia ta rodzinka jest na prawdę zdrowo stuknieta ale i niebezpieczna wiec najlepiej jak to z wariatami nie dyskutować z nimi tylko szukać prawnego sposobu na rozwód, zdobycie alimentów, na dystans i na zimno.
Trzymaj się;-)
 
już za nie długo monia Cię odwiedzę więc trzymaj się dzielnie :-)
Co 2 głowy to nie jedna.


Lecę oglądać filmik
Dobranoc kochane Kobietki:-)
 
reklama
Cos dzisiaj blizniaki sie nie pokazała :tak:, czy ja dobrze pamietam ze jutro ma albo dzisja miała chrzciny :sorry2:?

Ja tez uciekam , Monia trzymaj sie dzielnie :blink:.

Mamuski miłej nocki ;-)
 
Do góry