reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamusie 2008

czesc

Ja tez jestem za zamknietym wątkiem, ale chyba troche za duzo tych naszych wątków :-D.

Monia co u Ciebie?

A my mamy cięzkie dni :-(, mały ma "uczulenie " na lezenie - nie ma zmiłuj się - tylko rączki, jak tylko chce go połozyc, to w sekundzie jest taki ryk, że szok. :-( Nie wiem co sie dzieje, zawsze uwielbiał noszenie, ale teraz to juz przesada.
Obudzi sie o 6 rano i juz marudzi :no:.
 
reklama
u mnie bylo nastepne starcie , ale widze ze sie troche uspokoil nie wiem co sie stalo bo zaczelam mu mowic ze ta intercyza jest teraz jak najbardziej ok i mi to na reke ze oskarze jego rodzicow o alimenty, plus do tego ze wniose o urlop wychowawzcy na 4 lata i jakis tam inny jak mi tu dziewczyny doradzily a on do mnie ze jestem pasozytem i żeruje na jego rodzinie i powiedzialam ze mu to na sucho nie ujdzie i wiecie co on chyba rozmawial ze swoimi rodzicami bo odrazu cisza i wiedzą ze są chyba jak narzie na pozycji przegranej bo zwolnic mnie nie mogą bo on zaczal sie tlumaczyc ze mnie zwolnia, a lepsze jest to że on mi mowi dzisiaj ze jego rodzice mowili zeby on ze mna sie pogodził i nie wiem co jest grane czy chcą grać na zwloke zeby nie dostac urlopu wychowawczego i nie oskarzac ich o alimenty, sama juz nie wiem co jest grane chyba chcą uspic moją czujnosc, a jescze ten moj eks ze to on teraz chce rozwodu:szok::szok:a on jescze do mnie ze skad ja niby takie rzeczy wiem o tym wszystkim ze musialam pewnie juz wczesniej sie dowiadywac bo ja na to bym nie wpadla bo jestem taka glupia a jescze przypomnialam sobie co on do mnie w czoraj powiedzial normalnie to juz przekracza ludzkie gracice :szok::szok::szok:ze kupiłam sobie prace licencjacka i mnie oskarzy , normalnie wierzyc sie nie chce co on juz nie wymysli zeby mnie tylko zgnebić , on to faktycznie ma nierowno pod sufitem.
 
Monia - nie daj się zwieść. Twojemu mężowi i jego rodzicom wydawało się może, że jesteś zastraszoną gąską, która się nie odezwie i da się wyrzucić bez sprzeciwu na bruk. I pewnie zdębiał, jak mu to wszystko powiedziałaś i się wystraszył. I dobrze, niech się boi. Prawo jest po Twojej stronie i najlepsze, co możesz teraz zrobić, to na chłodno konsekwentnie mu o tym przypominać. To go zbije z tropu. I daj sobie zamydlić oczu rzekomym godzeniem się. To pewnie jego gierka, żeby Cię zgłupić. Pamiętaj - jesteś silna kobietą i nikt nie ma prawa Tobą pomiatać.
 
ja znowu po klotni przed chwila powiedzial ze był juz u prawnika jego rodzice tez sie kontaktowali z prawnikiem i powiedzial do mnie ze mi sie to nalezy to niech sobie biore a on czega na pozew rozwodowy, no dobre dobre w koncu faktycznie to sie juz skonczy i widze ze chyba problemow mi nie bedzie robil ale to sie okazę w rzeczywistosci,
 
ja znowu po klotni przed chwila powiedzial ze był juz u prawnika jego rodzice tez sie kontaktowali z prawnikiem i powiedzial do mnie ze mi sie to nalezy to niech sobie biore a on czega na pozew rozwodowy, no dobre dobre w koncu faktycznie to sie juz skonczy i widze ze chyba problemow mi nie bedzie robil ale to sie okazę w rzeczywistosci,
No widzisz Monia, przekonał się, że nie wygra z Tobą :tak:. Brawo :-).
 
reklama
Do góry