reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamusie 2008

Aha.I jeszcze apropos spania,nasza Marysia tez spi z nami i kompletnie nie wiem kiedy powinien nastapic ten moment,ze przeprowadzimy ja do lozeczka na stale...Zeby nie bylo pozniej afery,bo poki co to ja na chwile tam wrzucimy w ciagu dnia,ale tylko jakies kwikniecie a ja juz leeeece,tak szybko jak to tylko mozliwe,w oplywowym dresie zeby opor powietrza zmniejszyc i cobym przypadnkiem za wolno nie bylo:-DI tak to sie konczy...
 
reklama
tygrysku wlasnie wczoraj wieczorem czytalam twoja wypowiedz na temat kupy fifusia i mysle sobie dlaczego moj takiej nie robi no i chyba maly sie domyslil i o 1 w nocy po wielkim wysilku zrobil wielkaaaaa kupe ktora nie pomiescila sie w pampersie i w dodatku puscil baczka no i wszytko wyplynelo byl caly umorusany no i o 1 w nocy musialam go myc i przebierac...
ile zuzywacie paczek pampersow na tydzien :confused::confused:
my zuzywamy ok8-10 dziennie pamperakow
 
Witam,

wprawdzie urodziłam 4 stycznia ale wy dziewczyny pewnie będziecie już bardziej doświadczone w temacie.Otóż po nacięciu założono mi parę szwów, które obecnie tak bardzo bolą i ciągną, że w zasadzie nie umiem nic robić. chodzić -nie, stać- nie, nawet jak się położę to przez moment tak ciągną, że trudno to wytrzymać. Na dodatek w środę była położna, która stwierdziła, że mam takie duże węzły, które wrastaja, że ona je wytnie. no i wycięła - i teraz boli jeszcze mocniej. Mąż mi nie pozwala już nawet wstawać z łóżka,karmię cały czas na leżąco bo na siedziąco to łzy mi same z bólu napływają do oczu...
Pomóżcie proszę, może któraś z was już sie uporała z takim problemem czy poprostu taki urok poporodowy i trzeba przecierpieć?

z góry dzięki za pomoc


Witam

Pewnie masz tak jak ja alergię na te szwy:wściekła/y:. Ja urodziłam 20 grudnia, miałam pięć szwów i dren. W dniu wyjścia ze szpitala na obchodzie gino zauważyła, że coś brzydko wygląda moje krocze , zrobili mi okład z sody oczyszczonej i posmarowali jakąś maścią. W domu z każdym dniem czułam większy ból, tak jakby mnie ktoś zapalniczką przypalał :wściekła/y:. W drugi dzień świąt nie wytrzymałam i pojechałam do tego szpitala i powiedziałam że zaraz się wścieknę z bólu. Gino ściągnęła szwy , okazało się że bez antybiotyku się nie obejdzie (brałam siedem dni, taki dozwolony karmiącym), dodatkowo okłady z sody i maść POLSEPTOL.
Mycie i moczenie krocza w roztworze z nadmanganianem potasu to naprawde dało ulgę. :-):-) Pamiętaj tylko o karmieniu, ja odciągałam do butelki i mój leniuszek do tej pory nie chce cycka na oczy widzieć:wściekła/y::wściekła/y:
Powodzenia
Zdjęcie013.jpg
 
Aha.I jeszcze apropos spania,nasza Marysia tez spi z nami i kompletnie nie wiem kiedy powinien nastapic ten moment,ze przeprowadzimy ja do lozeczka na stale...Zeby nie bylo pozniej afery,bo poki co to ja na chwile tam wrzucimy w ciagu dnia,ale tylko jakies kwikniecie a ja juz leeeece,tak szybko jak to tylko mozliwe,w oplywowym dresie zeby opor powietrza zmniejszyc i cobym przypadnkiem za wolno nie bylo:-DI tak to sie konczy...
kaja ty to masz poczucie humorkuuuuu ..."w oplywowym dresie zeby opor powietrza zmniejszyc i cobym przypadnkiem za wolno nie bylo":-D:-D:-D:-D
jak czytam twoje wypowiedzi to sie smieje sama do siebie z moj maz patrzy sie na mnie i pyta ty to sie dobrze dzis czujesz :-D:-D smiac sie do kompa :-D:shocked2::shocked2:
 
tygrysku wlasnie wczoraj wieczorem czytalam twoja wypowiedz na temat kupy fifusia i mysle sobie dlaczego moj takiej nie robi no i chyba maly sie domyslil i o 1 w nocy po wielkim wysilku zrobil wielkaaaaa kupe ktora nie pomiescila sie w pampersie i w dodatku puscil baczka no i wszytko wyplynelo byl caly umorusany no i o 1 w nocy musialam go myc i przebierac...
ile zuzywacie paczek pampersow na tydzien :confused::confused:


Alex czyta w Twoich myslach kochana:-D:-D:-D:-D a co do Pampersow to przyznam ze nie licze ale tak srednio co 3 czt 4 godzinki staram sie zmieniac wiec nie wiem ile to wychodzi:confused::confused: w ciagu miesiaca poszly nam dwie paczki pampersow jedna 94szt a druga 70 cos :confused:
 
kaja ty to masz poczucie humorkuuuuu ..."w oplywowym dresie zeby opor powietrza zmniejszyc i cobym przypadnkiem za wolno nie bylo":-D:-D:-D:-D
jak czytam twoje wypowiedzi to sie smieje sama do siebie z moj maz patrzy sie na mnie i pyta ty to sie dobrze dzis czujesz :-D:-D smiac sie do kompa :-D:shocked2::shocked2:
ach kochana,szara rzeczywistosc 100 km od kola polarnego musi byc urozmaicona poczuciem humoru,bo bym sie tu,gdzie zima jest widno cale pare godzin musiala pochlastac chyba,oddac na przechowanie do kogos w cieplych krajach,bo inaczej zwariowac mozna,ciemno,szaro,buro!!!!i biegun...
 
ach kochana,szara rzeczywistosc 100 km od kola polarnego musi byc urozmaicona poczuciem humoru,bo bym sie tu,gdzie zima jest widno cale pare godzin musiala pochlastac chyba,oddac na przechowanie do kogos w cieplych krajach,bo inaczej zwariowac mozna,ciemno,szaro,buro!!!!i biegun...

zapraszam do Wloch :-):-):-) cieply kraj w sierpniu nawet 50 stopni ciepla sama nie wiesz co ze soba mozna zrobic w taki gorac najlepiej spac w lodowce... w tym roku na wakacjach w w Tunezji w 5 miesiacu ciazy przezylam najgorszy gorac mojego zycia 55 stopni w cieniu myslalam ze sie rozpuszczeee:-D:-D
kaja ile masz stopni teraz kolo tego bieguna???
 
reklama
Moja mama wlasnie mi powiedziala ze jej znajoma majac zalozona wkladke zaszla w ciaze :oo2::baffled:
Nie strasząc, tez slyszalam o takich przypadkach. W koncu nic nie jest 100% pewne.

Wow,

Wlasnie postanowilam sobie zrobic dobrze i zarezerwowalam sobie bilet do multibaby kina czyli na taki seans dla mam. Glos w kinie jest znacznie ciszej zrobiony, jest troche swiatel pozapalanych, sa przewijaki a na widowni same mamy z dzieciaczkami. Ide w srode na 12.00 na "Ksiezna", wyboru za bardzo nie mialam bo tylko raz w tygodniu jest taki seans i nie ma sie wplywu na repertuar, ale i tak sie ciesze jak nie wiem co, ze pojde sobie z moja malusia na filmik, jupppi!
:cool2:
Milego seansu... u mnie w Bydgoszczy tez jest Multikino, napisz jak bylo. Na co idziecie?
 
Do góry