reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamusie 2008

nie przykrywaj,nie zaklejaj niczym,przemyj woda utleniona i moze nie ubieraj dzidziusia przez chwilke,a pozniej zaloz tylko pieluszke,jak zaschnie troche to nie bedzie sie paprac!!!
 
reklama
A w ogole wiecie co?marysia nie miala nic przyklejonego,tylko zawiazany pepuszek,zadnych opatrunkow,zadnych przemywan spirytem,nic....!!i po tyg jak kikutek odpadl,tak sie ladnie zagoilo ze az milo.Tak czasem klne na ten biegun,na ich metody,chwilami rodem z jaskiniowcow,ale wg badan wlasnie w szwecji jest najmniejszy procent na swiecie schorzen okoloporodowych,poporodowych,umieralnosci noworodkow itd...wiec cos w tych prymitywnych metodach jednak jest;-)
 
Hej,
Widze że zakroiłyście jakaś akcja na NS...niestety nie jestem w stanie odnaleźc Waszych namiarów...w tej ilości postów :-(
Może na watku zamkniętym założymy post z namirami na NS??
 
Ja własnie wtedy jechałam do Poznania ok 15. Ten wypadek zdarzył sie 5 min przed nami. W radio potem mówili że jedna osoba zgineła a 4 zostały ranne i że ford mondeo zderzył się z renówką ...a my własnie mamy forda mondeo.....Potem wieczorem wracałam to jeszcze jechalismy obiazdem.
 
Hej,

a mi sie pojawil troche inny problem: jak juz pisalam corka wyjechala dzis rano z mezem na narty, odzywali sie z trasy w poludnie i od tego czasu echo, nie wiem czy dojechali szczesliwie, w telefonie Michala zglasza sie tylko poczta. W takich chwilach nie cierpie siebie, bo mi od razu zle mysli przychodza do glowy - typu, ze cos im sie po drodze stalo. Wiem, ze nie wolno tak myslec, ale nie moge sobie tego zablokowac. Tym bardziej, ze warunki drogowe nieciekawe.

W dodatku jestem swiezo po smutnych wiesciach: we wtorek pod Poznaniem byl duzy wypadek, okazalo sie, ze zginal w nim pracownik mojego meza, ktory w dodatku mial byc zwolniony. Nasz kolega sie tego dnia z nim poklocil, ten wyjechal w nerwach i zginal... Teraz ten nasz kolega przezywa to wszystko bardzo (jak my wszyscy) i obwinia sie o jego smierc. Zycie jest takie kruchutkie, Boze...


Justine fiksiku,nie mysl tak nawet bo sie tam do Ciebie przejde;-)Wszystko jest ok a ze waruny nieciekawe to jada sobie spacerowo,albo jedza dobre zarelko w milej knajpce,ot afera..:happy2:Wlacz sobie filmik jakis,na tvn niezla komedia leci!zapodaj sok pomaranczowy w kieliszku do wina,udawaj tak jak ja ze to zimne chardonnay,pogadaj z Lenusia i precz z tym czarnowidztwem:blink:!
 
Ostatnia edycja:
Witam!!!!!!!!!
Wkur.... się dziś na mojego m. :wściekła/y:Poczytałam Was, poklikałam sobie cytaty - komu mam odpowiedzieć... Powiedział, żebym się kąpała, a potem posiedzę na necie bo malą mamy zaraz kąpać.... I tak zrobiłam, a on wyłączył mi kompa.:wściekła/y: Nigdy tego nie robił. Zawsze po kąpieli mówiłam, żeby go wyłączył. Dziś wyjątek...
Kaja - dziękuję, Twoja Marysienia jest przwśliczna!!!!!!!!
Pytia - też się wkurzam na tę ustawę jeśli chodzi o drugie bobo. A jeśli chodzi o zwolnienie to też mam problem, bo mnie nawet dytekcja prosiła o 2 tyg zwolnienoia ze względu na to, że wróciłabym 2 tyg przed końcem roku szk. I też mam problem, ale chyba pójdziemy do lekarza we trójkę i powiemy jaki mamy problem.....
aneee - nie pamiętam dokładnie ksywy - bo m. skasował, mam nadzieję ,że dziewczyny pomogą... Kup sobie, niech mąż leci do apteki po "TANTUM ROSA" w proszku - rozpuszczasz to i przepłukujesz butelką z czubkiem -taką sportową - jest z środkiem uśmierzającym ból. To działa jak antybiotyk!!! POLECAM!!!
Pozdrawiam wszystkie mamunie, buziaki!!!
 
Witam mamuśki.
Ja dzisiaj cały dzień podczytuję, ale nie miałam czasu nic skrobnąć, a teraz już padnięta jestem, na dodatek chyba mnie zarzili, bo drapie mnie w gardle i mam katar, mam tylko nadzieję, ze Malutka nie załapie.
Justine mam tak samo, mąż tirowiec i jak nie odbiera telefonu to już układam czarny scenariusz. I też nie umuiem byc sama w domu, a we wtorek moje chłopay ruszają do Karpacza, pakuj Lenkę i przyjeżdżaj do mnie, nie będziemy się nudzić:-).
Buziaki i miłych snów kobietki
 
Ja się zrujnowałam na lampkę winka w Sylwestra, nie zauważyłam, żeby mała jakoś zareagowała, zresztą położna powiedziała mi, że małą lampkę od czasu do czasu mogę wypić. Wczoraj za to nie wytrzymałam i zjadłam parę czekoladek. No i mała miała jazdę wieczorem :zawstydzona/y:


Wkurzyłam sie wczoraj, bo byłam w księgowości w pracy i dowiedziałam się, że wg. tej nowej ustawy o macierzyńskim, zlikwidowano dłuższy urlop przy drugim dziecko. Wiec wychodzi na to samo co przed tą reformą, i tak przy drugim jest tylko te 20 tygodni :wściekła/y: Będę musiała wykombinować na 3 tygodnie L-4, żeby dociągnąć do wakacji. Tylko jaki lekarz mi je wystawi...

Pytia, no ja się dzisiaj pokusiłam na szklankę piwa, bo takiego smaka miałam :zawstydzona/y: Wyczytałam, że w czasie karmienia można od czasu do czasu lampkę wina lb szklankę piwa... Ciekawe czy w nocy nie będzie jazdy :zawstydzona/y:
A co do tego urlopu to kurcze na kolejne dziecko nie przysługuje dłuższy urlop? Czyli jest jednakowy urlop bez względu na to, które dziecko????
 
reklama
justine będzie dobrze na pewno dojechali szczęśliwie :-)


A ja Was przeczytałam i zaraz lecę kąpać Małą a potem sam wezmę goracy i przyjemny prysznic :tak:


Miłego wieczorku Kochane.
 
Do góry