Grudniowe mamusie 2008

[marzycielka]

Witajcie...juz z domu...
O jak fajnie byc w domu!!!

Dziękuję za wszystkie miłe słówka...

Na szczęście udało wczoraj wyjsć...lubelska porodówka i położnictwo najbliższe dwa tygodnie zamknięte....i będą dezynfekować oddział po ospie...
A moje przyjęcie to mega fart...10minut później mogło być ciężko z przyjęciem na oddział...

Jula przyjęła siostrzyczkę z wielkim przejęciem...non stop zagląda do kołyski...głaszcze, całuje ją i bardzo przeżywa jej płacz...

Troszeczkę Was poczytałam....ale szczerze niewiele pamiętam...zdróweczka wszystkim chorowitkom...doczytałam o Kajce...trzymam kciuki za maluszki

Pyciołku czekam na jakieś streszczenie ostatniego tygodnia...bo wiem że byłaś w tym dobra...

Madzienko jeszcze raz GRATULACJE!!

 

[kana161]

Madziu super, ze juz w domku:**** ciesze sie ogromnie;* buziolki dla Was:*

Kajaczku ja nie wiem co oni Ci tam daja ,ale powera to Ty masz niezlego.... jak Ty tak juz mozesz wyjsc? a cc? chodzisz, biegasz....ozalalalm hahahhah oj dzielna Ty nasza:* i ogromnie sie ciesze,ze maluszki maja sie dobrze:*****

 

[KANKIYA]

Madziu super,że już w domku:-) Lenka cudowna:-), super,że Jula tak reaguje na siostrzyczkę oby tylko tego płaczu tak nie przeżywała, z czasem się uodporni

Zapominajko Bianka miała gorączkę w przedszkolu, przyszła do domu pospała 3 godz i do tej pory nie miała nie wiem o ca kaman pokaszluje co jakiś czas, ale dzisiaj zauważyłam że ma taki kwaśny zapach z ust, nalot na języku no i jakoś wcześniej chodzi spać,częściej oddaje mocz ...boję się aby nie miała cukrzycy:-( w tyg muszę zorganizować wizytę u lekarza jeśli to nie ustąpi:-(

 

[Zapominajka]

Może coś się u Bianki zaczyna.

Pozostaje mi czekać co się z tego Igorkowego samopoczucia wykluje.

 

[vive]

Cześć laseczki.

No i niestety Maksa też dopadł wirus. Prawdopodobnie już od rana miał gorączkę, ale zorientowałam się dopiero wieczorem, jak dostał wypieków. Sprawdziłam i miał 38. U Olka cały czas walczę z gorączką.
A jutro mój Maksio będzie dmuchał świeczkę na urodzinowym torcie, chociaż urodzinki w poniedziałek. Ale ten czas leci...

dziewczynki ...kochane, dzieki za wszystkie cieple slowa, melduje ze dzieciaczki maja sie pieknie ...dalej nie trzeba respiratora, dostaja mleko przez sade, ale rokowania sa swietne:-)

w pierwszej minucie dostaly 8 w skali apgar, po pieciu i dziesieciu 9...takze gucio, cieszymy sie strasznie..

ale ja po calym dniu latania musze sie chyba przespac, centrum handlowe nawet zaliczylam, bo mi S zapomnial suszarki do wlosow, no to i prostownice dorzucilam a od dzieci pogonili na chwile bo im sady zakladali w sterylnosci..

ide pokomarzyc , cmokaski wielkie

Kaja, to Ty jesteś jeszcze lepsza agentka ode mnie. Ja dobę po urodzeniu Maksa wypisałam się ze szpitala do dentysty Tyle że ja rodziłam SN i nie była szyta, a Ty miałaś poród 2in1 Tak strasznie się cieszę, że z dzieciaczkami jest dobrze, bo nie ukrywam, że trochę się martwiłam ;-)


Madziu-super, że już jesteście w domku. Lenka ślicznotka :-)

Zdrówka dla wszystkich chorowitków. ZIMO PRECZ!!!!

 

[k.a.j.a]

a co ja tu, sama??

dobra, zarcik, wiem, ze komarzycie


a ja sciagam to mleko, ktorego nie ma...ale pompuje i czuje ze sie robi..
maluchy oddychaja samodzielnie, dostaja kofeine, zeby nie zapomniec..
cala otoczka nieco dolujaca, nikt tu nikogo nie klamie, ze bedzie pieknie, bo jeszcze nie wiadomo, ale wyniki sa tak dobre jak tylko moga, przeswietlenia plucek tez ok..wiec staram sie byc dobrej mysli..
jak zaciskaja sie na paluchu takie maciupkie paluszki, ale trzymaja z taka sila...to az sie serce placzace raduje..

musi byc dobrze:-)

 

[Cyprysiowa]

Kajeczka ja Cie podziwiam za nastawienie. Ja to bym siedziała i wyła ze zmartwienia że takie maleństwa a już na świecie. Jesteś niesamowita! I jeszcze po sklepach lata...o losie!

Madzienka gratuluje córci! Jak się czujesz?

Buziaki dla reszty, czytałam czytałam ale co ja chciałam wam poodpisywać to za chiny nie pamiętam.

U mnie masakryczność czyli jak zwykle

 

[Agacia82]

Madzienko witaj w domku. I rzeczywiście Lenka podobna do Julki.

Kaja ty agentko Po suszarke poleciała, a co piekną trzeba być
Trzymam kciuki za maluszki, sa bardzo dzielne.

Cyprysiowa co się dzieje :-(?

Witajcie

Zaraz lecę umyć włosy, potem wypije kawke i lecę na podbój Ikei

 

[Zapominajka]

Witajcie;

Vive zdrówka dla was. Witki opadają, na te paskudztwa.
Udanej imprezki!

Kaja dacie radę. Cudaki są duże i silne, więc nie może być źle.

Cyprys co się dzieje?!

Agacia a wiesz, że jak zobaczyłam zdjęcie Lenki to tez sobie pomyślałam, że kopia Julki

Ja dziś nie mam humoru. Nic sie po mojej myśli nie układa, a ten jeszcze śpi do tego
I tak wiem, w świetle ostatnich wydarzeń powinnam sie cieszyć, że mam jak mam, a nie inaczej. Ale nie umiem...

 

[Agacia82]

Witajcie;

Vive zdrówka dla was. Witki opadają, na te paskudztwa.
Udanej imprezki!

Kaja dacie radę. Cudaki są duże i silne, więc nie może być źle.

Cyprys co się dzieje?!

Agacia a wiesz, że jak zobaczyłam zdjęcie Lenki to tez sobie pomyślałam, że kopia Julki

Ja dziś nie mam humoru. Nic sie po mojej myśli nie układa, a ten jeszcze śpi do tego
I tak wiem, w świetle ostatnich wydarzeń powinnam sie cieszyć, że mam jak mam, a nie inaczej. Ale nie umiem...

Zapominajko mój też śpi ... a powiem więcej, on spi każdą niedzielę do 12