reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamusie 2008

Witam po przerwie
Wakacje super tylko pogoda do niczego, cały czas mielismy deszcz z malutkimi przerwami na spacer. Morze zobaczone, ale tylko nogi pomoczone, nic więcej się nie dało zmoczyć, dlatego jestem rozczarowana bo tak bardzo lubie morze. Dzisiaj już w pracy i nie moge się jakoś pozbierać. Góra prania czeka. Troszkę Was nadrobię.
 
reklama
Tygrysku super że z serduszkiem już wszytsko w porządku.
Edee u nas w przedszkolu tak jak u Tygryska nie kupuje się żadnych przyborów tylko jest składka i pani kupuje wszystkim to samo, wypróbowane już wcześniej na innych dzieciach :-D. Potrzeba tylko ryzę papieru, husteczki higieniczne, piżamkę, buty i jakies ubranie na przebranie w razie posikania.
Wyciagnełam ostatnio długie spodnie w których maja chodziła na wiosne i się przeraziłam, ma je dokładnie nad kostkę, aż się bohje sprawdzać resztę, chyba też czekają nas jakieś zakupy ubraniowe. Hahah Myszko widzę że Ty tez napisałaś o przykrótkich spodniach.
Kokusia rozbawiłas mnie z tymi namiotami :-D
Cyprysiowa dużo zdrówka.
Marzycielko w końcu zaczęło się układać tak jak powinno.
Ale się rozgadałyście o tych kilogramach, u mnie się waga rozprysła na kawałki i nie mam problemu bo się nie ważę :-D.
Nadrobiłam a to tylko jeden watek :-D
 
Hej kochane.jestem i ja/.....
Alex u mamy....jutro po niego jedziemy.
u nas piękna pogoda swieci sloneczko i jest cieplutko tylko ja checi do zycia nie mam....powiedzialabym ze zadnych :-(
nie wiem co sie ze mna dzieje :no:
o wadze sie nie wypowiadam...jeden wielki koszmar;/ bleeeee
Kkokusiu brawo za zdane prawko jeszcze nie miaalam okazji gratulowac :)
wszystkim po i przed wczasami zycze udanego wypoczynku...:-)
 
Hej Kochane!
Ja już po spotkaniu kawkowym z koleżanką. Mniam mrożona latte z CoffeHeaven :-)
Jasio wyjątkowo grzeczny, już nie pamiętam kiedy nie musiałam go ganiać po galerii handlowej. A dziś usiadł grzecznie, fryteczki, ciasteczko, soczek i NAKLEJKIIIII :-D Kocham książeczki z naklejkami - zajmują moje dziecko na dłużej niż 20 minut co jest ogromnym sukcesem :-)
Jutro jadę do wołomina do babci, będę tam do końca sierpnia. Może wreszcie słońce będzie.

Pyciol - chyba każdą z nas dopada taki zły stwór. Że nic nie cieszy i nic się nie chce. Ja jako wielka fanka Harrego Pottera twierdzę że przypałętał się do mnie jakiś Dementor - czyli istota wysysająca z człowieka całe szczęście. Żeby odpędzić Dementora trzeba sobie wyobrazić coś mega szczęśliwego, najlepsze wspomnienie - u mnie pomaga ogladanie zdjęc Jasia od początku jego życia. A potem wdech, wydech i sruuuuu do przodu dalej walczyć ze światem. Spróbuj :-D
 
Kokusiu Kochana jesteś:-) Poproszę kubeczek rozpuszczalnej;-) Albo lepiej wielki kubek.Może jakieś małe wiaderko???:confused::-D
Egzamin mam 29 sierpnia.Stresuje się okropnie...I ciągle nie mogę zapamiętać świateł:dry: Masakra...

Aniu ja też będę kciuki trzymać. A światłami się nie stresuj, może uda Ci się łatwe wylosować tak jak mi. Jak będziesz mieć możliwość to poproś swojego instruktora żeby Ci przed egzaminem jeszcze raz je przypomniał. Ja się bałam łuku i parkowania a teraz nawet kombi parkuję.
A kawkę nadałam rano kurierem.

Madzienka ach to wszystko jasne.U mnie o 19:00 już cisza nocna i dzieciaki śpią.

Bliźniaczku dziękuję bardzo:-) Też chętnie bym Was odwiedziła...Szkoda,że tak daleko.Ale za rok najprawdopodobniej też będziemy w Grzybowie więc na pewno przyjedziemy:-):tak: A kciuki Kochana musisz trzymać z całych sił....;-)

:ninja2:

U nas jest podobnie. O 20 Natka śpi, Martynka z racji wakacji ma teraz trochę przedłużoną labę ale o 21 już zazwyczaj leży w łóżku. Za to niestety góra 7.30 zaczynamy dzień.

Witam i ja wtorkowo,
Bianka kręciła się i budziła w nocy przez katar i dlatego pospałysmy dzisiaj dłużej :tak:
Cyprys powodzenia w nowej pracy
Zapominajko wcale nie dziwię się,że nastrój jesienny skoro pogoda tak wariuje
Kokusiu szybkiego i miłego godzenia Wam życzę, kłótni małżeńskich czasami nie da się uniknąć niestety:-(
Madzieńko ja było na panienskim? szkoda,że tak daleko jesteście , bo mam przyjaciela streaptesera i bym Wam go podeslala:-D
Aniu wspólczuję wstawania o 6tej, jak Bianka byla mniejsza to tez mi sie to czesto zdazalo a nawet i o 5tej:szok::no: na szczescie z tego wyrosla

Zdrówka dla Bianki.
A z tym godzeniem to nie wiem jak będzie bo my oboje uparciuchy. Na razie rozmawiamy służbowo.

Witam po przerwie
Wakacje super tylko pogoda do niczego, cały czas mielismy deszcz z malutkimi przerwami na spacer. Morze zobaczone, ale tylko nogi pomoczone, nic więcej się nie dało zmoczyć, dlatego jestem rozczarowana bo tak bardzo lubie morze. Dzisiaj już w pracy i nie moge się jakoś pozbierać. Góra prania czeka. Troszkę Was nadrobię.

Super że wakacje udane. Szkoda że słonko nie dopisało.

Tygrysku super że z serduszkiem już wszytsko w porządku.
Edee u nas w przedszkolu tak jak u Tygryska nie kupuje się żadnych przyborów tylko jest składka i pani kupuje wszystkim to samo, wypróbowane już wcześniej na innych dzieciach :-D. Potrzeba tylko ryzę papieru, husteczki higieniczne, piżamkę, buty i jakies ubranie na przebranie w razie posikania.
Wyciagnełam ostatnio długie spodnie w których maja chodziła na wiosne i się przeraziłam, ma je dokładnie nad kostkę, aż się bohje sprawdzać resztę, chyba też czekają nas jakieś zakupy ubraniowe. Hahah Myszko widzę że Ty tez napisałaś o przykrótkich spodniach.
Kokusia rozbawiłas mnie z tymi namiotami :-D
Cyprysiowa dużo zdrówka.
Marzycielko w końcu zaczęło się układać tak jak powinno.
Ale się rozgadałyście o tych kilogramach, u mnie się waga rozprysła na kawałki i nie mam problemu bo się nie ważę :-D.
Nadrobiłam a to tylko jeden watek :-D

Ja muszę Martynce zrobić przymiarki garderoby i też się boję co będzie ze spodniami. Natka na szczęście tak szybko nie rośnie, zresztą zawsze coś jest w zapasie po starszej siostrze.

Hej Kochane!
Ja już po spotkaniu kawkowym z koleżanką. Mniam mrożona latte z CoffeHeaven :-)
Jasio wyjątkowo grzeczny, już nie pamiętam kiedy nie musiałam go ganiać po galerii handlowej. A dziś usiadł grzecznie, fryteczki, ciasteczko, soczek i NAKLEJKIIIII :-D Kocham książeczki z naklejkami - zajmują moje dziecko na dłużej niż 20 minut co jest ogromnym sukcesem :-)
Jutro jadę do wołomina do babci, będę tam do końca sierpnia. Może wreszcie słońce będzie.

Pyciol - chyba każdą z nas dopada taki zły stwór. Że nic nie cieszy i nic się nie chce. Ja jako wielka fanka Harrego Pottera twierdzę że przypałętał się do mnie jakiś Dementor - czyli istota wysysająca z człowieka całe szczęście. Żeby odpędzić Dementora trzeba sobie wyobrazić coś mega szczęśliwego, najlepsze wspomnienie - u mnie pomaga ogladanie zdjęc Jasia od początku jego życia. A potem wdech, wydech i sruuuuu do przodu dalej walczyć ze światem. Spróbuj :-D

Ja też uwielbiam Pottera. Stwierdziłam że jak Martynka trochę podrośnie to kupię jej wszystkie części. Może pozwoli mamusi przeczytać.
Udanego pobytu u babci.

My niedawno wróciłyśmy z gości. Najpierw u koleżanki, potem u kuzynki byłyśmy. Dziewczynki były bardzo grzeczne, dały spokojnie poplotkować. No i na obiadku zaoszczędziłyśmy ;)).
A i przywiozłam wieelką torbę ubrań dla Natki.
Uwielbiam takie dni :)))))))
 
My już w domku. Słoneczko się za chmurami schowało i już nie jest tak miło.

Jutro wyruszam z Igorkiem do siostrzycy mojej, więc kilka dni nas nie będzie. Postaram się zaglądać, ale obiecać tego nie mogę.

Koleżanka poprosiła mnie o sesję ślubną i fotki z ceremonii, a ja głupia i niedoświadczona się zgodziłam. Teraz chyba szybko będę się dokształcała w temacie, bo nie wiem, czy podołam...
 
czesc dziewczynki

Mały juz w piżamce oglada bajkę i czeka na mleczko a ja was podczytuje.

Wczoraj zajrzalam mu w ząbki i dopatrzyłam się małej dziurki, kurde nie wiem co mam teraz zrobić, nie wyobrażam obie Mateuszka u dentysty :-(
 
Witam wieczorową porą

Witam po przerwie
Wakacje super tylko pogoda do niczego, cały czas mielismy deszcz z malutkimi przerwami na spacer. Morze zobaczone, ale tylko nogi pomoczone, nic więcej się nie dało zmoczyć, dlatego jestem rozczarowana bo tak bardzo lubie morze. Dzisiaj już w pracy i nie moge się jakoś pozbierać. Góra prania czeka. Troszkę Was nadrobię.
witaj:-) szkoda,że nie mieliście pogody, w tym roku mało komu udało sie trafić na sloneczko:-(nogi zamoczone to najwazniejsze no i odpoczynek od pracy kochana;-)
Zapominajko a Ty zajmujesz się fotografią czy tak tylko kolezanka poprosila o sesyjke? dasz rade kochana;-)
Myszqo ubiję :-D jak nie robi smaka pysznościami to kawką , zresztą jak Tygrysek a gdzież ją dzisiaj wcielo??:baffled::szok: a naklejki sa nr jeden u nas tez:-)i udanego wypadu do Wolomina i pogody kochana zycze
Pyciolek moze przed @ jestes,że checi brak na wszystko?? glowka do gory kochana, brak lata wszystkim nam daje sie we znaki, nie mozemy dac sie jesiennej depresji;-)dobry seksik i wszystko minie:-D:-p
Kokusiu bylyscie na zakupach czy dostalyscie torbe ubran;-)?ojj ja tez uwielbiam takie dni chociaz ich malo:-(
Agaciu a jestes pewna ,ze to dziurka?

a ja dostalam dzisiaj telefon w sprawie pracy jako fakturzystka i mam miec rozmowe w czwartek albo piatek-okaze sie na dniach,ale jakos bez entuzjazmu jestem , bo co z tego jakbym cudem dostala ta posade jak nie ma dla nas miejsca w przedszkolu:-(z Bianką będe tam jezdzić...?
 
Ostatnia edycja:
Kankiya jak dostaniesz prace to można próbować w prywatnych placówkach, mimo że wydasz więcej to i tak coś zostanie, a jak juz za rok dostanie sie do państwowego to Ty będziesz miała juz jakiś staż pracy i pieniązki zostana w kieszeni. Ja tak robiłam z niania, oddawałam jej wiekszosc pensji, ale teraz za to jest przedszkole i wiecej zostaje dla mnie. Powodzenia.
Kokusia super że masz kogoś kto Ci takie ubranka podrzuca, u nas niestety nikogo takiego nie ma.
Pyciolku głowa do góry, idz na basen mi to pomaga :-)
 
reklama
Witajcie. Ja jeszcze w piżamie, dziewczynki zresztą też i oglądają bajkę. Rano były brzydkie chmury ale patrzę że słońce zaczyna z nimi wygrywać.

My już w domku. Słoneczko się za chmurami schowało i już nie jest tak miło.

Jutro wyruszam z Igorkiem do siostrzycy mojej, więc kilka dni nas nie będzie. Postaram się zaglądać, ale obiecać tego nie mogę.

Koleżanka poprosiła mnie o sesję ślubną i fotki z ceremonii, a ja głupia i niedoświadczona się zgodziłam. Teraz chyba szybko będę się dokształcała w temacie, bo nie wiem, czy podołam...

Zapominajko to owocnego dokształcania życzę. A ile masz czasu?

czesc dziewczynki

Mały juz w piżamce oglada bajkę i czeka na mleczko a ja was podczytuje.

Wczoraj zajrzalam mu w ząbki i dopatrzyłam się małej dziurki, kurde nie wiem co mam teraz zrobić, nie wyobrażam obie Mateuszka u dentysty :-(

Agaciu współczuję ale może nie będzie tak źle u tego dentysty. Mati to dzielny chłopczyk.
My czekamy aż nasza dentystka wróci z urlopu i też musimy ją odwiedzić. Natka to tylko na przegląd i pomalowanie ale Martynie się strasznie zęby posypały.

Witam wieczorową porą


witaj:-) szkoda,że nie mieliście pogody, w tym roku mało komu udało sie trafić na sloneczko:-(nogi zamoczone to najwazniejsze no i odpoczynek od pracy kochana;-)
Zapominajko a Ty zajmujesz się fotografią czy tak tylko kolezanka poprosila o sesyjke? dasz rade kochana;-)
Myszqo ubiję :-D jak nie robi smaka pysznościami to kawką , zresztą jak Tygrysek a gdzież ją dzisiaj wcielo??:baffled::szok: a naklejki sa nr jeden u nas tez:-)i udanego wypadu do Wolomina i pogody kochana zycze
Pyciolek moze przed @ jestes,że checi brak na wszystko?? glowka do gory kochana, brak lata wszystkim nam daje sie we znaki, nie mozemy dac sie jesiennej depresji;-)dobry seksik i wszystko minie:-D:-p
Kokusiu bylyscie na zakupach czy dostalyscie torbe ubran;-)?ojj ja tez uwielbiam takie dni chociaz ich malo:-(
Agaciu a jestes pewna ,ze to dziurka?

a ja dostalam dzisiaj telefon w sprawie pracy jako fakturzystka i mam miec rozmowe w czwartek albo piatek-okaze sie na dniach,ale jakos bez entuzjazmu jestem , bo co z tego jakbym cudem dostala ta posade jak nie ma dla nas miejsca w przedszkolu:-(z Bianką będe tam jezdzić...?

Kankiya odkupiłam od koleżanki za śmieszne pieniądze. A powybierałam takie cacuszka że sama bym chciała w czymś takim chodzić. Jeszcze tylko muszę dokupić jakiś dresik, rajstopki i majteczki i Natkę mam z głowy aż do zimy.

Trzymam kciuki za pracę i żebyś znalazła rozwiązanie co z Bianką na ten czas zrobić. A może jakaś mama siedząca w domu z własnym dzieckiem zechce parę groszy dorobić i zaopiekuje się też Bianeczką? Z tego co się orientuję to teraz sporo mam właśnie tak dorabia.

Kankiya jak dostaniesz prace to można próbować w prywatnych placówkach, mimo że wydasz więcej to i tak coś zostanie, a jak juz za rok dostanie sie do państwowego to Ty będziesz miała juz jakiś staż pracy i pieniązki zostana w kieszeni. Ja tak robiłam z niania, oddawałam jej wiekszosc pensji, ale teraz za to jest przedszkole i wiecej zostaje dla mnie. Powodzenia.
Kokusia super że masz kogoś kto Ci takie ubranka podrzuca, u nas niestety nikogo takiego nie ma.
Pyciolku głowa do góry, idz na basen mi to pomaga :-)

Zanplo ja tak miałam z Martynką. Jedyne dziecko w rodzinie, koleżanki też bezdzietne albo miały chłopców. Do tego jeszcze nie mieliśmy netu więc allegro nie wchodziło w grę i Martynka miała naprawdę niewiele ubrań. Za to natka ma ich tyle że niedługo trzeba będzie drugą szafę dokupić.
 
Do góry