vive
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Luty 2010
- Postów
- 904
Hej. Żyje. Jestem obolała i mega śpiąca. Jak wszystko będzie dobrze to mnie jutro wypiszą. Tygrysku zdrówka dla Filipka. Buziaki
Myszqo-duużo zdrówka dla Ciebie i wracaj szybciutko do nas.
Reniu-Tobie też życzę dużo zdrówka.
Marzycielko-współczuję chorego męża w domku, bo chory facet to umierający facet ;-)-tak jest w przypadku mojego....
Kankija wyszla nam arytmia serduszka. ( swoja droga to dziwne ze zaden lekarz a bylo ich w naszym zyciu duzo w koncu zima bylismy co 2 tygodnie u lekarza z infekcją , nie zwrocil uwagi ze serduszko bije niemiarowo. Dopiero przypadkiem przy robionym zdjecia klatki piersiowej wyszlo cos nie halo)
Ale musze Wam powiedziec ze moje dziecko bylo przeszczesliwe jak dowiedzial sie ze jedziemy do szpitala. On uwielbia karetki itp
wszystkie badania przechodzil bezkonfliktowo nawet cale ktg przelezal cichutenko jak myszka
Tygrysku, tak mi przykro. Kurczę, nie am nic gorszego niż chore dziecko :-( Oby ta arytmia szybko przeszła i wszystko wróciło do normy. A z Filipka dzielny zuch, że tak ładnie znosi te badania.
Moi chłopcy przy każdej infekcji mają szmery na serduszku, ale jak pierwszy raz to usłyszałam, to się wystraszyłam.
My w sobotę za tydzień chrzcimy Maksia, a zaraz potem jadę na miesiąc do rodziców. Mam nadzieję,że pogoda dopisze...