reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamusie 2008

reklama
cześć dziewczyny :)

u nas problemu z kapciami nie ma, Bartek chętnie je nosi :) poza tym uwielbia chodzić na paluszkach, nie wiem dlaczego, bo nikt go tego nie uczył ;)

no i w sumie niepotrzebnie się martwiłam o mówienie, teraz już całkiem dobrze mówi, zaczął niedawno składać zdania, choć czasami wtrąci coś jeszcze we wczesno chińskim to jednak z dnia na dzień jest lepiej :)

no i zaczął w końcu wołać że chce siku, na nocnik siadał już dawno i chodził bez pieluchy, ale trzeba go było pilnować bo sam za cholerę nie zawołał. A od kilku dni woła "mama, mama, śybko, śybko, sikuuu " :)
 
hej witam z kawką:)
dziekuje mamusiu:) kurcze mi moja Juka cos zółknie od dołu tzn liscie zaczynaja zolknac i coraz intensywniej ,....mysle ze to wina ziemi albo za malej doniczki i chce ja przesadzic zeby calkiem nie zmarniala...
moja tez zolknie, ale moja zawsze zolknie w zime
teraz lepiej nie przesadzaj
zdrowka dla chorowitkow
kanus trzymam kciuki
 
Agatkas śliczny narożnik i moje kolorki bo ja kocham brązy, beże i ecru.

Kanusia trzymam kciuki obyś dostała wymarzoną pracę.

U nas na te kluchy mówi się pyzy drożdżowe, ja też zawsze robię garnek+woda+sitko+pokrywka

Zdrówka dla wszystkich chorowitków.

Gabrysia też podziębiona była ostatnio i się kurujemy ale już na szczęście jest lepiej tylko katarek jeszcze został. Ja jutro wybieram się do urzędu zatrudnienia bo już czuję się bezradna, tyle miesięcy szukam pracy i nic.
No i trafiła nam się niezła oferta mieszkaniowa ale nie wiemy co począć właśnie przez to że ja nie pracuję i nie wiem czy damy radę tak samodzielnie.
 
Witajcie piątkowo. Chłop chrapie w pokoju. Dziewczynki ewakuowane do kuchni dokazują i udają że jedzą śniadanie. A ja z kawką na bb.
Martynka już na szczęście nie ma gorączki mam nadzieje że Ferweks jej pomógł.

ło matuchno ale tutaj puchy!!!!!!!!!!!!!!! pochowalyscie sie pewnie w krzaczorach:)

ok dobranoc mamuski:)

Ja ma niestety dobry net tylko gdzieś do 17 a potem się krzaczy więc wtedy przerzucam się wtedy na czytanie książek.

cześć dziewczyny :)

u nas problemu z kapciami nie ma, Bartek chętnie je nosi :) poza tym uwielbia chodzić na paluszkach, nie wiem dlaczego, bo nikt go tego nie uczył ;)

no i w sumie niepotrzebnie się martwiłam o mówienie, teraz już całkiem dobrze mówi, zaczął niedawno składać zdania, choć czasami wtrąci coś jeszcze we wczesno chińskim to jednak z dnia na dzień jest lepiej :)

no i zaczął w końcu wołać że chce siku, na nocnik siadał już dawno i chodził bez pieluchy, ale trzeba go było pilnować bo sam za cholerę nie zawołał. A od kilku dni woła "mama, mama, śybko, śybko, sikuuu " :)

No widzisz. Brawo dla Bartusia.

Agatkas śliczny narożnik i moje kolorki bo ja kocham brązy, beże i ecru.

Kanusia trzymam kciuki obyś dostała wymarzoną pracę.

U nas na te kluchy mówi się pyzy drożdżowe, ja też zawsze robię garnek+woda+sitko+pokrywka

Zdrówka dla wszystkich chorowitków.

Gabrysia też podziębiona była ostatnio i się kurujemy ale już na szczęście jest lepiej tylko katarek jeszcze został. Ja jutro wybieram się do urzędu zatrudnienia bo już czuję się bezradna, tyle miesięcy szukam pracy i nic.
No i trafiła nam się niezła oferta mieszkaniowa ale nie wiemy co począć właśnie przez to że ja nie pracuję i nie wiem czy damy radę tak samodzielnie.

Trzymam kciuki.
 
hej dziewuszki ...witam z kawką....:

Madziu jak tam w przedszkolu Julcia??? zostaje juz sama???

nie wim co mialam jeszcze napisac......
 
juz myslalam ze przydarzy sie byc pierwsza...a tu nie:szok:... dziewczyny, pamietacie jaka tu kiedys byla przepychanka co rano:-D..."pierwsza, nie ja pierwsza, jak to, ja tu bylam juz dwia po 24"...to byly czasy, czlowiek siedzial w domu i docenil to dopiero jak poszedl do pracy:happy:

cześć dziewczyny :)

u nas problemu z kapciami nie ma, Bartek chętnie je nosi :) poza tym uwielbia chodzić na paluszkach, nie wiem dlaczego, bo nikt go tego nie uczył ;)

no i w sumie niepotrzebnie się martwiłam o mówienie, teraz już całkiem dobrze mówi, zaczął niedawno składać zdania, choć czasami wtrąci coś jeszcze we wczesno chińskim to jednak z dnia na dzień jest lepiej :)

no i zaczął w końcu wołać że chce siku, na nocnik siadał już dawno i chodził bez pieluchy, ale trzeba go było pilnować bo sam za cholerę nie zawołał. A od kilku dni woła "mama, mama, śybko, śybko, sikuuu " :)
Ale masz fajnie, u nas kapcie utrzymuja sie jakies dwie minuty...ostatnio przyszla moja bratowa, zrobilysmy sobie kawke i siedzimy, ogladamy prosto w serce...
A dziewczyny, moje dziecko i moja chrzesnica jakos tak grzecznie w drugim pokoju( zabawko-pokoju, stad sie nie dziwilysmy za mocno ze siedza grzecznie, bo pewnie sia bawia...)
A tu nagle, przylazly...jak je p bog stworzyl:-D...Wiec jak widzicie, bywaja gorsze sytuacje niz zdejmowanie tylko kapci, moje dziecko idzie na calosc i rozbiera sie od stop do glow:-D


moja tez zolknie, ale moja zawsze zolknie w zime
teraz lepiej nie przesadzaj
zdrowka dla chorowitkow
kanus trzymam kciuki

Juki Wam zolkna, a ja zabijam wszystko , jak leci, ostatnio nawet kwiatka, ktory mial niby przezyc wszystko, rzadkie podlewanie, ciemno itd...

Witajcie piątkowo. Chłop chrapie w pokoju. Dziewczynki ewakuowane do kuchni dokazują i udają że jedzą śniadanie. A ja z kawką na bb.
Martynka już na szczęście nie ma gorączki mam nadzieje że Ferweks jej pomógł.



Ja ma niestety dobry net tylko gdzieś do 17 a potem się krzaczy więc wtedy przerzucam się wtedy na czytanie książek.



No widzisz. Brawo dla Bartusia.



Trzymam kciuki.


Siemka Koksik:-D...Ale masz fajnie z ta swoja rodzinka:happy2:..
 
reklama
oj kajus a teraz to tylko tygrys i kokusia na polu bitwy zostaly hahha:)

reszta w kczaczorach soe poukrywała hahah
 
Do góry