reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamusie 2008

reklama
Filipek nadal chodzi do dzieci:)
tylko teraz zaprowadzam do na 4 godzinki a nie na 9 czy 10:) w tym tygodniu siedzimy w domku gdzy na dworze jakos tak malo atrakcyjnie wiec nawet nie chcialo mi sie go zawozic:) ale od poniedzialku znow idzie:)
 
Pyciol pisz co to za biznes!!!!!!!!!!! pytam ostatni raz!!!!!!!!!!!!!:wściekła/y::-D bom ciekawa jak cholira!!!!!!!!!! a ze ja wscibska jestem to musze wszystko wiedziec!!!!!!!!!!!!!!:-p:zawstydzona/y:
 
Filipek nadal chodzi do dzieci:)
tylko teraz zaprowadzam do na 4 godzinki a nie na 9 czy 10:) w tym tygodniu siedzimy w domku gdzy na dworze jakos tak malo atrakcyjnie wiec nawet nie chcialo mi sie go zawozic:) ale od poniedzialku znow idzie:)
a widzisz jakies roznice w rozwoju Filipka ? Chodzi mi o to jak wpływa na niego żłobek? Choruje?
 
aaaaaaaaaa z takimi bibelocikami??? lubie czasem do takiego sklepiku wpasc:)
a co do rozwoju mojego dziecia hehhe to bardzo sobie chwale to ze ma kontakt z innymi dziecmi...zupelnie inny sie zrobil gdy go teraz obserwuje przy zabawie z dziecmi...a chorowac choruje wiadomo wiecej niz wczesniej ale to wliczone juz niestety w zlobek czy w przedszkole..podobno pierwszy rok najgorszy:)
 
aaaaaaaaaa z takimi bibelocikami??? lubie czasem do takiego sklepiku wpasc:)
a co do rozwoju mojego dziecia hehhe to bardzo sobie chwale to ze ma kontakt z innymi dziecmi...zupelnie inny sie zrobil gdy go teraz obserwuje przy zabawie z dziecmi...a chorowac choruje wiadomo wiecej niz wczesniej ale to wliczone juz niestety w zlobek czy w przedszkole..podobno pierwszy rok najgorszy:)
to od kiedy jestes bezrobotna?;)
 
reklama
jaka książka cię tak wciągnęła?

z tym całowaniem u nas jest to samo :)

Witaj :-)
Mati mówi juz dość ładnie, tylko odmieniać nie umie np. włożyć- włożyłem


U nas jest tak samo :" dasz cukierka malutkiego, ostatniego , mamusia ... tak ? tak? dasz tak?" :-D


Hej
U nas na dworze 6 stopni :-), no ale deszczyk kropi .
Jutro jedziemy do kardiologa .

Agaciu-napisze w odpowiednim wątku. I trzymam kciuki za wizytę :-)

Hej dziewczynki :)
U nas wszystko oki, Alan rośnie jak na drożdżach, a siły i energii ma jak by codziennie jadł po 2 puszki szpinaku :D, albo pił gumijagody :D


Ja znów chcę się Was poradzić :zawstydzona/y::zawstydzona/y:

Napiszcie z czego teraz piją Wasze pociechy ?? co kupić dla takiego aktywnego dwulatka?? my mieliśmy bidon z silikonową końcówką, którą przegryzł, no i mam problem co teraz będzie odpowiednie? POMÓŻCIE !!

LOVI Kubek 360 stopni ACTIVE 350ml SUPER CENA (1401283239) - Aukcje internetowe Allegro

MYŚLĘ O CZYMŚ W TYM STYLU, bo póki co pijemy w domu ze szklanek, kupków, ale jeszcze nam to słabo idzie, a i zabawa w wylewanie jest fajna :sorry2:

My tez mamy ten średni-polecam!!!

nie mowilam wam jakiego mieliesmy "bomba" sylwka:eek:
poszlismy na zabawe o 20 a przed 23 zadzwonila moja mama i pow ze alex wybudzil sie ze snu z drgawkami i dusznosciami.zadzwonila po pogotowie i zabrali go do szpitala na izbe przyjec....dobrze ze kolezanka ktora byla z nami byla,jest w ciazy wiec spokojnie nas zawiozla do niego...ja tam w kiecce i szpilach zostalam na oddziale z malym a maz wrocil do domku.takiego mielismy sylwestra;/
mial zapalenie krtani i lezelismy dobe...a potem 2 razy dziennie dojezdzalismy na zastrzyki

Biedny Alexik. No to sobie wyobrażam, co musiałaś czuć...Współczuję.
 
Do góry