reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamusie 2008

Hej, nie za ostro trochę zareagowałaś?

Bez przesady. Jak ja się pytam które dzieci robią już na nocnik i dziewczyny mi odpowiadają to nie znaczy ze się chwalą. A nawet jeśli - po to ma się dzieci żeby być z nich dumnym i się nimi chwalić :-D
Jasiek też niewiele mówi. Mowi zdecydowanie mniej niż Ada a ona jest od niego 2 miesiące młodsza.
Janek np. już mówi całymi zdaniami tylko jeszcze słów nie umie i np. Nie dzia kółko - czyli nie działa kółko - (włącznik radia). Albo "O nie! Psia bach" - w sensie pies spadł z łóżka.
Ale nie potrafi powiedzieć np. "chodź" i wielu innych podstawowych słówek

Po to jest forum żeby sobie pogadać co dzieci mówią i co robią. Nikt nikgogo nie dołuje. Także Kasiu następnym razem troszkę łagodniej.

Nie , nie zareagowałam za ostro ja taka jestem a dlatego , że to foum to nikt z was nie widzi w jaki sposób te słowa wypowiadam i z jakim zamiarem.
Znamy się już długo i chyba możemy gadać jak koleżanki co?
A koleżanki nie tylko poklepują sie po pleckach ale też czasami sie stopują :)

A ja jak się mam czym chwalić to się chwalić będę i nikt mi tego nie zabroni. A wielką zaletą forum jest to że jak się komuś nie podoba to niech tego nie czyta.

Wiesz ok alenie jesteś na forum pierwszy raz i powinnaś myśleć o innych :)

Ja po prostu stwierdzam fakt i wiem, że Ollcia jest na tyle inteligentną osobą, że wie że w żadnym razie nie chciałam jej dołować.
Trochę mnie szczerze mówiąc zajeżyłaś tym postem, ale bywa...

Marzycielko to Twój przedostatni post: "A ja chciałam się pochwalić , że od tygodnia się nocnikujemy i już kupka i siku na nocnik a pielucha tylko na dwór i na noc:-)" Nie głupio Ci że któreś dziewczyny na pewno "zdołowałaś" :)

Agatkas wiesz twój post był zaraz pod postem Ollci , który był smutny i widać , że dziewczynie źle a Ty jej z grubej rury dowaliłaś.
Mój post o nocniku przeczytaj jeszcze raz i powrównaj ze swoim oraz w jakiej sytuacji był napisany.
Poza tym to dlaczego nie umiesz powiedzieć do Ollci sorry nie pomyślałam?
Tylko mi się obrywa?
Czy ja Cię obraziłam, wyzwałam?
Nie , napisałam co myślę.
I to już nie powód do kłotni i uwierz to nie zmnienia moich uczuć do Ciebie :)
Bo każdy może palnąć jakąś gafę.
 
reklama
hej hej a u nas zima!!! kurde obudzila sie rano wygladam przez okno a tam bialo aaaaaaaaaaaa!!!! no coz az dzi zalozylismy juz caly kombineezonik rano i czape zimowa.... tak zastanawialam sie czy nie bedzie my za cieplo ale przeciez 0 stopni to juz zimno prawda???/:)
milego dnia wam zycze!!!! :)
ale wam zazdoszcze ze w domku teraz siedzicie!!":)
Pyciolku a ty gdzie jestes????


Tygrysku u nas też biało i tak mroźno.
Kocham to świeże powietrze.
Temp. też 0 stopni ale moja idzie na dwór w dżinsach i rajstopach bo kombinezon jej dowale jak będzie na minusie:-)
Bo boję się , że teraz by się ugrzała.
Jak była mała to było łatwiej:-D
 
Nie , nie zareagowałam za ostro ja taka jestem a dlatego , że to foum to nikt z was nie widzi w jaki sposób te słowa wypowiadam i z jakim zamiarem.
Znamy się już długo i chyba możemy gadać jak koleżanki co?
A koleżanki nie tylko poklepują sie po pleckach ale też czasami sie stopują :)



Wiesz ok alenie jesteś na forum pierwszy raz i powinnaś myśleć o innych :)



Agatkas wiesz twój post był zaraz pod postem Ollci , który był smutny i widać , że dziewczynie źle a Ty jej z grubej rury dowaliłaś.
Mój post o nocniku przeczytaj jeszcze raz i powrównaj ze swoim oraz w jakiej sytuacji był napisany.
Poza tym to dlaczego nie umiesz powiedzieć do Ollci sorry nie pomyślałam?
Tylko mi się obrywa?
Czy ja Cię obraziłam, wyzwałam?
Nie , napisałam co myślę.
I to już nie powód do kłotni i uwierz to nie zmnienia moich uczuć do Ciebie :)
Bo każdy może palnąć jakąś gafę.

No właśnie dlatego że nie jestem pierwszy raz na forum to strasznie mnie zdziwił Twój wpis. I tak szczerze to wydaje mi się że nie tyle stajesz w obronie Ollci (o co Cię przecież wcale nie prosiła) tylko chodzi Ci o to że Oliwia też nie wiele mówi.
Kurcze jeszcze rok temu wszystkie się chwaliły że ich dzieci zaczynają chodzić i wiele razy zdarzało się że było to pod postem dziewczyny która się właśnie zamartwiała że większość już drepta a jej jeszcze nie i jakoś wtedy afery nie było.

No ale cóż jak się chce człowiek do czegoś przyczepić to zawsze to zrobi.


Tygrysku ja też się dzisiaj zastanawiałam czy przypadkiem nie ubrać Natalki w ocieplane spodnie ale babcia przyjechała po Martynę więc problem się sam rozwiązał bo my nie musiałyśmy iść. Za to zaraz się zbieramy. Pójdziemy wcześniej to jeszcze Natalka się na trochę dyskoteki andrzejkowej załapie.
 
Wiecie co? Natalka dostała na urodziny chomika i oszalała na jego punkcie. Potrafi pół dnia przesiedzieć przy jego klatce i na niego patrzeć. Nauczyła się ją otwierać i co raz mu robi "mój mój". No i pierwsze co robimy po wstaniu z łóżka to idziemy zobaczyć czy "zu zu" już wstał.
 
No właśnie dlatego że nie jestem pierwszy raz na forum to strasznie mnie zdziwił Twój wpis. I tak szczerze to wydaje mi się że nie tyle stajesz w obronie Ollci (o co Cię przecież wcale nie prosiła) tylko chodzi Ci o to że Oliwia też nie wiele mówi.
Kurcze jeszcze rok temu wszystkie się chwaliły że ich dzieci zaczynają chodzić i wiele razy zdarzało się że było to pod postem dziewczyny która się właśnie zamartwiała że większość już drepta a jej jeszcze nie i jakoś wtedy afery nie było.

No ale cóż jak się chce człowiek do czegoś przyczepić to zawsze to zrobi.


.

Masz rację o mnie też chodzi i dlatego wiem jak Ollcia się poczuła.
A Ty naprawde uważasz, że ja taka zła i wredna jestem , ze szukam zaczepki?
Mało mnie znasz w takim razie :)

A jeśli chodzi o chomika to super sprawa dla dziecka mieć jakieś zwierzątko.
Moja od małego ma stado w domu i jest szczęśliwa jak wstaje rano a psy do niej merdają ogonami:-)
 
Agatkas wiesz twój post był zaraz pod postem Ollci , który był smutny i widać , że dziewczynie źle a Ty jej z grubej rury dowaliłaś.
Mój post o nocniku przeczytaj jeszcze raz i powrównaj ze swoim oraz w jakiej sytuacji był napisany.
Poza tym to dlaczego nie umiesz powiedzieć do Ollci sorry nie pomyślałam?
Tylko mi się obrywa?
Czy ja Cię obraziłam, wyzwałam?
Nie , napisałam co myślę.
I to już nie powód do kłotni i uwierz to nie zmnienia moich uczuć do Ciebie :)
Bo każdy może palnąć jakąś gafę.

Po pierwsze nie powiem Ollci sorry, bo nie uważam żebym jej moim postem zrobiła krzywdę czy palnęła gafę. Znam Ollcię osobiście i wiem że na pewno mój post nie będzie dla niej problemem.
Po drugie Ollci nie powinno być źle bo młody ma jeszcze czas żeby zacząć gadać i nie jest jedynym dzieckiem, które jeszcze nie mówi dużo.
Po trzecie - tak - obraziłaś mnie.
Po czwarte - to co teraz piszę i Ty napisałaś nie powinno teoretycznie mieć odbicia w tym co o sobie sądzimy...a jednak, w tej chwili czuję się jakbym dyskutowała z 10 latką.
Więc myślę, że to już będzie mój ostatni post na ten temat.
Po piąte - ja się nie kłócę.
 
Po pierwsze nie powiem Ollci sorry, bo nie uważam żebym jej moim postem zrobiła krzywdę czy palnęła gafę. Znam Ollcię osobiście i wiem że na pewno mój post nie będzie dla niej problemem.
Po drugie Ollci nie powinno być źle bo młody ma jeszcze czas żeby zacząć gadać i nie jest jedynym dzieckiem, które jeszcze nie mówi dużo.
Po trzecie - tak - obraziłaś mnie.
Po czwarte - to co teraz piszę i Ty napisałaś nie powinno teoretycznie mieć odbicia w tym co o sobie sądzimy...a jednak, w tej chwili czuję się jakbym dyskutowała z 10 latką.
Więc myślę, że to już będzie mój ostatni post na ten temat.
Po piąte - ja się nie kłócę.

Wiesz zaskoczyłas mnie tym postem....
Też nie będę komentować.


A tak wogóle to zapomniałam o bilansie 2 latka i chyba dzisiaj pójdę z Młodą na niego.
Ktoś wie jak to wygląda??
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
A tak wogóle to zapomniałam o bilansie 2 latka i chyba dzisiaj pójdę z Młodą na niego.
Ktoś wie jak to wygląda??

Dziecko jest ważone i mierzone u nas to robiła pielęgniarka. Potem patrzyła jej w oczy czy żadne nie ucieka. Trochę z nią podyskutowała. A pani doktor sprawdziła czy z postawą wszystko w porządku i czy nóżek nie koślawi. Ot cały bilans.
 
reklama
hehe no marzycielku uciekaj na bilans nam juz przyslali wezwanie na biilans z przychodni heheh mimo ze mamy urodzinki 14 grudnia!! hhehe:)
 
Do góry