reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamusie 2008

Dzień dobry:-)

Dziękuje bardzo dziewczyny:tak:

Pytia mamy nebulizator i ostatnio Fabianek miał do wdychania jakiś lek.Ale przecież faktycznie można solą fizjologiczną.Mam nadzieję,że pomoże,bo on rano to nie może oddychać ma taki zapchany nosek:-( Mi zresztą tez nic nie pomaga na przeziębienie:wściekła/y:

Anoli zawsze może się okazać,ze jednak wyjdzie chłopczyk;-) Zresztą nie ma co być zawiedzionym.Ważne,ze całe i zdrowe:-) Ty naprawdę nie potrzebujesz już tyle snu???Ja ciągle mogłabym spać.Teraz to umiałabym chyba zasnąć na stojąco:sorry2::-p
 
reklama
Cześć

Mati niestety nie dostosował się do zmiany czasu :zawstydzona/y: wstał o 6:10 dzisiaj :-(
U nas zimno, wiatr mroźny i aż nieprzyjemnie jest na dworze.
Ja jeszcze nie wiem co kupie Mateuszkowi na święte, ale chyba klocki lego, bo najbardziej go interesują teraz.
Narazie myślę o remoncie pokoiku dla niego, musze okno wymienić. Pomluję chyba wszystkie ściany na inny kolor :sorry2:, łóżko zamówię na allegro ... może takie:
BARDZO MOCNE ŁÓŻKO 'VICTORIA' GR.3,5cm 90x160 (1299282988) - Aukcje internetowe Allegro

Tylko musze do niego dokupić materac i szufladę .
 
Widzę, że zaczynacie o świętach myśleć... Ja na razie nie mam do tego głowy :)
Jakieś głupie choróbsko mnie rozkłada i beznadziejnie się czuję.

Agatkas na ciuszki kasę wydaje się najfajniej :) Ja bym ciągle mogła w każdym razie. Tylko jeszcze bym musiała jakiegoś sponsora znaleźć.
 
Czesc Dziewczynki!
Ja nadal w dwupaczku, ale od dzisiaj juz bezpiecznie, bo dotrwalam do magicznego 37-go tyg i teraz niech sie dzieje co chce:-) Zaliczylam dzis mam nadzieje, ze juz ostatnia w tej ciazy wizyte u gina. Wyniki w porzadku, niunia wazy 3100g, szyjka zgladzona prawie calkowicie i rozwarcie na 3cm, takze jak to gin powiedzial do terminu raczej nie dotrwam. I mam wielka nadzieje, ze nie, bo tak mi ciezko ostatnio, mala tak mnie skopuje, brzuch ciagle sie stawia, nie wyobrazam sobie jeszcze tak 3 tyg:zawstydzona/y: No ale co ma byc to bedzie, dzidzia sama adecyduje kiedy ma wyjsc:tak: I jeszcze Filipus przytrzasnal sobie paluszki o drzwi, plakal chyba z 1,5godz, nie wiedzialam czy z nim na pogotowie jechac czy czekac, ale juz sie uspokoil, wiec chyba paluszki cale.
Ja o prezencie na swieta jeszcze nie mysle, jakos nie mam do tego glowy na razie:sorry2:
 
Hej Mamuski

Aniu, zdrówka dla Fabianka.
Asiulka, dobrze, że paluski całe, ale sie biedulek spłakał.
Ciężaróweczki,a le Wam zazdroszczę tego uczucia kopania w brzuszku, cały czas mogłabym chodzic w ciązy, no ale niestety trzeba wystopowac na tej mojej trójeczce.
Agaciu, nowy pokój Matiego napewno będzie superowy. Ja też myślę, zeby zrobic Madzi swój pokoik, ale to chyba dopiero po wakacjach, chłopaków przerzucę do jednego wiekszego, a Madzia odziedziczy ich sypialnię

Madzia co dzień to fajniejsza, coraz wiecej mówi, kłóci się z chłopakami, ale wieczorem jak chłopaki leżą w łózkach, to idzie i daje im buziaki, tak śmiesznie gada "ziesiu" to Grzesiu i "sisiu" Krzysiu,
 
Anoli dwie dziewczynki bardzo fajnie się wychowuje. Mój mężowy jak się dowiedział że będzie druga baba to też był trochę rozczarowany a teraz nie zamieniłby za żadne skarby żadnej na chłopaka. Wiesz dzieci tej samej płci jakoś łatwiej się od samego początku dogadują.

A tak w ogóle to witajcie wtorkowo. Moje babsztyle też nic sobie nie robią ze zmiany czasu. Na szczęście grzecznie się sobą zajmują i dają mamusi pospać do siódmej.Tylko czasem jak słyszę ich rozmowy to mało nie pęknę ze śmiechu


Kokusia kochana i to właśnie chciałam usłyszeć:):):)
Poza tym o ile mniej wydatków przeciez mam tyle pieknych rzeczy po Hani które wogóle są nie znoszone:)


Dzień dobry:-)

Dziękuje bardzo dziewczyny:tak:

Pytia mamy nebulizator i ostatnio Fabianek miał do wdychania jakiś lek.Ale przecież faktycznie można solą fizjologiczną.Mam nadzieję,że pomoże,bo on rano to nie może oddychać ma taki zapchany nosek:-( Mi zresztą tez nic nie pomaga na przeziębienie:wściekła/y:

Anoli zawsze może się okazać,ze jednak wyjdzie chłopczyk;-) Zresztą nie ma co być zawiedzionym.Ważne,ze całe i zdrowe:-) Ty naprawdę nie potrzebujesz już tyle snu???Ja ciągle mogłabym spać.Teraz to umiałabym chyba zasnąć na stojąco:sorry2::-p

Ania nie ma nic gorszego od zapchanego noska az żal patrzec jak dziecko nie moze spokojnie spać, my tez juz kilka razy to przechodzilismy. Ja smarowałam piersi hani maścia kamforową wtedy lepiej sie dziecku oddycha.
A co do spania to juz mi przeszło i ciesze sie strasznie bo juz mnie wkurzało to ciągłe pragnienie snu;)


Cześć

Mati niestety nie dostosował się do zmiany czasu :zawstydzona/y: wstał o 6:10 dzisiaj :-(
U nas zimno, wiatr mroźny i aż nieprzyjemnie jest na dworze.
Ja jeszcze nie wiem co kupie Mateuszkowi na święte, ale chyba klocki lego, bo najbardziej go interesują teraz.
Narazie myślę o remoncie pokoiku dla niego, musze okno wymienić. Pomluję chyba wszystkie ściany na inny kolor :sorry2:, łóżko zamówię na allegro ... może takie:
BARDZO MOCNE ŁÓŻKO 'VICTORIA' GR.3,5cm 90x160 (1299282988) - Aukcje internetowe Allegro

Tylko musze do niego dokupić materac i szufladę .


A my juz po urządzeniu pokoiku dla Hani. Jej miejsce w sypialni zajmie nowa dzidzia wiec wczesniej chcielismy ja przyzwyczaic. A mogłabym urzadzac pokoje dzieciece dwa razy do roku:) Świetna zabawa:)


Czesc Dziewczynki!
Ja nadal w dwupaczku, ale od dzisiaj juz bezpiecznie, bo dotrwalam do magicznego 37-go tyg i teraz niech sie dzieje co chce:-) Zaliczylam dzis mam nadzieje, ze juz ostatnia w tej ciazy wizyte u gina. Wyniki w porzadku, niunia wazy 3100g, szyjka zgladzona prawie calkowicie i rozwarcie na 3cm, takze jak to gin powiedzial do terminu raczej nie dotrwam. I mam wielka nadzieje, ze nie, bo tak mi ciezko ostatnio, mala tak mnie skopuje, brzuch ciagle sie stawia, nie wyobrazam sobie jeszcze tak 3 tyg:zawstydzona/y: No ale co ma byc to bedzie, dzidzia sama adecyduje kiedy ma wyjsc:tak: I jeszcze Filipus przytrzasnal sobie paluszki o drzwi, plakal chyba z 1,5godz, nie wiedzialam czy z nim na pogotowie jechac czy czekac, ale juz sie uspokoil, wiec chyba paluszki cale.
Ja o prezencie na swieta jeszcze nie mysle, jakos nie mam do tego glowy na razie:sorry2:


asiulka ty to juz tuz tuz, pewnie ci szybko zleciało, bo mi niesamowicie:)
Trzymam kciuki i czekamy na dobre wieści:)


Hej Mamuski

Aniu, zdrówka dla Fabianka.
Asiulka, dobrze, że paluski całe, ale sie biedulek spłakał.
Ciężaróweczki,a le Wam zazdroszczę tego uczucia kopania w brzuszku, cały czas mogłabym chodzic w ciązy, no ale niestety trzeba wystopowac na tej mojej trójeczce.
Agaciu, nowy pokój Matiego napewno będzie superowy. Ja też myślę, zeby zrobic Madzi swój pokoik, ale to chyba dopiero po wakacjach, chłopaków przerzucę do jednego wiekszego, a Madzia odziedziczy ich sypialnię

Madzia co dzień to fajniejsza, coraz wiecej mówi, kłóci się z chłopakami, ale wieczorem jak chłopaki leżą w łózkach, to idzie i daje im buziaki, tak śmiesznie gada "ziesiu" to Grzesiu i "sisiu" Krzysiu,

bliźniaki a Madzi to ja juz wieki nie widziałam:/ Pewnie pannica z niej już:)


A ja wczoraj na wizycie z połozna dowiedziałam sie ze po cc z hania moge wybrac jak chce rodzic teraz.
Masakra jakas niech ktos zdecyduje za mnie!
 
No wreszcie się zmobilizowałam :-)

U nas wszystko ok. Wakacje w Tunezji - super mimo słabej pogody. Nawet raz była burza. Ale to nie szkodzi. Wyspaliśmy się za wszystkie czasy :-) I byliśmy na świetnym występie Drag Queen. Super!
Jaś był bardzo grzeczny u babci a jak wróciliśmy to się czaił z pół godziny zanim przyszedł się przytulić :-)

Klinika nam coraz lepiej idzie i może już niedługo nie będziemy do niej dokładac :-D

Postanowiłam się poważnie wziąc za odpieluszkowanie Jasia. Wczoraj pięknie cały dzien do nocniczka robił siusiu. Dziś też cały dzien ładnie bez niespodzianek aż do godziny 19 - przestałam pytać co 5 minut czy chce siusiu bo oglądałam Fakty i dzieć zsikał się trzy razy w spodnie :-) Tzn. zrobił raz, przebralam go - mówię "wołaj siusiu i szybciutko na nocnik tak? Tak - odpowiedział dzieć po czym za chwilę przychodzi w kolejnych przesikanych spodniach. Ja znowu to samo, że nie wolno w spodenki, że na nocnik bla bla - dobrze? Dobzie - mówi dzieć i za chwilę znowu mokre gacie :-) To już łaskawie puściłam go wpół gołego po domu.

Gdzie wy trzymacie nocniki? Bo u nas nocnik stoi koło drzwi do łazienki póki co jak młody zmądrzeje i nie będzie już go interesowała szczotka do kibelka, spuszczanie wody po 10 razy, wyciąganie mopa i mycie rąk 30 razy dziennie to wstawie nocnik do środka i zostawimyy otwarte drzwi.

Szukam zawzięcie prezentu dla Jasia i znalazłam pare które biorę pod uwagę. Jeden to taki skoczek - to kupimy na pewno taniocha więc nawet jak się nie spodoba to nie będzie szkoda - KRÓWKA SKOCZEK PILKA DO SKAKANIA -CERTYFIKAT CE- (1300929839) - Aukcje internetowe Allegro

Jaś ostatnio zakochał się w psach więc myślę o takim PIESEK BEAGLE BOBBY - REKLAMA TV - EPEE - KURIER!! (1292182794) - Aukcje internetowe Allegro

I jeszcze to MÓJ PIERWSZY LAPTOP wielofunkcyjnyPOLSKI-ANGIELSK (1304659813) - Aukcje internetowe Allegro albo coś w tym rodzaju.

Jasiek po przestawieniu czasu obudził mi się o 5:30 i nie zamierzał dalej spać. I co za tym idzie już o 19:30 był śpiący. Dopiero wczoraj wstał normalnie o 7 i usnął o 21.

Postanowiłam też że będziemy codziennie chodzić z Jasiem na basen. Póki co chodzimy tak na 20 min. Ale i tak jest fajnie. Jasiek się wymęczy wiec wracamy do domu, przebieram go, zjada butle mleka i usypia.

Zaraz wstawię parę zdjęć :-)

Buziaki.
 
reklama
Hej Mamuski

Aniu, zdrówka dla Fabianka.
Asiulka, dobrze, że paluski całe, ale sie biedulek spłakał.
Ciężaróweczki,a le Wam zazdroszczę tego uczucia kopania w brzuszku, cały czas mogłabym chodzic w ciązy, no ale niestety trzeba wystopowac na tej mojej trójeczce.
Agaciu, nowy pokój Matiego napewno będzie superowy. Ja też myślę, zeby zrobic Madzi swój pokoik, ale to chyba dopiero po wakacjach, chłopaków przerzucę do jednego wiekszego, a Madzia odziedziczy ich sypialnię

Madzia co dzień to fajniejsza, coraz wiecej mówi, kłóci się z chłopakami, ale wieczorem jak chłopaki leżą w łózkach, to idzie i daje im buziaki, tak śmiesznie gada "ziesiu" to Grzesiu i "sisiu" Krzysiu,

Blizniaki taki mały bąbel kłócący się z rodzeństwem jest rewelacyjny. Ja uwielbiam jak moje panny się kłócą a potem pięknie się tulą i przepraszają. Normalnie sam uśmiech na gębę wyłazi.

Kokusia kochana i to właśnie chciałam usłyszeć:):):)
Poza tym o ile mniej wydatków przeciez mam tyle pieknych rzeczy po Hani które wogóle są nie znoszone:)




Ania nie ma nic gorszego od zapchanego noska az żal patrzec jak dziecko nie moze spokojnie spać, my tez juz kilka razy to przechodzilismy. Ja smarowałam piersi hani maścia kamforową wtedy lepiej sie dziecku oddycha.
A co do spania to juz mi przeszło i ciesze sie strasznie bo juz mnie wkurzało to ciągłe pragnienie snu;)





A my juz po urządzeniu pokoiku dla Hani. Jej miejsce w sypialni zajmie nowa dzidzia wiec wczesniej chcielismy ja przyzwyczaic. A mogłabym urzadzac pokoje dzieciece dwa razy do roku:) Świetna zabawa:)





asiulka ty to juz tuz tuz, pewnie ci szybko zleciało, bo mi niesamowicie:)
Trzymam kciuki i czekamy na dobre wieści:)




bliźniaki a Madzi to ja juz wieki nie widziałam:/ Pewnie pannica z niej już:)


A ja wczoraj na wizycie z połozna dowiedziałam sie ze po cc z hania moge wybrac jak chce rodzic teraz.
Masakra jakas niech ktos zdecyduje za mnie!

No dokładnie. Dwoje tego samego gatunku to spora oszczędność.
Anoli ja Ci proponuję zdecydować się na naturalny. Będziesz mieć porównanie. Tym bardziej że u was nie trzeba skomleć o znieczulenie.

No wreszcie się zmobilizowałam :-)

U nas wszystko ok. Wakacje w Tunezji - super mimo słabej pogody. Nawet raz była burza. Ale to nie szkodzi. Wyspaliśmy się za wszystkie czasy :-) I byliśmy na świetnym występie Drag Queen. Super!
Jaś był bardzo grzeczny u babci a jak wróciliśmy to się czaił z pół godziny zanim przyszedł się przytulić :-)

Klinika nam coraz lepiej idzie i może już niedługo nie będziemy do niej dokładac :-D

Postanowiłam się poważnie wziąc za odpieluszkowanie Jasia. Wczoraj pięknie cały dzien do nocniczka robił siusiu. Dziś też cały dzien ładnie bez niespodzianek aż do godziny 19 - przestałam pytać co 5 minut czy chce siusiu bo oglądałam Fakty i dzieć zsikał się trzy razy w spodnie :-) Tzn. zrobił raz, przebralam go - mówię "wołaj siusiu i szybciutko na nocnik tak? Tak - odpowiedział dzieć po czym za chwilę przychodzi w kolejnych przesikanych spodniach. Ja znowu to samo, że nie wolno w spodenki, że na nocnik bla bla - dobrze? Dobzie - mówi dzieć i za chwilę znowu mokre gacie :-) To już łaskawie puściłam go wpół gołego po domu.

Gdzie wy trzymacie nocniki? Bo u nas nocnik stoi koło drzwi do łazienki póki co jak młody zmądrzeje i nie będzie już go interesowała szczotka do kibelka, spuszczanie wody po 10 razy, wyciąganie mopa i mycie rąk 30 razy dziennie to wstawie nocnik do środka i zostawimyy otwarte drzwi.

Szukam zawzięcie prezentu dla Jasia i znalazłam pare które biorę pod uwagę. Jeden to taki skoczek - to kupimy na pewno taniocha więc nawet jak się nie spodoba to nie będzie szkoda - KRÓWKA SKOCZEK PILKA DO SKAKANIA -CERTYFIKAT CE- (1300929839) - Aukcje internetowe Allegro

Jaś ostatnio zakochał się w psach więc myślę o takim PIESEK BEAGLE BOBBY - REKLAMA TV - EPEE - KURIER!! (1292182794) - Aukcje internetowe Allegro

I jeszcze to MÓJ PIERWSZY LAPTOP wielofunkcyjnyPOLSKI-ANGIELSK (1304659813) - Aukcje internetowe Allegro albo coś w tym rodzaju.

Jasiek po przestawieniu czasu obudził mi się o 5:30 i nie zamierzał dalej spać. I co za tym idzie już o 19:30 był śpiący. Dopiero wczoraj wstał normalnie o 7 i usnął o 21.

Postanowiłam też że będziemy codziennie chodzić z Jasiem na basen. Póki co chodzimy tak na 20 min. Ale i tak jest fajnie. Jasiek się wymęczy wiec wracamy do domu, przebieram go, zjada butle mleka i usypia.

Zaraz wstawię parę zdjęć :-)

Buziaki.

Myszqa super że wakacje udane.
Nad takim skoczkiem to i ja myślę tylko nie wiem czy nie będzie za wysoki bo moja to mała jest.
Mój mężowy napalił się na kolejkę dla dziewczyn tylko taka jak mu się podoba to od 5 stów w górę więc teraz usilnie mu to z głowy wybijam.
 
Do góry