reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamusie 2008

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi dotyczące imienia :)

Agatko-Olek lubi myć zęby. Zaczęliśmy dosyć wcześnie, bo Olek nie miał jeszcze roku. Ale opłacało się, bo teraz ładnie otwiera buzię :)
 
reklama
Agacia u nas to jakos samo sie stało... po prostu jak jestem sama z nia w domu to wstajemy i powtarzam mama teraz idzie siusiu i myc ząbki, a potem śniadanko zrobimy itd. Musze tak bo inaczej atakuje mnie z ksiazka zeby jej czytac i wtedy nic juz nie moge zrobic. No i tak przy mnie bierze szczoteczke i szoruje potem troche ja jej pomagam ale nie zawsze daje. Szkoda ze za mamą siusiu nie robi:baffled:
 
Hej my rozpoczynamy weekend:)
Fifi cale szczescie przewalczyl to drobna infekcje ufffff nie wiem czy to tran czy te kropelki od pediatry ...ale jestem szczesliwa:)
ostatnio wreszcie wyslalam ten formularz do streetcom i dostalam wlsanie paczuszke ze srebrem koloidalnym:) 3 wielkie flachy po 300 ml i male flaszeczki w ilosci 10 sztuk:) zatem eksperymentuje:)
co do zabkow to fifi nie to zeby uwielbial ale myje:)
Myszko super ze wakacje udane:)
Madziu kiedy zabieracie sie za rodzenstwo dla JUli??
Agatkas to dobrze ze imie twojego zieciunia ci sie podoba:)
 
Cześć dziewczyny

Jak u Was wygląda mycie ząbków? Mati bardzo nie lubi myć zębów, muszę się nieźle wygimnastykować, żeby pozwolił na wyszorowanie zębów.

Aniu jak Mati miał katarek to kupiłam mu w aptece takie plasterki przyklejane na piżamkę, one ułatwiają oddychanie.

Myszqa super, że wakacje udane i gratuluje sukcesó w nocnikowaniu. U nas niestety tragedia.

Agaciu my nie mamy problemów z myciem ząbków. Zaczęliśmy myć od razu jak wyszedł pierwszy a teraz to już Nati nieźle sobie sama szoruje.
Z tym że u nas jest o tyle dobrze że ona zawsze chce robić to co siostra a Martynka szczotkuje 3 razy dziennie.

Agacia u nas to jakos samo sie stało... po prostu jak jestem sama z nia w domu to wstajemy i powtarzam mama teraz idzie siusiu i myc ząbki, a potem śniadanko zrobimy itd. Musze tak bo inaczej atakuje mnie z ksiazka zeby jej czytac i wtedy nic juz nie moge zrobic. No i tak przy mnie bierze szczoteczke i szoruje potem troche ja jej pomagam ale nie zawsze daje. Szkoda ze za mamą siusiu nie robi:baffled:

A widzisz a Natalka mimo że jeszcze gania w pieluszce to jak ja idę do łazienki to idzie i ona i zawsze robi :)
 
No to pochwalic sie musze ze ja tu do was pisze, a moj m czyta oczywiscie bajki hani a ona nagle krzyczy jeś jeś i trzyma sie za pupe. Szybko sadzamy ja na nocnik i robi siusiu! tak sie ciesze ze w koncu sie udało moze sie przełamie. Babcia juz powiadomiona ha ha. Jutro cwiczymy od nowa, a dzis jeszcze czekamy na kupke:)
 
BRAWO DLA HANI:tak::tak::tak:

Moja panna już pół godziny śpi:-). Mężowy majstruje w garażu bo przyznali nam tyle odszkodowania że żeby wyjść na swoje to musi go zrobić sam:wściekła/y::wściekła/y::angry:. A ja za chwilę jestem z Martyną umówiona na "sezon na misia". Mam nadzieję że tym razem nie uda nam się usnąć jak ostatnio na Ratatuj:sorry::-p

Dobranoc laseczki:-)
 
Witajcie, w końcu i mi udało się zajrzeć...my już po problemach brzuszkowych..tfu tfu niech juz nigdy nie wracają...:tak::tak::tak:
Czytam o waszych sukcesach nocniczkowych i ja powoli zabieram sie do nauki...Jula mówi ze właśnie siku zrobiła...na nocnik siada chętnie..wiec może i nam uda sie....

Brawo dla wszystkich odpieluszkowanych!!!!

Tygrysku:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:myślimy!!!:-p:-p:-p
Agacia u nas nie ma problemu z myciem ząbków...najchętniej to myłaby za każdym razem gdy jest w lazience i to z pastą koniecznie:tak::tak::tak:
Vive ja też jestem za Kubusiem...

Co ja jeszcze miałam wam napisac...hmmm....

Dobrej nocki
 
Natalko-spełnienia marzeń!!!

A ja dzisiaj mam gości, będziemy świętować moje poniedziałkowe urodzinki :) Teraz tylko posprzątać chałupkę i pogotować i już....:))))))))))))))))
 
reklama
Dzien dobry Dziewczynki!
Ale ruch na forum, dawno juz takiego nie bylo:-)
A mnie zlapalo jakies przeziebienie:-( Cala ciaze trzymalam sie dzielnie to musialo mnie dopasc na koniec. Dusi mnie w tchawicy, leci z nosa i lekki stan podgoraczkowy mnie dopadl. Obym nic sie na razie nie zaczelo, bo czuje sie jak flak i chyba nie dalabym rady:no:

Anoli masz racje ciaza zleciala blyskawicznie, nawet nie wiem kiedy minelo te 8,5 miesiaca;-) Co do porodu to ja podobnie jak wiekszosc dziewczyn radzilabym Ci sprobowac porodu naturalnego. Mimo ze moj nalezal do raczej srednich porodow i nie czulam sie tak jak vive juz po, bo bylam nacinana i siadanie bylo nie lada wyzwaniem to jednak nie zdecydowalabym sie swiadomie na cesarke:no: Chociaz nie powiem boje sie cholernie jak to teraz bedzie:sorry2:

Vive i ja jestem za Kubusiem:tak:
Udanej imprezki urodzinowej;-)
A my nadal nie mamy imienia dla naszej corci. Pewnie podobnie jak z Filipem dopiero w szpitalu jak ja zobaczymy zdecydujemy sie na cos konkretnego;-)

Myszqa super, ze wakacje sie udaly i interes kwitnie:tak:

Madzienko no wlasnie Wy ponoc od wakacji mieliscie zaczac starania:blink: Mamy listopad i co;-)?
 
Ostatnia edycja:
Do góry