reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamusie 2008

Witajcie poweekendowo. Mimo że tyle dni wolnych to i tak mieliśmy sporo jeżdżenia bo porozkładaliśmy sobie cmentarze na dwa dni a do tego jeszcze wypadało podjechać do taty do szpitala. Strasznie się zdziwił jak zobaczył całą naszą trójkę bo zazwyczaj jest tak że się jakoś wymieniamy.
Moim dziewczynom jeszcze okropny kaszel został. Jak im do jutra się choć odrobinę nie poprawi to trzeba będzie znowu do lekarza.
Martyna już strasznie tęskni za dziewczynkami. Już coraz częściej zaczyna nosić swoje zdjęcie klasowe. W niedzielę się spotkała z koleżanką na cmentarzu to już do końca dnia o niczym innym nie mówiła.

Pytia my mamy kuchenkę kupioną kiedyś w biedronce. Wiem że w tamtym roku tak pod koniec listopada też były więc może tam zobaczysz. Nasza jest na prawdę duża, narożna. No i służy nam już 3 lata.
 
reklama
witajcie dziewczyny, u nas katar się przypałętał :(

Ale za to pieluszkę już tylko na noc zakładamy i na spacery ( choć po zdjęciu jest sucha)
 
Cześć dziewczyny:-)

My wczoraj narobiliśmy kilometrów...Myślałam,ze z cmentarza do domu to już nie dojdę:zawstydzona/y: Ale na szczęście dzisiaj ani śladu po wczorajszym przemęczeniu:-)

Fabian z rana ma taki katar,że aż oddychać nie może:sorry: Ja to samo...Zresztą ja to chyba ciągle jestem nie doleczona i trochę się martwię żeby czasami dzidziuś nie urodził sie przeziębiony...Dziewczyny czy któraś z Was robi maluchowi inhalacje w domu???Bardzo Was proszę o odpowiedź...Nie dawno kupiliśmy inhalator,wiec mogłabym Fabianka trochę podleczać.Ale nie wiem czym.

Anoli na kiedy masz termin???Bo widzę,że my to tak w nie dużej odległości;-) Wiesz co będzie?

Asiulka na usg nie było widać płci,bo miedzy nóżkami była pępowina.A ja tam wcale nie muszę wiedzieć;-) Bąbelek cały i zdrowy i nic więcej nie jest ważne:tak: Będzie niespodzianka:-)
 
Cześc dziewczyny

Aniu ja tez niestety nie pomogę ... Życzę zdrówka dla Fabianka , no i dla Ciebie oczywiście.

Zapominajko również zdróka dla Igorka i zazdroszcze sukcesów w nocnikowaniu, u nas klapa ...

Mati wczoraj mi się obudził o 5:30 myslałam, że wyjdę z siebe. Ja kłade małego o 7:30 nowego czasu więc dzisiaj wspał tak jak zawsze o 7:30 , wieć mam nadzieję, że już mu się nic nie poprzestawiam.
Piękna pogoda była wczoraj, super. Myślalam, że Mateuszkowi będę musiała założyć zimową kurteczkę na cmentarz, a tutaj niespodzianka poszedł w płaszczyku jesiennym i jeszcze było mu za gorąco.
 
Aniu - nie wiem, czy masz inhalator (tzn. urządzenie na gorącą wodę, gdzie wdycha się "opary") czy nebulizator. Wiem, że u dzieci należy bardzo ostrożnie postępować z różnymi olejkami do wdychania (np. z eukaliptusa), bo mogą uczulać i wywoływać duszności. W przypadku nebulizatorów do inhalacji używa się tylko soli fizjologicznej, genialnie udrażnia nosek, nawilża i ułatwia oddychanie.
 
Aniu my mamy termin na 6,7 marca i czekamy na drugą dziewczynke:tak: i chyba chciałabym tak jak ty nie wiedziec co bedzie bo troszke sie rozczarowalismy ale to takie pierwsze wrazenie teraz to najwazniejsze ze mała zdrowa i z niecierpliwością czekamy na Zuzie:-)

Zapominajko brawo dla synusia, my ciagle z pampem. Hania siada ale nie chce nic zrobic, ale nie ponaglam przyjdzie samo:tak:

A u nas rewolucje z ta zmianą czasu. Hania nawet jednego dnia wstała nam o 5.00:crazy: dobrze ze ja juz nie potrzebuje tak duzo snu, bo w pierwszych tyg. to spałam na stojąco:zawstydzona/y:

A wogóle to chciałabym tez móc odwiedzić moich dziadków na cmentarzu:-:)-:)-(
 
Aniu my mamy termin na 6,7 marca i czekamy na drugą dziewczynke:tak: i chyba chciałabym tak jak ty nie wiedziec co bedzie bo troszke sie rozczarowalismy ale to takie pierwsze wrazenie teraz to najwazniejsze ze mała zdrowa i z niecierpliwością czekamy na Zuzie:-)

Zapominajko brawo dla synusia, my ciagle z pampem. Hania siada ale nie chce nic zrobic, ale nie ponaglam przyjdzie samo:tak:

A u nas rewolucje z ta zmianą czasu. Hania nawet jednego dnia wstała nam o 5.00:crazy: dobrze ze ja juz nie potrzebuje tak duzo snu, bo w pierwszych tyg. to spałam na stojąco:zawstydzona/y:

A wogóle to chciałabym tez móc odwiedzić moich dziadków na cmentarzu:-:)-:)-(

Anoli dwie dziewczynki bardzo fajnie się wychowuje. Mój mężowy jak się dowiedział że będzie druga baba to też był trochę rozczarowany a teraz nie zamieniłby za żadne skarby żadnej na chłopaka. Wiesz dzieci tej samej płci jakoś łatwiej się od samego początku dogadują.

A tak w ogóle to witajcie wtorkowo. Moje babsztyle też nic sobie nie robią ze zmiany czasu. Na szczęście grzecznie się sobą zajmują i dają mamusi pospać do siódmej.Tylko czasem jak słyszę ich rozmowy to mało nie pęknę ze śmiechu
 
reklama
Cześć dziewczynki...w końcu mam luz! Skończyłam robotkę już na 100%, dzisiaj oddaję jeszcze jakieś pierdoły i jestem wolna:)
U nas wszystko ok. Zuza zdrowa, gada jak najęta nawet przez sen:) Ja teraz już planuję jak wydam zarobioną kaskę:):) 1/3 z Zuzą wydamy na modowe zakupy:) bo Zuza nagle z wszystkiego wyrosła:)
Ale się fajnie ciepło zrobiło nie? My trzy dni teraz siedziałyśmy u moich rodziców z piesem;) bo oni pojechali do Łodzi na groby, więc Zuzka od rana do nocy praktycznie na dworze siedziała:)
Tez myślałam o jakiejś kuchni na prezent ale byłyśmy ostatnio w takiej sali zabaw gdzie była wilka kuchnia i powiem szczerze że Zuzia się w ogóle nie interesowała nią.... więc nie wiem sama.
 
Do góry