reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamusie 2008

Ja się dopiero zwlokłam z łóżka, mój mąż też bo wczoraj do 3 pobalował na kawalerskim:)

Co do grzebania się to mój się rusza jak mucha w smole. Już mu powiedziałam, że jak się tak będzie ruszał wioząc mnie do szpitala to mogę nie zdążyć tam dojechać.

Chyba muszę sobie ugotować pomidorówkę, tak mnie jakos ochota naszła.

A teraz wysłałam męża do McDonaldsa po shake'a truskawkowego:) Myślałam ze nie pojedzie a tu taka niespodzianka:)
 
reklama
My już po obiadku:-) Mężuś zachwycony rosołkiem:baffled: a ja miałam swoją pomidorówkę. I wszyscy szczęśliwi. Na 17:30 idziemy na Batmana ;-) a póki co idę sobie poleżeć troszkę.

O super Batman jest :-)
My też chyba pojedziemy na niego dzisiaj:-)
Sprawdzam repertuar.


A my byliśmy na kiełbaskach nad Wisłą i było bardzo fajnie. Dogi wzbudzały niesamowite poruszenie:-D
 
Witam wszystkie grudnioweczki

My wczoraj z moim M byliśmy u znajomych na grillu - spędziliśmy u nich cały dzień a dzisiaj mam lenia i nic mi się nie chce:no:. Zgodnie z moim kochaniem stwierdziliśmy że siedzimy dzisiaj w domku.:tak:
 
Hej , juz wrócilam

Co do porodu cc to ja choc mialam sn i to bardzo bolesny i nie przyjemny to modle sie o drugi taki!! Nie chce w zyciu cesarki, naogladalam sie, nasluchalam i oczywiscie wole sn. Nie rozumiem osób co ccha cc na wlasne zyczenie
 
Słyszałam opinię jednego lekarza, który powiedział, że cc na życzenie to operacja chirugiczna na dwóch zdrowych organizmach. Ja się z tym zgadzam. Poza tym statystyki w moim mieście (Wrocławiu) mówią, że od 10 lat nie zdarzył się przypadek śmierci okołoporodowej mamy związanej z powikłaniami po porodzie naturalnym. Wszystkie dotyczyły powikłań po cesarce:baffled: Dla mnie CC to ostateczność. No cóż, nie mam doświadczenia, życie zweryfikuje poglądy;-)
Co do znieczulenia - to indywidualna sprawa. Mam nadzieję, że się obędzie bez ale odłożę sobie pieniążki na ten cel...
 
u nas w szpitalu jest za darmo zzo ale ja jakos nie skorzystalam, pewnie gdyby mnie spytali to bym chciala ale jakos z tego bólu nie byłam w stanie o tym myslec, zreszta trudno było mi cokolwiek powiedziec w przerwach miedzy traceniem przytomnosci :baffled:
 
A ja chcę i będę mieć cc na życzenie. I nie potrzeba mi "mistycyzmu" porodu naturalnego. I męczenia się ze skurczami. I przepychania się główki mojego dziecka przez moje narządy rodne. Zdaję sobie sprawę, ze to normalna operacja. Zdaję sobie sprawę z ryzyka jakie za sobą niesie. A mimo to jesteśmy zdecydowani na cesarkę i już.
 
A to co napisała Cyprysiowa "z tego bólu nie byłam w stanie o tym myslec, zreszta trudno było mi cokolwiek powiedziec w przerwach miedzy traceniem przytomnosci" utwierdza mnie w przekonaniu, ze podód siłami natury to nie dla mnie.
 
reklama
Ja jakos tez jestem za cc, moze dlatego ze nie przezylam normalnego poczecia:tak: W kazdym badz razie u mnie nie bylo mowy o wybieraniu, mialam poprostu wedlug wskazan lekarza ale mimo wszystko bylam z tego faktu nawet zadowolona:zawstydzona/y::-) Pamietam tylko ze balam sie komplikacji , jak diabli...
 
Do góry