No właśnie Agacia Czemu to tak jest? Ja też myślę sobie - byleby było zdrowe. Ale te myśli same człowieka nachodzą. Wózek kolorkami do cipciulki upatrzyłam - sama nie wiem czemu. Inne tam takie akcesoria i ciuszki też. A jak moja koleżanka 5 miesięcy temu urodziła, to jak była w ciąży to moja koleżanka do mnie ją obgadała (że chciała bardzo chłopca a okazuje się dziewczynka). A obgadała, że nie powinno się wybrzydzać niech się cieszy, co ma itp.Ewelw u mnie jest tak samo. Tak bardzo chciałam miec córeczke, juz myslałam o rózowych ubrankach, sukieneczkach, spineczkach. Tym bardziej ze u nas w rodzinie tzn. moi rodzice mają samych wnuków i teraz w kwietniu urodziłą im się wnuczka to tak ją kochają, ciesza się niesamowicie. tez chciałam im dac wnuczkę :-(.
I ja sobie wtedy pomyślałam, że ja to jak będę w ciąży to nigdy się tak nie odezwę o płci... A teraz mi smutno, przykro, myśli napływają same...