To u nas w takim razie coś też jest nie tak, bo mała budzi się regularnie co dwie godziny, a ostatnio to nawet częściej. A powiedzcie mi, czy przy tej nauce samodzielnego spania, zrezygnowałyście z karmienia piersią??? Bo ja bym chciała jeszcze karmienie pociągnąć co najmniej do roczku.
ja to już w ogóle nie wiem co zrobić, żeby Bartek przestał budzić się w nocy, bo on nie budzi się na jedzenie, tylko po to żeby się napić







ja cały czas liczę na to że samo mu przejdzie......