reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamusie 2008

Kana, tygrysek, fajnie macie z tymi wyprzedażami;-), też bym tak chciała.
Kanuś zadbaj o niemęzowego jak wróci z tych wyprzedaży, obiadek pod nosek, gazetka do ręki, niech odpocznie biedaczek:-D

Mopku, duzo zdrówka dla Tomka, od jutra juz szkoła, wie moze będziesz miała dla starych koleżanek więcej czasu;-).
 
reklama
nowy Filipowy hicior
[ame="http://www.youtube.com/watch?v=xd12hR68sWM&feature=related"]YouTube - Nuki Nuki (The Nuki Song) Full Version Gummy Bear[/ame]
 
Sawka wogóle Ci się nie dziwię i nie uważam że przesadzasz! Chyba by mnie szlag jasny trafił gdyby mi mama zrobiła coś takiego!:szok:
No chyba że ona chciała jej tylko tak troszke dać popróbować słodkiego smaku a potem to tylko Tobie na złość jeszcze troche jej tego dała.....
ja to chyba jakas dziwna jestem, bo pozwalam mamie dawac malej co uwaza za potrzebne, bo skoro wychowala i wykarmila trojke dzieci i nic nam nie jest to czemu ma zaszkodzic wnuczce:eek::eek::eek:moja niunka smakowala juz wszytsko, ale oczywiscie w takich ilosciach jak mala lyzeczka i nic jej nie jest, dzieki mamie wiem co jest dla niej bezpieczne, a co nie, no ale to tylko moja opinia
 
Sawka wogóle Ci się nie dziwię i nie uważam że przesadzasz! Chyba by mnie szlag jasny trafił gdyby mi mama zrobiła coś takiego!:szok:
No chyba że ona chciała jej tylko tak troszke dać popróbować słodkiego smaku a potem to tylko Tobie na złość jeszcze troche jej tego dała.....
pierwszy raz dała jej na smaczek i dlatego powiedziałam jej spokojnie że ja słodkości jeszcze Małej nie podaje a ta oczywiście swoje " że ona szóstke dzieci wychowała i żadnej nic nie jest a podawała rożne rzeczy juz w tym okresie... bla, bla bla" , za drugim i trecim razem to zrobiła mi już na złość...
 
ja to chyba jakas dziwna jestem, bo pozwalam mamie dawac malej co uwaza za potrzebne, bo skoro wychowala i wykarmila trojke dzieci i nic nam nie jest to czemu ma zaszkodzic wnuczce:eek::eek::eek:moja niunka smakowala juz wszytsko, ale oczywiscie w takich ilosciach jak mala lyzeczka i nic jej nie jest, dzieki mamie wiem co jest dla niej bezpieczne, a co nie, no ale to tylko moja opinia
Mamusiu tutaj nie chodzi o to jak kto wychowuje swoje dziecko i co mu pozwala juz jesc bo to kazdego indywidualna sprawa, to My jako Matki wychowujemy swoej dzieci i to od nas nie od naszych mam czy babć zalezy w jaki sposob to wychowanie przebiega to my decydujemy o jadlospisie i zabawach spedzanym czasie i nasi rodzice powinni sluchac sie nas w tych sprawach nie robic nic na co My nie wyrazamy zgody , wiec jesli Safka nie chce dawac swojej niuni jeszcze slodyczy czy soli to jej swiete prawo i jej mama powiina to zrozumiec a nie jak dziecko sie zachowywac i naprzekor jej zdaniu robic swoje. Mamusiu a czy Ty sobie wyobrazasz ze Twojaja mama robi cos na co Ty nigdy byś nie pozwoliła Karolince????;-)
 
Mamusiu tutaj nie chodzi o to jak kto wychowuje swoje dziecko i co mu pozwala juz jesc bo to kazdego indywidualna sprawa, to My jako Matki wychowujemy swoej dzieci i to od nas nie od naszych mam czy babć zalezy w jaki sposob to wychowanie przebiega to my decydujemy o jadlospisie i zabawach spedzanym czasie i nasi rodzice powinni sluchac sie nas w tych sprawach nie robic nic na co My nie wyrazamy zgody , wiec jesli Safka nie chce dawac swojej niuni jeszcze slodyczy czy soli to jej swiete prawo i jej mama powiina to zrozumiec a nie jak dziecko sie zachowywac i naprzekor jej zdaniu robic swoje. Mamusiu a czy Ty sobie wyobrazasz ze Twojaja mama robi cos na co Ty nigdy byś nie pozwoliła Karolince????;-)
nie wyobrazam, bo do tych czas nie zdarzylo mi sie jeszzce takiego
ale ja nikogo nie osadzam i nie mowie ze sawka robi zle tylko wyrazam swoje zdanie
 
reklama
Helo helo

100 lat solenizantom!!

tak odnośnie jadłospisu Tomka , to was zszokuję:szok::szok:. Daję mu prawie wszystko :-D. Uwielbia lody Magnum, winogrona, pomidory, mleczną kanapkę Kinder:-D. Z dietą uważałam ale swoją do czwartego miesiąca to masakra, karmiłam go samym mlekiem całe pięć miechów:tak:, potem zaczęłam stopniowo wprowadzać mu produkty i jak mu nie zaszkodziły to nieżałuję . Na początku oddawał mi tylko żóltko ale teraz już jest oki i nawet wysypki zero:tak:. Moja siorka tak się cyckała ze swoim starszym od naszych o 1.5roku i mały teraz stale coś ma z brzuszkiem:-(.
Ale oczywiście każdy ma prawo wychowywać swoje dzieci jak uważa za stosowne. Moja mama się nie wtrąca do mojego ani siostry wychowania i posłusznie przestrzega naszych metod chociaż wychowała sama czwórkę, ale ona jest kochana:tak::tak:. A teściowej to dziecia nia dam, bo ona jest difrent , dla niej dzieci rodzą się niedobre ,a jak na żelu na bóle ząbków jest napisane żeby stosować najwyżej trzy razy na dobę to ona i sześć razy posmaruje coby wrzasków nie słuchać:szok:. Ale odsunęłam ją maksymalnie z życia mojej rodzinki i widzę że mojemu mężowi tylko na dobre to wyszło.

Pozdrowionka
Miłego dzionka
 
Do góry