no ale przecież nie może to trwać wiecznie, na pewno przed rokiem się poprawi zobaczysz
a może jakbyś go bardziej w dzień wymęczyła, później kładła spać to by podziałało?próbowałaś?i te dawkę mleka co wliczałaś nocna to może jako dzienną dać, może coś się zmieni..
a mówię tak, bo moja kumpela ma ten sam problem z córcią, budzi się w nocy głodna i cyca co 3 godziny a wiek mojego Wiktora, no i położna doradziła dawać jej więcej kalorii w ciągu dnia(nawet 2 obiadki z mięskiem
)bo jest bardzo energiczna, raczkuje traci mnóstwo energii i to w ciągu dnia nie wystarcza, to może u Ciebie podobnie?
jakbys dawała jeden posiłek więcej w ciągu dnia, i na wieczór może jakąś gęściejszą kaszkę.....no nie wiem tak myślę, może coś pomoże?a wnocy tylko jakieś pićku, i może pomału się odzwyczaili.