Grudniowe mamusie 2008

[beciaczek]

a to ty teraz jesz kaszke, a w nocy nalesniki

no nie jadłam jednak tylko je usmażyłam, zjadłam rano, bo E. mi nagadałkaszka pycha, właśnie jem

 

[Agacia82]

Wiecie co ... tak piszecie o tej kaszy, że dostałam ochote na nią .

Ollcia nie widziałam jeszcze tej stronki, dziękuje

 

[mamusia2008]

Wiecie co ... tak piszecie o tej kaszy, że dostałam ochote na nią .

Ollcia nie widziałam jeszcze tej stronki, dziękuje

ale ty mozesz zjesc jeszcze schabowego do tej kaszy, bo jak zaczniesz chudnac, to dopiero bedzie;-);-), bo to jest magiczna kasza

 

[beciaczek]

ale ty mozesz zjesc jeszcze schabowego do tej kaszy, bo jak zaczniesz chudnac, to dopiero bedzie;-);-), bo to jest magiczna kasza

ja uciekam kobietki bo za 30min wychodzimy do lekarza

 

[Agacia82]

ja uciekam kobietki bo za 30min wychodzimy do lekarza

Powodzenia

 

[Agacia82]

ale ty mozesz zjesc jeszcze schabowego do tej kaszy, bo jak zaczniesz chudnac, to dopiero bedzie;-);-), bo to jest magiczna kasza

No naraze piję kawę i jem ciastka ( wyjatkowo dobre i świeżutkie ) ale na ta kaszę narobiłyscie mi smaka

 

[pyciolek87]

Jest tam kto jeszcze?
wrocilismy ze spacerku,Alex zasypia w łóżeczku(przynajmniej probuje)
a ja dopijam poranna kawe i zaraz musze zjesc sniadanie,bo jeszcze nie jadlam

 

[kokusia31]

Hihi

A mój Mati nauczył się buzi dawac. A odkryłam to przez przypadek. jak byłam u fryzjera to nie było mnie całe 3 godz a małego podrzuciłam babci. Wracam biore go na ręce i całuje w nosek, a o się zaczyna do mnie przytulac, dotykac włosów, opiera swoje czółko o moje, i otwiera buźke, nie wiedziałam o co chodzi, a on znowu przybliza się i otwiera buźke. Po chwili sie skapnełam ze buzi mi daje. A wiecie jaki steskniony był , dał mi sam 5 buziaków, a teraz muszę go prosic .

Moja tez potrafi i tak śmiesznie wyciąga zaślinionego buziolka. I zawsze daje tatusiowi jak wróci z pracy ale tylko jednego bo ile się można witac

no masz taka skrzynke przed domem i zamiast placenia rachunkow za prad wykupujesz sobie dowolna ilosc pradu i masz go dopuki sie nie skonczy potem jak sie skonczy limit znow doladowujesz karta zamiast rachunkow

Ja też tak chcem a nie płacic co miesiąc po dwie stówy i do tego jeszcze dwa razy w roku wyrównanie bo ich prognozy się nie sprawdziły

Ja tu szybko z wiadomoscią dnia

Hania ma w koncu pierszego ząbka:-):-):-)

Gtatulujemy kolejnej zębatej;-)

aj jakos tak nie mam nastroju na nic,doslownie...nawet nabb-normalnie mi sie to nie zdarzalo
chyba proba odwyku dziala niezadowalajaco...
mam nadzieje ze mi przejdzie...

nie olalam nie olalam....nie Was...tylko jakos weny nie mam...
i jeszcze moje dziecko tak spi w nocy ze w ogole...wymeczona juz tym jetsm...

dobra dobra Ty powiedz lepiej że już tęsknisz za Natalką;-)
A tak na poważnie to ja wczoraj po czterech nieprzespanych nocach też byłam jakaś dziwna i rozlazła ale dzisiaj się wkońcu wyspałam i od razu chęc do życia i już nawet cały domek wysprzątałam

Hellllloooo:-)

Ogłaszam wszem i wobec, że wyjeżdżam dziś na kolejny urlopik i mnie nie będzie do końca tygodnia, więc narazie moja obietnica poprawy się nie spełni

Wracam dopiero w niedzielę wieczorkiem. Mój niemężowy dopiero w sobotę do nas dojeżdża...i tak mi smutno, że nie zdawałam sobie sprawy, że będzie mi ciężko rozstać się z nim na 4 dni

Udanego tygodnia wszystkim, i życzonka dla wszystkich dzieciaczków, które w tym tygodniu kończą następne miesiączki:-)

Miłego urlopiku

no właśnie Mamusia mówiłaś, ż enajlepiej bez soli, to ja sobie wymyśliłam i zamiast soli gotuje kaszkę w vegecie, bo nie lubię niesłonej, i normalnie pychotka jest nawet sama

Kochana toż wegeta to najgorsze świństwo jakie może byc. Już lepiej posolic trochę niż się truc glutaminianem sodu

ja uciekam kobietki bo za 30min wychodzimy do lekarza

Powodzenia na wizytce

 

[pyciolek87]

dobra dobra Ty powiedz lepiej że już tęsknisz za Natalką;-)
A tak na poważnie to ja wczoraj po czterech nieprzespanych nocach też byłam jakaś dziwna i rozlazła ale dzisiaj się wkońcu wyspałam i od razu chęc do życia i już nawet cały domek wysprzątałam

troszke
ale mam jeszcze TYGRYCHA.... tylko ona jakas niedostepna osttanio....
no i mamusia naturalnie...chociaz tez osttanio juz nie odwiedza mnie na nk...pewnie plakat juz wisi na drzwiach w lazience i oprawila sobie w ramke w salonie....pewnie dlatego..po co ma ogladac takie male na nk
nooo i kto tu teraz bedzie ze mna zbereznikowal?
ja nie wiem...

 

[kokusia31]

obiecuję Ci że jak następnym razem będę u mamusi to jej zerwę ten plakat żąeby znowu magła Cię nawiedzac na Nk