A co sie dzieje, ze humorek do bani?? Jak bylo w Rzymie?
Prosze sie nam pokazac
A moj ukochany mezusiowy powinien chyba medal dostac, zawsze jak prrzychodzi po pracy bawi malego, potem go kapie i kladzie spac, a pozniej po nocy gotuje obiad na nastepny dzien, a mi sie dzisiaj moich ukochanych golobkow z pieczarkami zachcialooooooo i on tam bidula stoi juz od godziny samotnie i robi, prosil, zebym chociaz z nim postala i mu cos poopowiadala, ale sie wykrecilam, ze jestem baardzo zmeczona i wpadlam poczytac co u Was