reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamusie 2008

Dziewczyny,ja mam to samo,moja jeszcze do tego koncertuje,nie wiedziec dlaczego....a ja rano jestem tak nietomna ze masakra,Amo jak wstaje to ja zabiera i dosypiam jeszcze z godzinke...I tak juz dwa tygodnie:-(

ja naprawdę marzę o tym żeby zasnąć i obudzić się po 8 godzinach... conajmniej 8 :sorry2:
 
reklama
Dziewczyny,ja mam to samo,moja jeszcze do tego koncertuje,nie wiedziec dlaczego....a ja rano jestem tak nietomna ze masakra,Amo jak wstaje to ja zabiera i dosypiam jeszcze z godzinke...I tak juz dwa tygodnie:-(

mam dokladnie to samo
Oj dziewczyny ja jakas ostatnio do zycia nie jestem wogole ciagle chodze zmeczona, koncenttracja juz nie ta np.wczoraj wieczorem robilam mojemu kanapki na rano do pracy no i chcialam okruszki zrzucic ze spodni do kosza a kosz stal kolo kuchni jak przywalilam noga w kant takiego mam siniakaaaa na pol uda :-:)-( nie dosc ze noga spuchla,pobeczalam sie z bolu moj wrocil z malym ze spacerku zobaczyl mnie w takim stanie i mowi ty to sie niczego nie dotykaj bron boze co bys sobie cos nie zrobila... nie dosc ze zla jak osa chodze, ciagle bym spala wszytko mnie wkorza i wogole... nie wiem co jest grane ja to przecierz ciagle usmiechanieta wczesniej chodzilam a teraz taki ponurak sie zrobilam:dry: no i dzis strajkuje nie gotuje obiadu moj cos upoluje na miescie (gotowe przyniesie) bo ja nie mam na nic sily... a wczoraj poszlam spac razem z Alusiem okolo 21 juz spalismy do dzis rana... i nadal zmeczona jestem:zawstydzona/y:
dziewcyzny co to morze byc i jak z tym czyms walczyc... mam nadzieje ze to nie deprecha
 
mam dokladnie to samo
Oj dziewczyny ja jakas ostatnio do zycia nie jestem wogole ciagle chodze zmeczona, koncenttracja juz nie ta np.wczoraj wieczorem robilam mojemu kanapki na rano do pracy no i chcialam okruszki zrzucic ze spodni do kosza a kosz stal kolo kuchni jak przywalilam noga w kant takiego mam siniakaaaa na pol uda :-:)-( nie dosc ze noga spuchla,pobeczalam sie z bolu moj wrocil z malym ze spacerku zobaczyl mnie w takim stanie i mowi ty to sie niczego nie dotykaj bron boze co bys sobie cos nie zrobila... nie dosc ze zla jak osa chodze, ciagle bym spala wszytko mnie wkorza i wogole... nie wiem co jest grane ja to przecierz ciagle usmiechanieta wczesniej chodzilam a teraz taki ponurak sie zrobilam:dry: no i dzis strajkuje nie gotuje obiadu moj cos upoluje na miescie (gotowe przyniesie) bo ja nie mam na nic sily... a wczoraj poszlam spac razem z Alusiem okolo 21 juz spalismy do dzis rana... i nadal zmeczona jestem:zawstydzona/y:
dziewcyzny co to morze byc i jak z tym czyms walczyc... mam nadzieje ze to nie deprecha

Mnie to jedno przychodzi do głowy:baffled: ciąża;-);-);-);-);-)

oj ja też!!!!

Ja juz dzis odwiozlam Cypriana do przedszkola, bylam z Lutkiem w szpitalu na pobraniu krwi(z glowki), na fitnesie i na solarium. Teraz jem sniadanko:tak:

OOOoi jak daliście rade z pobraniem krwi;-);-) Ksawi napewno był dzielny:tak::tak:
 
Landryneczko ale tak serio to ja też ostatnimi czasy taka nijaka łażę po mieszkaniu i nic mi się nie chce :-:)-(dzis rano dostałam jakiejś nadprzyrodzonej siły i migiem posprzątałam w mieszkaniu ale teraz znów opadłam i siedzę piję kawę i tyłka mi sie ruszyć nie chce:baffled::baffled:
 
Mnie to jedno przychodzi do głowy:baffled: ciąża;-);-);-);-);-)



OOOoi jak daliście rade z pobraniem krwi;-);-) Ksawi napewno był dzielny:tak::tak:
Nawet nie zauwazyl ze mu cos wbili :szok: lezal, ogladal obrazeczki, nawet nie musialy go trzymac. śmialy sie ze moze sie rozryczy jak mu ta igle zabiora ale tez ani drgnal. Normalnie szok!!!Oczywiscie zauroczyl Panie pielegniarki i chcialy go zabrac do domu :-D
 
Cyprysiowa, pochwal się - ile po tym fitnesie kg zjechałaś?
A synusia masz bardzo dzielnego :tak:

Tygrysku, ale przynajmniej posprzątałaś, a na mnie czeka jeszcze pranie do wywieszenia i taaak mi się nie chce... Ale obiadek już zrobiłam :tak:

Bartek śpi już 2 godziny :szok::szok:
a za godzinę mam wizytę u dentysty :baffled:
 
Cześć Mamuśki :-)

Renia, Villemo-wszystkiego naj naj z okazji rocznicy. My też dzisiaj świętujemy-druga rocznica, co prawda "niemałżeństwa" :-D

Igorku, Gabrysiu-wszystkiego najlepszego,a dla Ciebei Oliwciu specjalne buziaki od Oleczka.

mam dokladnie to samo
Oj dziewczyny ja jakas ostatnio do zycia nie jestem wogole ciagle chodze zmeczona, koncenttracja juz nie ta np.wczoraj wieczorem robilam mojemu kanapki na rano do pracy no i chcialam okruszki zrzucic ze spodni do kosza a kosz stal kolo kuchni jak przywalilam noga w kant takiego mam siniakaaaa na pol uda :-:)-( nie dosc ze noga spuchla,pobeczalam sie z bolu moj wrocil z malym ze spacerku zobaczyl mnie w takim stanie i mowi ty to sie niczego nie dotykaj bron boze co bys sobie cos nie zrobila... nie dosc ze zla jak osa chodze, ciagle bym spala wszytko mnie wkorza i wogole... nie wiem co jest grane ja to przecierz ciagle usmiechanieta wczesniej chodzilam a teraz taki ponurak sie zrobilam:dry: no i dzis strajkuje nie gotuje obiadu moj cos upoluje na miescie (gotowe przyniesie) bo ja nie mam na nic sily... a wczoraj poszlam spac razem z Alusiem okolo 21 juz spalismy do dzis rana... i nadal zmeczona jestem:zawstydzona/y:
dziewcyzny co to morze byc i jak z tym czyms walczyc... mam nadzieje ze to nie deprecha

Ja myślę, ze to tylko chwilowe i na pewno Ci przejdzie :tak: Trzymaj się cieplutko.

Nawet nie zauwazyl ze mu cos wbili :szok: lezal, ogladal obrazeczki, nawet nie musialy go trzymac. śmialy sie ze moze sie rozryczy jak mu ta igle zabiora ale tez ani drgnal. Normalnie szok!!!Oczywiscie zauroczyl Panie pielegniarki i chcialy go zabrac do domu :-D

Dzielny Ksawciu!!!!
 
reklama
Do góry