Pytjko,bardzo,bardzo sie ciieszymy i jestesmy z Hani baaaardzo dumne!!Ale się naczytałam :-)
U nas nie ma mowy o siedzieniu na razie. A rehabilitantka powiedziała mi dzisiaj, że mam absolutnie Hanii w żaden sposób nie sadzać, nie podpierać, itp. i spokojnie odczekac jeszcze miesiąc, a nawet dwa. Więc się nie martwię i nie poganiam mojego małego leniuszka.
Też nam się zdarzają takie paskudne dni...[/LEFT]
U nas też nauka idzie bardzo niechętnie i opornie. I też sie martwię, jak to we wrześniu będzie.
Wiem coś o tym, zanim zdążę nadrobić, to nikogo akurat tu nie ma
Mam nadzieję że dobrze sie bawiłyście.
Ja coś chyba przeoczyłam wcześniejGRATULACJE!!!! I uściski dla Was! Bardzo sie cieszę.
To chyba niezłe w sumie wieści, co? Cyprysiowa, ty to tam chyba mieszkasz prawie w tym klubie fitness, bo co drugiego posta kończysz "lecę na fitness" haha. ;-)
A my dziś po kontroli na rehabilitacji. Hania rozwija się prawidłowo, choć w swoim tempie. Mamy kolejne ćwiczonka do wykonywania w domu. Ale p. rehabilitantka była z nas zadowolona
My sie przylaczamy oczywiscie,Marian przesyla gorace buziaki i usciski!!Buziaki dla Igorka i gabrysi, naszych sześciomiesięczniaków oraz dla Oliwci, która ma juz siedem miesięcy:-)
Samych radosnych chwil, grzecznych rodziców i mnóstwo świetnych zabawek
Poczytalam Was i nawet smialam pomyslec ,ze pierwsza tu dzis bede..
A jak ja lubie te poranki,kawka,sniadanko i bb;-)..
Ide teraz pozbierac pranieco wczoraj zostalo powieszone:-)