blizniaki2000
Fanka BB :)
Hejka mamuśki
Jestem i ja, byliśmy na procesji (ponad 2 godzinki), no i przy okzaji zrobiliśmy spacerek całą rodzinką, niedawno wróciliśmy, zjedliśmy obiadek i popijam kawkę i czytam co u WAs.
Kokusia, udanego grillowania.
Asiulka, widzę że poważna impreza sie u Was szykuje.
A co do tych wykladów przedmałżeńskich, to u nas babka gadała, ze rodza ise dzieci ze spiralami w głowach, a po pigułkach, to już wogóle upośledzone, i ine tego typu bzdety, wiec wpuszczalismy jednym uchem, a drugim wypuszczaliśmy, a by dostać papier, ze odbebnione.
Tygrysku, współczuję bolesnej @, ja też mam teraz gorzej niż przed porodem.
Jak tam z praca, wracasz od poniedziałku? I jak mieszkanko, kiedy przeprowadzka?
Pytia, przykro mi ze z wyjazdu nici.
Mopek, mi etz tak żal, ze ze spotkania lipa i też kombinuje co by tu wymyśleć, ale chyba w końcu nic z tego nie będzie, może gdzieś na basen z chłopakami tylko wyskoczymy
Jestem i ja, byliśmy na procesji (ponad 2 godzinki), no i przy okzaji zrobiliśmy spacerek całą rodzinką, niedawno wróciliśmy, zjedliśmy obiadek i popijam kawkę i czytam co u WAs.
Kokusia, udanego grillowania.
Asiulka, widzę że poważna impreza sie u Was szykuje.
A co do tych wykladów przedmałżeńskich, to u nas babka gadała, ze rodza ise dzieci ze spiralami w głowach, a po pigułkach, to już wogóle upośledzone, i ine tego typu bzdety, wiec wpuszczalismy jednym uchem, a drugim wypuszczaliśmy, a by dostać papier, ze odbebnione.
Tygrysku, współczuję bolesnej @, ja też mam teraz gorzej niż przed porodem.
Jak tam z praca, wracasz od poniedziałku? I jak mieszkanko, kiedy przeprowadzka?
Pytia, przykro mi ze z wyjazdu nici.
Mopek, mi etz tak żal, ze ze spotkania lipa i też kombinuje co by tu wymyśleć, ale chyba w końcu nic z tego nie będzie, może gdzieś na basen z chłopakami tylko wyskoczymy