reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamusie 2008

reklama
witam słonecznie

Magdzieńka vel Madziocha wraz z mamusią serdecznie dziękują za życzonka:-)
Ja już weekenduję, byłam w pracy 2 godzinki i wróciłam, bo mąż musiał znów do pzu jechać. pogode mamy prześliczną.

Macie racje kochane, sporo mamusiek sie wykruszyło, ale i tak jest tu fajne grono i super atmosferka.
Ja obiecuje zagladac kiedy tylko mam wolna chwilke, jakos sie uzalezniłam od Was, ale odwyku na razie nie planuję.

Kanusia, ja wczoraj po obiadku miałam z chłopakami taką akcję, wybraliśmy sie na spacer i zakupy i w połowie drogi wszystkich nas prezycisnęło do kibelka (zas ługa kurczaka w sosie śmietanowym), biegiem z wózkiem do mojej mamy, jakos dobiegliśmy i zajęliśmy wszystkie kible, ale ważne że gatki czyste:-D:-D:-D.

Agaciu, trezymam kciuki za pobieranie krwi, sama sie boję a co dopiero takiemu malutkiemu dziecku, okropieństwo, ale dacie radę, ucałuj Mateuszka od nas, dzielny chłopczyk

Zapominajko, miłego wspominania.

Mopku, ja jeszcze nie obnizam, ale moja to wogóle jakaś mało ruchliwa jest, taki mały leń

Pyciołku, oj mamy tu zbereźnice, mamy, nawet kilka by sie znalazło

Solenizantka się obudziła i gada, wiec spróbuję trochę jedzonka jej wcisnąć i pójdziemy połazić. Później zajrzę, buziaki i miłych spacerków
 
Misiówka zabij mnie, ale ja nie wiedziałam, że Ty to Ty :-D:-D:-D

Bliźniaki to niezła akcja z tym kibelkiem :-D.

My juz po badaniu krwi. Nie było tak źle. Bałam się, ze będzie musiała małemu kuc kilka razy bo nie bedzie mu krewka z paluszka leciała, ale jak sie okazało leciało mega duzo az mi spodnie zalało. Mateuszek troszkę się denerwował jak mu paluszek dusiła zeby krewke napuścic do probówki a tak to był dzielny. Jak mu dała wacik zeby krew zatamowac, to mówie Wam jak sobie go trzymał, tak sobie gdulał go paluszkami :-D.
Teraz tylko czekam na wyniki, będą po 17.
 
BLIŹNIAKI....co ty tam kochana do tego kurczaka dodałas:)))) haha zdarza się :-D

MY już po szczepieniu....nasza kluseczka waży 7800g hahahha grubasek malutki kochaniutki nasz:) i ma 64 cm.... dzisiaj mamy uważać na ostre słoneczko i to wszystko...pani była zachwycona rozwojem Mariczki....:) A co do samego ukłucia to nawet nie jękneła tak ją pani pielęgniarka zagadywała....a Mari się patrzyła na nią jakby chciała powiedzieć "ale o co Tobie chodzi,ze tak pajacujesz" hahaah:-D:-D:-D

Ok uciekam do mojego bąbla,bo cos marudzić zaczyna:)
 
Agacia - Inka jak ma iść do lekarza to zawsze ma taki senny dzień, że zastanawiam się czy w śpiączkę nie zapadła.... napisz koniecznie jak wyniki! no i jest ci odpuszczone niewierna Agaciu, hehehe, ale zapamiętaj już ża ja to ja i nie miej więcej żadnej mnie przede mną, hehehehe.

Zapominajka, ale ci dobrze, miłego "wspominania" hihihi.

kana - kciuki są!

A Misia nadal gorączkuje zwłaszcza w nocy i jest taka rozlazła, nie pujdzie do przedszkola już do końca tygodnia.

Dziewczyny ja to mam ostatnio cykora z tąświńską grypą, najchętnie w ogóle bym nie wychodziłą z domu, zwłaszcza, że w Anglii już potwierdzili 5 przypadków, no ale niby mają się dobrze i wracają do zdrowia... tak czy inaczej kurna wystarczy kichnąć i już wszyscy zainfekowani w promieniu 3 metrów...
 
witajcie kochane:-D
dziękuję za gratulki dla siostry:tak: naprawdę ciesze sie bardzo ze w końcu udało jej sie "zaskoczyć", bo biedna miała juz schizy...

najlepsze życzonka dla dzisiejszych jubilatów!!!!!!!!

buziaki
 
Hejkaa tęsknilyscie?????? Chyba nie bo nikt tu o nie mnie nie pyta:-( Nie mam czasu nawet na chwilke tu siasc Bylam z malą w szpitalu bo dostala takiej gorączki ze trafilismy na ostry dyzur:-( na szczęscie jest juz okej:-) aaa tak sie balam:zawstydzona/y:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Hejkaa tęsknilyscie?????? Chyba nie bo nikt tu o nie mnie nie pyta:-( Nie mam czasu nawet na chwilke tu siasc Bylam z malą w szpitalu bo dostala takiej gorączki ze trafilismy na ostry dyzur:-( na szczęscie jest juz okej:-) aaa tak sie balam:zawstydzona/y:

nie tylkko o ciebie nikt nie pyta :-(
tesknie za K.A.J.A odkad wyjechalaaaa do polski nie dala znaku zycia :-:)-:)-( pewnie sie niezle bawiiiii lobuzica
 
Do góry