reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamusie 2008

reklama
Witam wieczorkiem
Witam mamuśki i dzieciaczki
Wszystkiego najlepszego solenizantom, 100 lat!!!:-):-):-)
Dziewczyny 17.Maja moja chrześnica ma komunię :-), chciałabym sprawić jej jakąś pamiątkę, ale szczerze mówiąc nie mogę nic fajnego wymyślić:-:)-(. Może macie jakieś propozycje:-), napewno kupię medalik , ale oprócz tego chciała ym coś fajnego, bo mała raczej kaski nazbiera a co pamiątka to pamiątka:-).
A i wymyśliłyśmy z siorką, że dzień wcześniej ochrzcimy Tomcia i zrobimy imprezkę na powietrzu np.grilla:-):-).
Myśle ze medalik, to dobry pomysł i moze rzeczywiscie cos na nim wygraweruj, albo dokup lańcuszek.

dzien doberek:):):):)
przyszlam do WAS ZAJRZEC BO DOSZLY MNIE SLYCHY ZE MNIE KTORAS SZUKALA(zozakoza pozdrowka)

A WIEC KOCHANE JAK WIDAC PO SUWACZKU MY CZUJEMY SIE DOBRZE:)jak na razie bez jakichkolwiek komplikacji czy wydarzen :):):):)
za 2 tygodnie kolejna wizytka w szpitalu i mam nadzieje ze powiedza mi kto tam zamieszkal w brzuszku:)

pozdrawiam was bardzo serdecznie:):):)
Cieszę sie ze wszystko u Wqas ok, życzę powodzenia i zadroszcze brzuszka.;-)
No to już! Za 2 tygodnie się umawiamy :-)
Zagłosowane.
ale Wam zadroszcze tego współnego umawiania sie.

Cyprysiowa, zagłosowane.

My też prosimy o głosy i widzę ze niezła konkurencja mi tu wyrosła:-D.

Ja z chłopakami i Malutka dopiero wróciliśmy do domku, byliśmy na urodzinkach u kolegi chłoapków, 2 godziny w aucie i 2 godziny na imprezce, padam już. Mała jak zasnęłą w samochodzie tak spi, a trezba by ja było wykąpać.
Widze ze na wspominki sie wzięło, my rok temu też byliśmy u tego chłopczyka na urodzinkach i ja sie wtedy odchudzałam, a ciasta były takie smakowite, ze tylko ślinka mi leciała, a ja głupia sie nie skusiałam, a mniej wiecej 2 tygodnie później zaszłam w ciążę i po odchudzaniu:-D, do tej pory żałuję ze sobie wtedy nie pojadłam tych pyszności:-D

A wogóle to chyba coś złego z moja suką, to bokserka, ma 10 lat, jak wyjeżdzałam z domu o 15, to wszystko było ok, wróciliśmy około 21, a ona oczy przekrwione, tak jakby przekręcone do góry nogami, aż strach patrzeć, czy to już koniec?
 
Ostatnia edycja:
czesc dziewczynki....
planujemy wrocic do Polski na poczatku przyszlego roku...tyle ze obawiamy sie jak to bedzie z pieniazkami....Mój wrocilby do pracy w ktorej pracowal wczesniej jeszcze przed przylotem tutaj.....zarobki???no wlasnie...jesli pracowalby w naszym miescie ok 1500-2000zl(jak dobrze pojdzie)a zeby byly lepsze musialby zostac wyslany na eksport z tej firmy no ale wiadomo my tak nie chcemy...nie widzielibysmy sie i maly nie mialby takiego kontaktu z ojcem ....wiec lipa....z 2 strony naprawde mam juz dosc tutaj siedziec....jak wrocilibysmy maly bedzie mial ponad roczek;-) no i wiadomo dziadkowie piekne lato(nie to co tutaj):dry: no i przedewszytskim wlasne mieszkanko....:-):-):-):-)
pytanko brzmi ....jak wam sie zyje w Polsce ? Czy stac Was na podstawowe rzeczy i czy nie barkuje Wam do pierwszego?
pozdrawiam i caluje....
ale mi juz teskno:-(
 
Blizniaki a byłaś z psem u weta? Nie mam bladego pojęcia co może być przyczyną.

Pyciolek mi i mężowi starcza do pierwszego, ale zarobki mamy znacznie wyższe niż te o których pisałaś. Ale rok to sporo czasu i wszystko może sie jeszcze zmienić.
 
Blizniaki a byłaś z psem u weta? Nie mam bladego pojęcia co może być przyczyną.

Pyciolek mi i mężowi starcza do pierwszego, ale zarobki mamy znacznie wyższe niż te o których pisałaś. Ale rok to sporo czasu i wszystko może sie jeszcze zmienić.
Nie byłam bo juz późno, a poza tym musiałabym jechać do koobrzegu, a nie chce dzieciaków ze soba ciągnąć o tej porze, poczekam do jutra i zobazcymy co będzie.
 
czesc dziewczynki....
planujemy wrocic do Polski na poczatku przyszlego roku...tyle ze obawiamy sie jak to bedzie z pieniazkami....Mój wrocilby do pracy w ktorej pracowal wczesniej jeszcze przed przylotem tutaj.....zarobki???no wlasnie...jesli pracowalby w naszym miescie ok 1500-2000zl(jak dobrze pojdzie)a zeby byly lepsze musialby zostac wyslany na eksport z tej firmy no ale wiadomo my tak nie chcemy...nie widzielibysmy sie i maly nie mialby takiego kontaktu z ojcem ....wiec lipa....z 2 strony naprawde mam juz dosc tutaj siedziec....jak wrocilibysmy maly bedzie mial ponad roczek;-) no i wiadomo dziadkowie piekne lato(nie to co tutaj):dry: no i przedewszytskim wlasne mieszkanko....:-):-):-):-)
pytanko brzmi ....jak wam sie zyje w Polsce ? Czy stac Was na podstawowe rzeczy i czy nie barkuje Wam do pierwszego?
pozdrawiam i caluje....
ale mi juz teskno:-(

pyciolek mozemy sobie podac reke. Tez mam dosc tego miejsca:crazy:

blizniaki oby to nic groznego i rano piesek bedzie zdrów:tak:

dzwoneczka odbiór paszportu mamy na 17-go. Myslalam ze bedziemy musieli znowu jechac razem, bo nie lubie jak moj sam podrozuje boje sie o niego, ale znajomi chcą zrobic paszport dla synka więc sie dogadalismy i pojadą z moim m:tak:
 
reklama
Hej Dziewczynki:-)
I już półmetek tygodnia, ja sobie tak odliczam czas do weekendu bo całymi dniami sama siedze a ostatnie dwa dni to juz całkiem do d..y, bo Mariusz z Tomkiem wieczorami jeszcze na mecze hokejowe chodzili, finały jakies sa i w domku to ok 22 dopiero byli, no ale cóż należy in sie coś od zycia tylko co ze mną ...????
Dobra żalów tyle, żle nie jest, bo jakos sie z moja małą Królewną dogaduje:-)
 
Do góry