reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamusie 2008

Ja tez fanka New Kids:-), a kolejny etap to były rockowe klimaty w stylu Iry, Guns'n'roses i oczywiście ballady Metalliki
ach te wspomnienia ...:-D:-D
No tak - ja tez to przerabiałam. Potem śpiewałam w zespole punkowym, potem w rockowo-metalowym z ktorym nawet płytę nagrałam i graliśmy dużo koncertów np. na WOŚP, a jak już konczyłam studia to dałam sobie spokój:( i nawet teraz mi tego troszkę brakuje:-(
 
reklama
kana - bidulko, wcale się nie dziwię, że jesteś zdenerwowana. Niewyspanie działa na nasz system nerwowy właśnie w taki sposób, jak piszesz. I na to jest chyba jedna rada - musisz trochę odespać i się zrelaksować. Mała umie pić z butli, prawda? Więc zostaw ją na parę godzin z tatusiem, a Ty w tym czasie albo się wyśpij porządnie, albo zrób coś co lubisz - idź do kina albo kosmetyczki, spotkaj się z koleżanką, itd. Po prostu MUSISZ odreagować, a to będzie z pożytkiem dla Was wszystkich.
 
Czesc dziewczymy

Ja jestem wykonczona, spałam w nocy niecałe 3 godziny :zawstydzona/y:. Połozylismy sie z Matim o 23:00 ale ja nie mogłam zasnąc. Mój K wrócił sobie do domu o 1:30 bo miał spotkanie z dyrektorami firmy, z która robia interesy. Kuźwa mo szlag mnie trafia. Nie mogłam zasnąc do 3:00 potem mały sie obudził za 40 min ale zasnął no i o 6:00 juz był gotów na gaworzenie :zawstydzona/y: i ani myslał spac. Teraz cwaniak sobie smacznie śpi a ja nie umiem w dzien spac.

Kana biedulko współczuje sytuacji, wiem jak to jest zmeczeni jest najgorsze , ja tez dzisiaj rano byłam taka zła na małego, ze on wyspany juz :dry:.

A ja te z tych co kochały Nicka :-p. Ach co to były za czasy :sorry2:.
 
Edee napisz jak wrócicie, bo maluszek biedny nawet płakać nie może:-(

Kana ja to przerabiam (mam nadzieję, że przerabiałam) Od 2 dni mam chustę i wolne ręce:-D


No tak - ja tez to przerabiałam. Potem śpiewałam w zespole punkowym, potem w rockowo-metalowym z ktorym nawet płytę nagrałam i graliśmy dużo koncertów np. na WOŚP, a jak już konczyłam studia to dałam sobie spokój:( i nawet teraz mi tego troszkę brakuje:-(

Dlaczego nie wrócisz do śpiewania?

Ja miałam nawet niezła nockę:-D i mam cichą nadzieję, że to się będzie powtarzało częściej;-).

Dziewczyny planujecie jakieś urlopy z dzieciaczkami? Bo ja bym bardzo chciała wyjechać gdzieś dalej ale troszkę się boję,że Igorek jeszcze za malutki...:-(
 
Dziewczyny planujecie jakieś urlopy z dzieciaczkami? Bo ja bym bardzo chciała wyjechać gdzieś dalej ale troszkę się boję,że Igorek jeszcze za malutki...:-(

Ja niestety zostaje w domku z Jaśkiem. Mężowy ze swoimi córkami jedzie na nartki. Ale nie wyobrażam sobie jazdy samochodem tyle godzin z Warszawy do Szklarskiej Poręby.
Dopiero w czerwcu jadę nad morze. Ja z Jaśkiem, moja siostra z Adą i jej szwagierki z dziećmi. Będzie 4 dzieciaczków prawie w tym samym wieku :-) wesoło będzie.

A tak z innej beczki - bo dostałam kasę z zusu ale nie mam żadnej decyzji tzn. żaden papier nie przyszedł i nie wiem w końcu czy tego macierzyńskiego to jest 18 czy 20 tygodni.:baffled::confused:
 
reklama
Madzieńka a z kim Julkę zostawisz po macierzyńskim?

Nie zostawię jej nikomu:-D:-D:-D:-D

Najpierw idę na zaległy wypoczynkowy, później biorę cały bieżący wypoczynkowy, może jakies L4 a później idę na wychowawczy....

A tego macierzyńskiego jest za mało...stwierdzam to dzisiaj patrząc jak małutka jest Juleczka a juz połowa wspólnego czasu za nami:szok::szok::szok::szok:
 
Do góry