reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamusie 2008

Podpisuję sie również pod tym:-D


My walentynki spedzimy we dwie...:happy:w oczekiwaniu na tatusia wracającego z nart....:blink::blink::blink:ale nadrobimy to...w koncu "pan okres" mnie nawiedził, więc zaczynam dzisiaj tableteczki:-D:-D:-D:-D:-D
Madziu to Walentynki przekladajcie na następną sobotę jak Pan Okres sobie pojdzie:-D:-D:-D
 
reklama
Bliźniaki normalnie jak w brazylijskiej telenoweli hihi:-D
a ja się wybieram do ginekologa i wybrac sie nie mogę...normalnie mam stracha...ale juz w przyszłym tygodniu musowo...
 
Olcia, bedzie dobrze i życzę zeby jutrzejsy dzień był dla Was superowy.

Ja niestety tylko z dzieciaczkami, ale trudno. Wogóle to zaczęlismy "kręcić" w walentynki, to było 16 lat temu:szok:.
Miałam wtedy 15 lat, a on 18, mieszkał po sąsiedzku i wcale mi isę nie podobał, przychodził do mojego młodszego brata i razem grzebali przy jakimś motorze. Nie podobał mi się ale jak sie dowiedziałam, ze taka jedna od niego z klasy ma na niego oko, to wysłałam mu walentynkę, a on przyleciała z kwiatkami i jakimś miśkiem i tak to sobie trwa od tamtej pory...:-)
Aj Bliźniaki nieźle...te wspomnienia:) :-):-):-)

Podpisuję sie również pod tym:-D


My walentynki spedzimy we dwie...:happy:w oczekiwaniu na tatusia wracającego z nart....:blink::blink::blink:ale nadrobimy to...w koncu "pan okres" mnie nawiedził, więc zaczynam dzisiaj tableteczki:-D:-D:-D:-D:-D

Madzienka no to życze "miłego" nadrabiania hahaha:-D

Bliźniaki normalnie jak w brazylijskiej telenoweli hihi:-D
a ja się wybieram do ginekologa i wybrac sie nie mogę...normalnie mam stracha...ale juz w przyszłym tygodniu musowo...

Olcia to tak jak ja...ale zrobiłam wkoncu jeen kroczek i poszłam zrobic sobie badania krwi i takie tam....teraz czas na ginke...:baffled:

Co do Walentynek to my z misiaczkiem i nasza kluseczka bedziemy spedzali razem w domku...mielismy ijechac do kina,a Marike zostawic u tesciowej,ale jesce nie umiem jej tak zostawic na wiecej niz wyjscie po zakupy....:zawstydzona/y:
 
Bliżniaki jak przeczytałam twój post to stwierzdam że strasznie podobnie nam sie w życiu plecie, ja też poznałam mojego banalnie podczas wakacji, jak miałam 14 już coś iskrzyć zaczeło i tak zostało do dziś, ślub 10 lat temu, synek też w podobnym wieku (tyle że jeden:-D) a teraz mały prezencik na moją 30-stkę i 10 rocznicę ślubu - córcia:-)
Rzeczywiscie duzo podobieństw:-D:-):-D, ja chciałąm córcię na 35 urodziny, ale maż "trzasnął mi" na 30-tkę, no i na 10 rocznicę też bo mamy w kwietniu.
 
Czesc dziewczyny
U nas fajna nocka, a teraz mały lezał na kanapie SAM :szok: i zasnął :szok:. Oby tak dalej :-D

Blizniaki kurde ale romantic. :-D

A ja nie wiem co bedziemy robiw w walentynki pewnie w domu bedziemy, bo oczywiscie tesciowa chce przyjechac :crazy:. A w ogole to z moim jestem na stopie wojennej wiec cóż ... prezencik mu kupiłam ... ciekawe czy mi cos kupi, pewnie nie ... ale niech mu sie głupio zrobi ze ja dla niego jednak cos mam :-p.

Jezu wiecie jaki mam sajgon w domu ... nic mi sie nie chce, a głowa mi pęka.
 
Agacia nie bede robiła zdjąecia,ale jakbys zobaczyła mój bałagam....Boze ja mam tam wszystko co sie tylko da i do tego wszedzie gdzie tylko sie zmieści..... pranie do prasowania stoi, o brudzie do odkurzenia nie wspomne....naczynia w zlewie.... masakra..hahaah
Tak wiec głowka do góry....hahahah nie jestes sama to na pewno...
Ja misiowi tez zamówiłam prezencik,od swoich Walentynek,ale chyba dojdzie w poniedziałek :baffled: ale Kartke dostanie jutro...:)
 
Dobrze zrozumiałam? Do Brennej? To może zahaczycie o Cieszyn, to rzut beretem.

do brennej o ile nas nie zasypie !!! a spotkanie to koniecznie musimy zoraganizowac koło wiosny Agatkas, Zozakoza i kto tam jeszcze z okolicy jest ??


Blizniaki i inni posiadacze wiecej niż 1 maluszka wielki szacun naprawde:tak::tak::tak:

no własnie ja sobie karmiłam Lenke a ten czort Liwia wlazła na fotel i kredkami świecowymi witraz mi na całym oknie zorbiła :sorry2:
szok czasem mysle że zwariuje :-D


a my walentynek specjalnie nie obchodzimy bo mój męzowy nie uznaje takich świąt :-D a prawie przypadkiem sie złożyło ze jedziemy do tej brennej ze znajomymi !
 
Ostatnia edycja:
reklama
Agacia nie bede robiła zdjąecia,ale jakbys zobaczyła mój bałagam....Boze ja mam tam wszystko co sie tylko da i do tego wszedzie gdzie tylko sie zmieści..... pranie do prasowania stoi, o brudzie do odkurzenia nie wspomne....naczynia w zlewie.... masakra..hahaah
Tak wiec głowka do góry....hahahah nie jestes sama to na pewno...
Ja misiowi tez zamówiłam prezencik,od swoich Walentynek,ale chyba dojdzie w poniedziałek :baffled: ale Kartke dostanie jutro...:)

U mnie podobnie:tak:wróci tatus zrelaksowany po urlopie to posprząta...takie mam plany:-Dja w tym czasie planuję jakieś zakupy:-)co z tego wyjdzie okaże się:-D:-D

ten czort Liwia wlazła na fotel i kredkami świecowymi witraz mi na całym oknie zorbiła :sorry2:
szok czasem mysle że zwariuje :-D

:rolleyes: :rolleyes: :rolleyes: :rolleyes: :rolleyes:
 
Do góry