tygrysek82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Listopad 2008
- Postów
- 6 369
Paola cebionmulti to witaminka c + inne witaminki
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
witam
jestem mamusia Julki- ur. 22.12.08
pozdrawiam wszystkie grudniowe mamy
Skoro już jesteśmy w temacie ćwiczeń i powrotu brzuszka do formy to mam pytanie. Rodziłam 3 tyg temu, a skóra na brzuchu nadal luźna jak cholera, wygląda jakby była za duża Do tego masa rozstępów, że patrzeć na siebie nie moge
Długo może potrwać zanim skóra brzucha dojdzie do siebie i że tak powiem skurczy się?
Dziewczyny, czy po skończonym macierzyńskim wracacie do pracy?
Marzycielko - to mi trochę ulżyło, bo już myślałam, że śmigasz 500 pełnych brzuszków Ja takich w ogóle nie umiem robić, bo od razu mi kręgosłup wysiada. Ale takie, o których piszesz, to lubię i tez mogę ich sporo wymachać. Tylko że problem w tym, że nie jestem w stanie tego robić 3 razy dziennie, bo jak tylko zaczynam ćwiczyć, to mała się czegoś domaga, albo Jaś A powiedz jeszcze, Marzycielko, czy ma sens ćwiczyć po 20 minut??? Bo niby mięśnie się rozgrzewają i dopiero po ok. 30-40 minutach zaczyna siei spalanie tkanki tłuszczowej
Cześć kobietki!!!
Widzę, że większość z Was wyraża chęć spotkania się, zaczęłam myśleć o tym jak by to moglo wyglądać:
Jeżeli miałabym zająć się organizacją to proponuję luźno takie oto pomysły:
1. Miejsce - Polska centralna, żeby każdy miał podobny dystans do pokonania, myślę, że Wawa byłaby ok, albo okolice (jakiś mały, tani ośrodek z jeziorkiem), ale wtedy ktoś by musiał podjechać na tzw, wizję lokalną
2. Czas - przełom maja/czerwca żeby dzieciaczki były troszkę starsze, pogoda lepsza, my w luźnych ciuszkach bez konieczności pakowania kombinezonów dla dzidek i różnych dodatkowych pierdołek
3. Pobyt - 2 doby (piątek-niedziela)
4. Przyjeżdżamy bez naszych mężów i bez starszych dzieci, tylko grudnióweczki i dzieciaczki urodzone w tym czasie (grudzień, styczeń -np.BlackWizardzik)
5. Do kwietnia zamykamy listę chętnych - liczę na wsparcie Cyprysiowej naszej kochanej
6. Może zrobimy sobie takie mini warsztaty dotyczące rozwoju maluszków, ich zdrowia, ale także naszej kondycji fizycznej i psychicznej - możemy to zrobić przy współpracy z np. Dojrzewalnią Róż - tam założycielki mają różne fajne programy. Oczywiście to powoduje wzrost kosztów, ale też daje nam jakby ciekawe wspólne wykorzystanie czasu.
7. Kwestie finansowe: może gdyby to było właśnie robione przez DR to wpłacamy pieniążki na ich konto. Nie chcę byśmy robili to przeze mnie bo przecież tak naprawdę mnie nie znacie i jeszcze mogłybyście mieć stracha, że ucieknę z forsą np na koło podbiegunowe. O nie, tam by mnie Kaja dorwała Anyway, to sprawa do przegadania na pewno.
8. Wierzę, że naszym emigrantkom uda się dołączyć, może tak czy siak planują/ planujecie odwiedziny kraju i połączą /połączycie to ze spotkaniem Grudniówek?
9. Jeżeli jesteście absolutnie przeciwne generowaniu dodatkowych kosztów poprzez jakieś profesjonalne warsztaty to możemy same się zaangażować w program. Na przykład:
- kobietki lubiące gotować pokazują swoje flagowe dania, rozdają przepisy
- kobietki sportsmenki przedstawiają programy ćwiczeń dla poprawy ciałka i ducha
- hobby: dzielimy się naszymi zainteresowaniami - ktoś umie strzelać fajne fotki, opowiada o tym, ktoś gra na instrumencie, ktoś inny robi piękne kompozycje kwiatowe - na bank mamy tu przedstawicielki róznych pasji...
A tak w ogóle to:
- Marzycielka, mega szacun z powodu brzuszkowych rekordów
Wiec co ja na to:Cześć kobietki!!!
Widzę, że większość z Was wyraża chęć spotkania się, zaczęłam myśleć o tym jak by to moglo wyglądać:
Jeżeli miałabym zająć się organizacją to proponuję luźno takie oto pomysły:
1. Miejsce - Polska centralna, żeby każdy miał podobny dystans do pokonania, myślę, że Wawa byłaby ok, albo okolice (jakiś mały, tani ośrodek z jeziorkiem), ale wtedy ktoś by musiał podjechać na tzw, wizję lokalną
2. Czas - przełom maja/czerwca żeby dzieciaczki były troszkę starsze, pogoda lepsza, my w luźnych ciuszkach bez konieczności pakowania kombinezonów dla dzidek i różnych dodatkowych pierdołek
3. Pobyt - 2 doby (piątek-niedziela)
4. Przyjeżdżamy bez naszych mężów i bez starszych dzieci, tylko grudnióweczki i dzieciaczki urodzone w tym czasie (grudzień, styczeń -np.BlackWizardzik)
5. Do kwietnia zamykamy listę chętnych - liczę na wsparcie Cyprysiowej naszej kochanej
6. Może zrobimy sobie takie mini warsztaty dotyczące rozwoju maluszków, ich zdrowia, ale także naszej kondycji fizycznej i psychicznej - możemy to zrobić przy współpracy z np. Dojrzewalnią Róż - tam założycielki mają różne fajne programy. Oczywiście to powoduje wzrost kosztów, ale też daje nam jakby ciekawe wspólne wykorzystanie czasu.
7. Kwestie finansowe: może gdyby to było właśnie robione przez DR to wpłacamy pieniążki na ich konto. Nie chcę byśmy robili to przeze mnie bo przecież tak naprawdę mnie nie znacie i jeszcze mogłybyście mieć stracha, że ucieknę z forsą np na koło podbiegunowe. O nie, tam by mnie Kaja dorwała Anyway, to sprawa do przegadania na pewno.
8. Wierzę, że naszym emigrantkom uda się dołączyć, może tak czy siak planują/ planujecie odwiedziny kraju i połączą /połączycie to ze spotkaniem Grudniówek?
9. Jeżeli jesteście absolutnie przeciwne generowaniu dodatkowych kosztów poprzez jakieś profesjonalne warsztaty to możemy same się zaangażować w program. Na przykład:
- kobietki lubiące gotować pokazują swoje flagowe dania, rozdają przepisy
- kobietki sportsmenki przedstawiają programy ćwiczeń dla poprawy ciałka i ducha
- hobby: dzielimy się naszymi zainteresowaniami - ktoś umie strzelać fajne fotki, opowiada o tym, ktoś gra na instrumencie, ktoś inny robi piękne kompozycje kwiatowe - na bank mamy tu przedstawicielki róznych pasji.../quote]
1.z miejscm sie zgadzam, laski z mojego bylego grudnia (2005) zorganizowaly spotkanie w Łowiczu, wlasciciel bardzo fajnie szedl na reke im, byla sala konferencyjna na ktorej przesiadywaly wieczorami. Ceny tez fajne bo bez wyzywienia jakos chyba 40 czy 50 zł od osoby a wyzywienie miedzy 15-20 zł (zalezy czy obiad czy kolacja itd) Dzieci chyba sie nie liczylo do noclegu czyli gratisowo.
2. Czas zgadzam sie jakos maj-czerwiec najlepiej
3.pobyt oczywiscie od piatku do niedzieli.
4.i tu sie nie zgodze... Ja np. nie mam prawa jazdy wiec tylko maz mnie moze zawiezc , nie wyobrazam sobie jazdy pociagiem sama z takim niemowlakiem i bagazem (do tego wózek) Natomiast mezowie moga sie przydac jak bedziemy chcialy po nocach posiedziec i poplotkowac to ktos z dziecmi musi siedziec
5.lista-ok
6.Dowiedzmy sie o ile to przedrozy sprawe
7. najlepiej byloby wplacac na jedno konto i pozniej jedna osoba by przelala calosc lub poprostu od razu do wlasciciela osrodka kazdy i kontaktowac sie z nim czy otrzymal wszystkie przelewy.
8.ja tez wierze
9. chyba lepsze bedzie jak sobie same czas zorganizujemy