hej
weszlam tylko zeby napisac ze od wczoraj mam zalamke. Pojechalismy sobie wczoraj w pare miejsc, miedzy innymi do mojej mamy i tesciowej na cmentarz...no i odjezdzamy z pod cmentarza i poszlo nam sprzeglo
Ogolnie zeby sie nie rozdrabniac to poczatkowa wersja byla 800zl, skonczylo sie na 1050,- bo lepsze sprzeglo trzeba bylo wsadzic :-( normalnie zalamka. Dzis odebralismy autko, smiga ladnie, panowie sprawdzili i niby nic wiecej tam nie widac ale juz mam cykora zeby nic wiecej nie wyskoczylo.
Z lepszych spraw to zostalam dzis poproszona na chrzestna przez moja kolezanke jescze z liceum. Ma synka o 4 miesiace mlodszego od Cypriana i córcie (moja chrzesniaczke ;-)) z 16.grudnia wiec tylko niecaly miesiac mlodsza od Ksawerka.
Poza tym Cypriana męczy mega kaszel, na szczescie tylko Cypriana i tylko kaszel.
A tak poza tym to nie jest to moj najlepszy okres w tym styczniu. Za 2 dni o 18.00 bedzie rowno rok jak dowiedzialam sie ze mojej kruszynce przestalo bic serduszko :-(