reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamusie 2008

a ja sie musze pochwalic ze moj maly przybiera na wadze w zawrotnym tempie 100 gram na dzien w 3 dni 300 gram przybral na wadze:szok: doktorka byla w szoku... a karmie tylko jedna piersia bo druga maly powygryzal no i odciagam mleko...kazala mi przystopowac z dostawianiem malego...
oki lece udostepnic mleczarnie bay bay nawet nie mam czasu was poczytac

Landryneczka pozazdrościc ilości i jakości pokarmu...u mnie moja nie najada się i jakiś chudy ten pokarm:sorry2::-(
 
reklama
Madzienka dzieki kochanie, Wam tez sto lat!!:)

Anoli a skad mialas spirytus z Polski czy tu mozna dostac, bo mi polozna nie kazala niczym pepuszka przemywac, wiec nie kupilam spirytusu z Polski, a teraz to juz za pozno bo zanim go przysla to pepek powinien odpasc, a tu w aptekach nie widzialam??

Ja tez nie widzialam i jak chcialam sprowadzic z Polski to mi powiedziano, ze tylko na recepte a ta dostane przy wypisie ze szpitala.

Dzwoneczka no wlasnie ja nie robilam nic i do tej pory bylo ok, wysechl zrobil sie czarny, ale wczoraj zauwazylam, ze troszke ropieje i leje sie krewka, nie jest niby zaczerieniona okolica pepka, ani nie smierdzi, ale nastepna wizyte z midwife mamy w sobote nie wiem czy czekac do tego czasu czy lepiej z nim wczesniej jechac bo nie wiem czy to moze byc grozne, albo bolec dzidzia? Wszystkiego naj z okazji pierwszego miesiaca :)) :-):-):-)[/QUOTE]

Hmmmm...nam odpadl i tez chyba dzien czy dwa po, zrobil nam si taki okrazek z krewki na pepuszku, a ze mialam wizyte poloznej nastepnego dnia to po prostu tego nie mylam zeby jej pokzac. Kazala ni ruszac, a jesli dalej bedzie cos niepokojacego to sie z nia kontaktowac. I nic cisza, wszystko miodzio. Jesli chodzi o Wasz pepuszek to jesli na Waszym miejscu nie robilabym nic na wlasna reke, macie opieke poloznej jeszcze, health visitor, GP, albo przy wypisie dali Wam taka ksiazke 'co robic w razie...?' i ja bym napewno albo zadzwonila do poloznej albo health visitor, albo GP albo na oddzial z tej ksiazki bo jeszcze 6 tyg po porodzie mamy ekstra opieke z oddzialu. Po co sie martwic, lepiej zasiegnac fachowej rady i samemu byc spokojnym. Zadzwon do nich albo idz - po to sa.

Dziekuje za zyczonka:)

P.S. Ta ksiazka w moim przypadku nazywa sie: Useful information and advise following the birth of your baby/babies, z tej ksiazki miedzy innymi dowiadujesz sie gdzie zarejstrowac dzidzie.
 
Ostatnia edycja:
Natalkaa nasz pępek zachowywał sie dokładnie jak opisałas, ale jeszcze do tego śmierdział.Tez chciałam jechac gdzies albo dzwonic po połozną, ale kolezanka miała tak samo i mnie uspokoiła. Kazała mi tylko uzywac spirytusu. Tutaj nigdzie raczej nie kupisz, ja zdobylam od znajomej, ktora tez ma małe dziecko. Pomysl moze masz kogos takiego kto mogłby miec i cię poratować. Połozna pewnie powie ci ze jest ok, mi tez nic nie kazali z nim robić.
 
Anoli a Ty juz zarejstrowalas Hanie?? I nie wiesz jak to jest z paszportem? Zastanawiam sie czy mam stac jak ten kolek przed konsulatem od 5tej nad ranem czy nalezy bukowac jakies spotkania?? Masz jakies info? Na website nie ma nic na ten temat...:no:
 
Natalkaa nasz pępek zachowywał sie dokładnie jak opisałas, ale jeszcze do tego śmierdział.Tez chciałam jechac gdzies albo dzwonic po połozną, ale kolezanka miała tak samo i mnie uspokoiła. Kazała mi tylko uzywac spirytusu. Tutaj nigdzie raczej nie kupisz, ja zdobylam od znajomej, ktora tez ma małe dziecko. Pomysl moze masz kogos takiego kto mogłby miec i cię poratować. Połozna pewnie powie ci ze jest ok, mi tez nic nie kazali z nim robić.
No to ja tez tak zrobie, kolezanka wraca z Polski to mi przywiezie ale dopiero pojutrze, wiec myslalam, ze moze gdzies tu dostane, ale jak nie to poczekam i nie bede ich sluchac ;pp

Anoli a Ty juz zarejstrowalas Hanie?? I nie wiesz jak to jest z paszportem? Zastanawiam sie czy mam stac jak ten kolek przed konsulatem od 5tej nad ranem czy nalezy bukowac jakies spotkania?? Masz jakies info? Na website nie ma nic na ten temat...:no:
Dzwoneczka ja juz zarejestrowalam malego, nie wiem jak u Ciebie, ale ja musialam sie umawiac na spotkanie i za darmo dostalam tylko skrocony odpis aktu urodzenia a za kazdy oryginalny birth certificate trzeba placic £3.50 i beda Ci potrzebne przynajmniej dwa: do paszportu i do Child Benefit, a jesli chodzi o paszport to juz nie umawiaja na spotkania w konsulacie, trzeba jechac i stac :crazy::crazy: I to oboje rodzice z dzieckiem, sama sie wybieram ale z takim maluszkiem tam stac po 3-4 godziny w tych kolejkach to masakra :angry:
 
reklama
Mamuśki dzieciaczków urodzonych w 2008 roku...orientujecie sie jak to jest z odliczeniem od podatku dzieciaczka???

Odliczamy w całosci czy tylko częściowo????
 
Do góry