reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamusie 2008

Hej dziewczynki !!!
Jest 4 rano, a ja od okolo 12 mam skurcze, coraz bardziej bolesne:baffled::baffled:. Sa juz co okolo 3-4 min w szpitalu powiedzialei mi, ze jak beda co 2 min to mamy przyjechac. Wiec moze to ten dzien !!!!!!!! :))))))))))))))))))) Boli strasznieee ale jestem podekscytowana :pP
 
reklama
no widze ze nie tylo ja moge spac :-D
Natalkaa trzymam kciuki za szybki i latwy porod

ja wlasnie nadrobilam zaleglosci w czytaniu was z calego weekendu postanowialam sobie ze na neta nie wejde... spedzialam caly wekend ze znajomymi i oni stwierdzili ze wczoraj mi sie brzuszek obnizyl.... no i dzis rano mnie jakies skorczyki zalaply ale juz przestaly... lece teraz troszke sie rozruszac czyli posprzatac w domku bo goscie narobili toszke balaganu...
 
Agga24, Anuska84 gratulacje!!!

Natalka trzymam kciuki!!!!

A ja wczoraj ubrałam choineczkę a dzisiaj jadę do mojej mamy coś jej pomóc na święta. Będę piekła ciasta niestety:) Nie przepadam, bo zawsze się boję że coś nie wyjdzie, a to są ambitne (niestety) i pracochłonne ciasta.

Co do rodzenia to nawet malutkich skurczyków nie mam więc nie wiem jak to ze mną będzie.....pewnie styczeń jak nic:)
 
Dunia u mnie tez nic sie nie zapowiadało caly dzien mialam zaplanowany a tu niespodzianka....
wszystkim rozpakowanym mamusiom gratuluje :))
jesteśmy prze szczęśliwy...tatuś dał rade przy porodzie...babcia całą noc nie spała rano wyemigrowała z pracy na chwileczkę zeby zobaczyc wnuka i wleciała cała zaplakana :-D a ja mam lekkiego stracha bo czeka mnie pierwsza wizyta w toalecie i niezapowiada sie ciekawie ojjj :crazy::-(
 
Witam po ciężkiej nocy

Agga, serdecznie gratuluję, Emilka śliczna.

Anuska, przyjmij moje gratulacje z okazji pojawienia się Dzidzi.

Natalka, trzymam kciuki, żeby to było TO!!!!!!!!!!!

Agatkas, ciasta na pewno super wyjdą, przecież masz w brzuszku małą pomocnicę:-)

Justine, ja chyba też czymś zaszkodziłam maleńkiej, bo całą noc się wściekała i bolał ją brzuszek.

Marzycielko, jakbyś mogła to podaj jeszcze raz ta nazwe kropelek czy czopków na wzdęcia, bo wiem ze kiedys podawałasv a nie moge znalezc
 
czesc kochane!!nie...nie bylam na porodowce,tylko rodzina mnie pochlania i nie mialam kiedy zajrzec wczoraj,a jeszcze komp byl formatowany itd...SWIEZYCH MAMUS,wszystkiego najlepszego!!!Black,kochana,trzymam kciukasy,bo ja juz od dzisiaj wiem na czym stoje!czyli jutro 7 rano mam sie zglosic na porodowke i bedzie wywolanko:tak:Ktg nie wykazalo zadnych skurczow,ale ilosc wod jest juz za mala zeby czekac dluzej,wchlonely sie podobno...I mam nadzieje ze swieta spedzimy w domciu!!!Cmoki wielkie!!!dzieki za wsparcie,jestescie wielkie!!
 
Witam serdecznie wszystkie Mamusie :-)

Moja Kluska nadal w 2paku, Zośka mocno uaprta a na wizycie w sobote lekarz stwoerdził że szyjka nadal twarda i ma 2 cm (bez zmian)...

Więc mimo wstępnych planów rodzenia w Instytucie na Kasprzaka u naszej znajomej położnej, zmieniliśmy plany i jutro o 8.00 jedziemy do szpitala do wołomina (tam pracuje nasz lekarz prowadzący ciąże) na wywoływanie porodu bo to już tydzień po terminie będzie... Gin powiedział że rano puszcza wody, podłącza oksytocynę i jak do 16-17 Zośka się nie urodzi to zrobi cesarskie cięcie....

Więc jesteśmy mocno zestresowani a z drugiej strony szczęśliwi że przynajmniej wiemy co i jak....Dam jutro znać jakby co...
 
reklama
Witam serdecznie wszystkie Mamusie :-)

Moja Kluska nadal w 2paku, Zośka mocno uaprta a na wizycie w sobote lekarz stwoerdził że szyjka nadal twarda i ma 2 cm (bez zmian)...

Więc mimo wstępnych planów rodzenia w Instytucie na Kasprzaka u naszej znajomej położnej, zmieniliśmy plany i jutro o 8.00 jedziemy do szpitala do wołomina (tam pracuje nasz lekarz prowadzący ciąże) na wywoływanie porodu bo to już tydzień po terminie będzie... Gin powiedział że rano puszcza wody, podłącza oksytocynę i jak do 16-17 Zośka się nie urodzi to zrobi cesarskie cięcie....

Więc jesteśmy mocno zestresowani a z drugiej strony szczęśliwi że przynajmniej wiemy co i jak....Dam jutro znać jakby co...

Kluskawawa nie tylko Twoja Zośka taka uparta, moja Mała tak samo-jutro będzie 7 dzień po terminie-a tu nic:baffled:Więc jutro też wyląduje raczej w szpitalu-tylko Wy już wiecie co Was czeka-a jak postąpią u mnie to nie wiem-boję się, że nic nie będą robić i poczekają jeszcze i Święta spędze w szpitalu i w dodatku bez Małęj.heh:-:)-:)-(Więc trzymam mocno kciuki za Was;-)
 
Do góry