witajcie..my juz w domku....szpital jak dom wariatów dosłownie
bo i jednak dupa..wody odeszły 17 a urodziłam 18 relacje zdam na odpowiednim wątku ale nie życze nikomu takiego porodu
jak nas juz polozyli na sale poporodową,to ze w sobote i do domku jak bedzie ok,później że niby nie jest ok,że przez to że wody odeszły tak wcześnie to mały mogł cos podłapac i antybiotyk i ze w pn do domu...dziś była zmiana pediatry-jakaś pier%^&* bab przyszła zaczęłą krzyczeć że on zółty ze trzeba duzo bardzo dużo naswietlać,i że zrobic badania jakies tam ale ze wyniki na pewno będą złe i jak nas do swiąt wypuszczą to będzie dobrze ja juz wystraszona i wkurzona bo kobita narobiła paniki,ale mysle trudno polezymy byle maluszek był zdrowy jakieś 2-3godz później przyszła inna kobieta pokazała ze wyniki ok,ze mały zdrowy jak ryba a ze ja mam śmietane w cyckach-taki dobry pokarm..wo gule to leci na potęgę no i że do domku..jeszcze dzis i oto jesteśmy
dziekuję za wsparcie duchowe hihihi
no i wiem tylko tyle ze był mały zastój ale znów ruszyło domino
bo i jednak dupa..wody odeszły 17 a urodziłam 18 relacje zdam na odpowiednim wątku ale nie życze nikomu takiego porodu
jak nas juz polozyli na sale poporodową,to ze w sobote i do domku jak bedzie ok,później że niby nie jest ok,że przez to że wody odeszły tak wcześnie to mały mogł cos podłapac i antybiotyk i ze w pn do domu...dziś była zmiana pediatry-jakaś pier%^&* bab przyszła zaczęłą krzyczeć że on zółty ze trzeba duzo bardzo dużo naswietlać,i że zrobic badania jakies tam ale ze wyniki na pewno będą złe i jak nas do swiąt wypuszczą to będzie dobrze ja juz wystraszona i wkurzona bo kobita narobiła paniki,ale mysle trudno polezymy byle maluszek był zdrowy jakieś 2-3godz później przyszła inna kobieta pokazała ze wyniki ok,ze mały zdrowy jak ryba a ze ja mam śmietane w cyckach-taki dobry pokarm..wo gule to leci na potęgę no i że do domku..jeszcze dzis i oto jesteśmy
dziekuję za wsparcie duchowe hihihi
no i wiem tylko tyle ze był mały zastój ale znów ruszyło domino