reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamusie 2008

reklama
KANA, MAMUŚKA 2008, PWA, ALEKSANDRA - GRATULACJE!!!!!

Ja mam dzisiaj zły dzień. Jakiś kryzysik mnie dopadł :( W czasie zakupów trzy razy zdążyłam się poryczeć nie wiadomo dlaczego, potem mnie wszystko bolało więc się znowu poryczałam, a teraz już mi sie nic nie chce i jestem rozlazła i jakaś smutna:(

No to się wyżaliłam:)
 
pwa, zapominajka, kana, mamuśka 2008, aleksandra40 - dziewczynki, wielkie gratulacje i całuski dla maluszków!!

villemo - strasznie współczuję, musisz być wykończona... moja Misia nie jest zazdrosna, a i tak gdyby nie babcia i tata to bym chyba padała ze zmęczenia, albo ona chodziła po ścianach z nudów... na szczęście teraz ma babcię w dzień i tatę wieczorami, dzisiaj byli na zakupach, jutro idą do kina i do Mikołaja, a popołudniu do figlogaju, więc weekend mam bardzo spokojny,dziś wyszłam na spacer z Inaną do parku nawet, chociaż byłam w szoku jak szybko się męczę... po 40 min spacerku byłam wypompowana!

Paola - trzymaj się nie ty jedna się tak stresujesz, zobacz na Kaję, ta to ma żelazne nerwy!! Będzie dobrze zobaczysz, w ko ńcu i ty urodzisz!

anoli - ja też dzisiaj ubrałam choineczkę i ustroiłam domek, jeszcze trochę na jutro zostało do powieszenia gadżecików. I jeśli cię to pocieszy ja swoich rodziców ponad rok nie widziałąm...

Agatkas - trzym się kochana!!
 
Agatkas trzymaj się kochana, wiem ze jest ci juz ciezko, ale jeszcze troche dasz rade.

Ja tez juz ubrałam choinke i ustroiłam domek. Ale siepieknie zrobiło i taaaak miło. Dzisiaj nas odwiedziła tesciowa, troche wnuka wymeczyła i biedak usnął :tak:.
Juz mi sie nic nie chce ale jeszcze mam tyle prasowania ze szok.
Dziewczyny, te które juz maja jedno starsze dzieciatko, podziwiam was, jestescie dzielne. Radzicie sobie jak mało kto. ja chyba bym nie dała rady :-(.
 
reklama
Och Dziewczyny kompletnie jestem zdołowana-wszystkie rodzicie po koleji a u mnie nic-nawet brzuszek się nie opuścił-płakać mi się chcę-zresztą z dwie godziny temu ryczałam jak bóbr z tego wszystkiego....heh:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:Już normalnie nie mogę i jeszcze te święta:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:

Pola27 pociesze Cie, ja miałam do samego porodu brzuszek bardzo wysoko... :szok::szok::szok: Nawet jak rodziłam Majke to ani tyci się nie obniżył... sama byłam w szoku bo przecież byłam na 100% przekonana, że brzuch powinien się obniżyć przed porodem. Więc nie jest powiedziane, że obniży Ci się brzuszek.

Ach dziewczyny dziekuje za gratulacje, szkoda że ja nie miałam okazji pokolei gratulować Wam... ale z całego serduszka wysyłam wam gratulacje. Oglądałam zdjęcia, maleństwa są cudne... aż dziw że wszystko zaczyna się od plemnika i jajeczka hihihi
 
Do góry