reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamusie 2008

:-):-):-):-):-):-)


Dunia a Ty grzecznie kochana czekaj na swoja kolej, jeszcze masz tydzien:))) A badanie do przyjemnych nie nalezy, uwierz mi na slowo:)

Faktycznie miłe to to nie było, ale lekarz mi powiedział że albo to alo seksik-oczywiście krzyczałam, że wolę to drugie :-D:-D:-D I jak mi to robił, to położna, która trzymała mnie za rękę, powtarzała mi do ucha: "Myśl o seksie, myśl o seksie". I pomogło!!!:-D:-D:-D

A my wczoraj mieliśmy ciężki wieczór. Oli płakał ponad cztery godziny, w tym przez dwie godziny bez przerwy:-:)-( Bolał go bardzo brzuszek i strasznie się prężył, a ja nic takiego nie zjadłam-tylko ugotowałam sobie trochę jabłuszek. Jak tak dalej pójdzie to skończę na chlebie i wodzie.
 
reklama
super szybki poród też taki bym chciała :-)
GRATULACJE !!!

coś czuję że zaczyna mnie boleć jedna pierś! :-( nie wiem czy coś działać zawczasu czy co z tym zrobić? jest twardsza i jednak jak ja dotykam to czuję lekki ból...
 
Ide z informacją
"Uprzejmie donosze iz o 17.30 urodził sie Jaś. Ma 56cm i 3200g dostał 10 punktow porod mialam ekspresowy przyjęta zostalam o 15 a o 17.30 urodzilam Myszqa"

Gratulacje!!
Jejku jejku Myszqa moje ogromniaste gratulacje:*:*:*

Witam wszystkie mamusie.....
ja pewnie to nikogo nie zdziwi nadal w dwupacku:baffled:
Co do pełni to na mnie chyba działa w zupełnie druga strone....cała noc mialam taka cudowna,ze w ogole zapomniałam,ze w ciazy jestem..... to jest chyba jakies nieporozuemienie:szok::szok::szok: Mala śpi spokojnie od wieczorka do teraz....cos tak sie lekko kula tylko ,bo sie przestarszyłam i postukałam w brzuszek....
Ja sie cofam....ewidentnie sie cofam.....
 
Witam!!!
myszqaogromniaste gratulacje
mój mały teraz śpi a cycuchy bolą jak cholera mam nadzieję że nie przypląta się jakieś zapalenie u nas nocka nawet spoko do trzesiej młody spał z jedną przerwą na mleczko potem już budził się co godzinę ale zjadł i spał dalej więc nie było tak źle pozdrawiam wszystkie mamuśki spakowane i rozpakowane
 



A my już w Starachowicach:-)
Mała śpi a ja próbowałam Was nadgonić ale mi nie wyszło do końca:baffled: hihi taka produkcja , ze ho ho..

Marzycielko ale ci zazdroszcze tez chcialabym byc w Starachowicach moim rodzinnym miescie :-) zmienilo sie tam cos bo ostatnio bylam w czerwcu tak mi sie teskni za miasteczkiem:))
ja melduje ze moje ktg bez zadnych zmian maly przespal cale ktg az pielegniarka kazala mi wstac z lozka i prubowac obudzic malego... mialam tez wizyte u doktorka i przepisal mi ostatnie badania przed porodem nastepne badania i katg we wtorek... i wszytko w jak najlepszym pozadku... strasznie sie ciesze...
moj mezulek dzis wziol wolne zalatwilam mu zaswiadczenie od doktorka i mamy dzis caly dzien dla siebie wlasnie idziemy na ostatnie zakupki przed porodem no i na dluzszy spacerek nad morze... poddychac swierzym powietrzem.... dzis piekna pogode mamy swieci sloneczko i jest cieplutko... jak cos zamelduje sie wieczorkiem...
Tygrysku jak sie czujesz ????? co tam u ciebie slychac
GRATULACJE DLA WSZYTKICH ROZPAKOWANYCH MAMUS :-) a dla nierozpakowanych MOC Z NAMI
 
Jak Was czytam, to coraz bardziej zazdroszczę, że macie już przy sobie maluszki :-)
Moja mała od rana ciągle daje mi ładnie popalić: kopie, wierci się i kręci. No i końca nie widać. Niby ma się wyciszać przed porodem :baffled:
 
Witam,
jakoś też mam mało czasu i nie sposób czytać wszystko co napisane...
No ale gratuluję porodów... Dzieciątka na pewno super a Wy zadowolone że w końcu możecie je przytulić :)

Ja mam termin na dziś a brzucho jak było tak jest... jakieś drobne pobolewania i to wszystko :(
A małej to się chyba w ogóle to pomyliły kierunki, bo jak na 2 tygodnie przed porodem (szczególnie pierwszym) brzuch powinien się obniżyć, a tu u mnie idzie od do góry... jakby dzidzia stawała na rękach i się broniła na wszelkie możliwe sposoby przed wyjściem na zewnątrz... a ja się śmieję że powinnam mimo wszystko zamontować w sobie świecące światełko z napisem "wyjście ewakuacyjne" i wskazaniem kierunku :)
 
Ide z informacją
"Uprzejmie donosze iz o 17.30 urodził sie Jaś. Ma 56cm i 3200g dostał 10 punktow porod mialam ekspresowy przyjęta zostalam o 15 a o 17.30 urodzilam Myszqa"

Gratulacje!!



Hohohoho Myszqa moje WIELKIE GRATULACJE:-)


Ale zazdroszczę, no ale nic - Misiówka urodziła, Myszqa urodziła czyli teraz kolej na mnie:-)

Dziewczyny JA CHCĘ JUŻ URODZIĆ:-(
 
reklama
Do góry