reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamusie 2008

Witajcie Mamusie;-)
Na wstępie chciałabym pogratulować wszystkim nowo rozpakowanym:)
I zameldować się jako kolejna już 100%-owa mama:tak: Wybaczcie, że dopiero teraz piszę, ale właśnie dziś wróciłam ze szpitala. Mój poród zaczął się dość niespodziewanie i daleko od domu i nie zdążyłam spisać sobie numeru telefony którejś z Was, dlatego dopiero teraz sie odzywam. Otoz moj synek Filipek przyszedl na swiat 4 grudnia o godzinie 20.30 dokladnie 20 dni przed terminem wg OM. Wazyl 3100g i mierzyl 53cm. Porod opisze na odpowiednim watku:tak:

Witaj kochana 'GRATULUJĘ!!!
Czekamy na fotki

Anka cieszę się, że już wróciłaś i dochodzisz do siebie.
Dzięki za wiadomości o szpitalu. Mam nadzieję, że ja się załapię, tym bardziej, że nie chcę rodzić nigdzie indziej.
Swoją drogą strasznie długo remontują, mieli skończyć na pocz grudnia, a tu się chyba nie zanosi:-(.

Dzwoneczka a kysz na porodówkę;-)
 
reklama
ASIULKA, serdecznie gratuluję i zyczę dużo zdróka i wszsytkiego dobrego dla Mamusi i Maleństwa

Anka, dobrze, ze wróciałaś do sił, a baby blues, mam nadzieję ze przejdzie mnie też dopada, ale staram sie nie poddawać, choć czasem nie jest łatwo, niby rodzinka w tym samym mieście, a ja siedzę sama z dzieciekami, od czasu do czasu ktoś wpadnie, ale wszystko tak na szybko. trzymaj sie kochana
 
Witaj Slonce dawno nas nie odwiedzalas ale ciesze sie ze juz jestes z nami:tak::tak: jesli choidzi skorczyki to ja juz je mam od bardzoooooooooooo dawna dlatego bralam leki przeciw nim:tak::-:)-( ale teraz leki odstawilam juz i skorczyki coraz czesciej sie pojawiaja :-(dostaje ich tez jak duzo pospaceruje dlatego juz omijam wycieczki sklepowe , spacerki ingrzecznie wypoczywam w domku:tak:nawet jak za dlugo siedze to zaczyna mnie brzuch bolec:-:)-( dlatego glownie prowadze lezacyb tryb zycia:tak::-D ale jak mnie czasami dopadna to az lzy mi leca same:-( moj lekarz teraz co 4 dni wyznaczyl mi wizyty zeby kontrolowac sytuacje czy te bole i skorcze niee wywoluja rozwarcia , a za ktg ja tez place dodatkowo tylko ze ja chodze prywatnie do lekarza a nie do szpitala a w szpitalu u nas ktg jest chyba nieplatne:confused:

Moj maz zrobil niezla awanture w szpitalu:szok: oberwalo im sie i wreszcie sie zainteresowali mna jutro mam o godzinie 9.00 mam 1 ktg kontrolne :-) no wreszcie cos sie dowiem wiecej... no i nie bede nic placic za ktg jak chca to i potrafia... :szok:
ja od mojego prywatnego lekarza przenosza mnie juz pod opieke szpitala moze i lepiej przynajmniej bede wiedziala co i jak no i jak funkcjonuje szpital...
Tygrysku jak zjem cokolwiek na goraco to mnie potem brzuch boli nie wiem dlaczego, wiec wcinam same owoce i obiadek musze niestety bo biore kwas foliowy i zelazo a na pusty zoladek nie moge tego brac. Masz moze cos takiego???
Czytalam was regularnie ale jakos tak nie chcialo mi sie pisac :-(az do dzis... :-D



 
Witajcie moje Drogie:tak:


Nadrobić Was - nie dam rady, ale z góry gratuluje wszystkim rozpakowanym mamom:tak:

Ja właśnie wczoraj wieczorem wróciłam ze szpitala......fiuuu.....normalnie ULGA.....DZIĘKUJE SZCZEGÓLNIE AGATKAS i pozostałym Mamom o troskę;-)Ja nabawiłam się grypy żołądkowej-wymioty biegunka....normalnie myślałam, że koniec ze mną-uważajcie na to bo teraz jakaś epidemia jest i łatwo się można zaraić:baffled:No i niestety jeszcze poród przede mną-lekarz powiedział, że mam takie skurcze jak"on po grochówce" i kazał przy wypisie, a wręcz nakazał "porządnie bzyknąć się z Mężęm":-) I teraz to działam jak nic-bo na święta nie chcę trafić na porodówkę:baffled:

Widzę, że do rozpakowania nas trochę zostało:happy:
 
Patrysia a Wy jutro pierwsze tygodniowki??:-):-) Dobrze widze?:-)

Dobrze, dobrze :-) Jak ten czas szybko leci... Wczoraj przypominałam sobie, jak mi wody odeszły i całą akcję z porodem. Trochę mi żal, że już nie jestem w ciąży i że nie mam brzuszka, ale jak tylko spojrzę na synusia, to wypełnia mnie taka miłość do niego, że najchętniej bym go schrupała :-)
 
Paola jak napisałaś że dostałaś biegunki to ja już się ucieszyłam, bo termin mamy ten sam i juz powoli się szykowałam do wylotu. A tu takie buty.
Tak wiem z cudzego nieszczęscia się cieszyłam-zła Karolinka:rofl2:
Dobrze, że już Cię naprawili w szpitalu i nadal możesz spokojnie czekac na poród :-):-D

Ja mam dziś wyjątkowo dobry humor. Może to znak?????
 
Paola jak napisałaś że dostałaś biegunki to ja już się ucieszyłam, bo termin mamy ten sam i juz powoli się szykowałam do wylotu. A tu takie buty.
Tak wiem z cudzego nieszczęscia się cieszyłam-zła Karolinka:rofl2:
Dobrze, że już Cię naprawili w szpitalu i nadal możesz spokojnie czekac na poród :-):-D

Ja mam dziś wyjątkowo dobry humor. Może to znak?????


Myszqa ja też tak myślałam, że to już, ale niestety trzeba czekać....hm....a tak swoją drogą to właśnie się zastanawiałam czy już urodziłyście z Misiówką;-)A u Ciebie jakieś oznaki są???
 
reklama
To samo od dwóch tygodni. Ból jak na okres - poboli i przestaje. I twardnienie brzucha takie już bardziej bolące - ale to też nie trwa długo. Brzuch mam prawie przy kolanach - tak nisko. I nic.

Usta wg mojej babci - normalne :-) ona mi prorokuje że urodze w sobotę :-D
 
Do góry