dzwoneczka
Fanka BB :)
Dobry wieczor dziewczynki,
U mnie to juz 3cie podejscie do bb dzisiaj i jakos dopiero teraz udaje mi sie cos naskrobac...
Marudny ten dzien cos dzisiaj, mam nadzieje ze jutro wszystkie sie skupimy i zasypiemy ogromem dobrych wiadomosci!!!!!!!!:-):-):-):-):-):-)
Twarde jestesmy nie mietkie nie???
Arlets - ty to masz slodycz! Ach te oczka, az sie chce potrzymac na raczkach...
Marzycielko, ja mysle ze tak jak ktoras z dziewczyn, chyba Kana mowila teraz nie jest sezon na prace ale po swietach juz bedzie luzniej i jak pisalas "nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo" bedziecie wszyscy mieli cudowny czas dla siebie
Jesli mozemy Wam jakos pomoc, doradzic to wal jak w dym!
Przy okazji witam serdecznie nowe grudnioweczki, przesylam usciski dla Madzienki, mam nadzieje ze jest zadowolona ze szpitala i opieki)
A mamy z bolacymi cyckami i rzadkimi kupkami - cos mi sie zdaje, ze nasza nierozpakowana reszta nidlugo do Was dolaczy i to my sie bedziemy Wam zalic, ale jak narazie to wiemy wszystkie - trzeba przez to przejsc!!))))
A teraz skrot co u mnie:
Fiksujemy z mezem bo to juz 6dzien po terminie i nie jest nam do smiechu, zwlaszcza jak sie poczyta o przenozonych ciazach itd...moj mial dzisiaj kryzys - ja mialam wczoraj...wiec jak pisalam wczoraj szpital bo cisnienie, a dzis znow nasza wspaniala polska ginka w londynie...kobieta jest fantastyczna, bo szukala nawet dla nas tego zelu na wywolanie, ale to nie jest takie proste zeby to gdzies dostac i wykupic. Wiec powiedziala, przyjedzcie na masazyk, no i mam juz 3 masazyk.
Jechalam jak na skazanie szczerze mowiac, bo tez cos dzis kondycji nie mam i wszystko boli, ale juz naprawde chce miec tego dzieciaczka przy sobie i wiedziec, ze wszystko ok...
Wiecie tak swoja droga, to ja rozumiem, ze mozna przenosic ciaze i tylko 4 czy 5% jest w terminie itd, itp ale w polsce sie jakos kontroluje te ciaze ktg, usg, przeplywy...a tu nic! W D*** maja!! Przyjdz ja bedziesz 2 tyg po terminie to pomyslimy...ehhh nie chce narzekac...
No i mialam masazyk tydzien temu we wtorek, potem w czartek oddzielala mi blony od szyjki i dzis powtorka i zobacymy czy bedzie efekt. So far rozwarcie mam 3.5cm:-):-) i szyjke 1cm, wiec niby nie jest zle, ach i tu do szpitala biora od 4cm wiec zostalo mi jszcze 0.5cm!! Ale bez akcji skurczowej to ja sobie moge pomarzyc....
A mamy tu jakas jeszcze przenoszona mame oprocz mnie??
U mnie to juz 3cie podejscie do bb dzisiaj i jakos dopiero teraz udaje mi sie cos naskrobac...
Marudny ten dzien cos dzisiaj, mam nadzieje ze jutro wszystkie sie skupimy i zasypiemy ogromem dobrych wiadomosci!!!!!!!!:-):-):-):-):-):-)
Twarde jestesmy nie mietkie nie???
Arlets - ty to masz slodycz! Ach te oczka, az sie chce potrzymac na raczkach...
Marzycielko, ja mysle ze tak jak ktoras z dziewczyn, chyba Kana mowila teraz nie jest sezon na prace ale po swietach juz bedzie luzniej i jak pisalas "nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo" bedziecie wszyscy mieli cudowny czas dla siebie
Jesli mozemy Wam jakos pomoc, doradzic to wal jak w dym!
Przy okazji witam serdecznie nowe grudnioweczki, przesylam usciski dla Madzienki, mam nadzieje ze jest zadowolona ze szpitala i opieki)
A mamy z bolacymi cyckami i rzadkimi kupkami - cos mi sie zdaje, ze nasza nierozpakowana reszta nidlugo do Was dolaczy i to my sie bedziemy Wam zalic, ale jak narazie to wiemy wszystkie - trzeba przez to przejsc!!))))
A teraz skrot co u mnie:
Fiksujemy z mezem bo to juz 6dzien po terminie i nie jest nam do smiechu, zwlaszcza jak sie poczyta o przenozonych ciazach itd...moj mial dzisiaj kryzys - ja mialam wczoraj...wiec jak pisalam wczoraj szpital bo cisnienie, a dzis znow nasza wspaniala polska ginka w londynie...kobieta jest fantastyczna, bo szukala nawet dla nas tego zelu na wywolanie, ale to nie jest takie proste zeby to gdzies dostac i wykupic. Wiec powiedziala, przyjedzcie na masazyk, no i mam juz 3 masazyk.
Jechalam jak na skazanie szczerze mowiac, bo tez cos dzis kondycji nie mam i wszystko boli, ale juz naprawde chce miec tego dzieciaczka przy sobie i wiedziec, ze wszystko ok...
Wiecie tak swoja droga, to ja rozumiem, ze mozna przenosic ciaze i tylko 4 czy 5% jest w terminie itd, itp ale w polsce sie jakos kontroluje te ciaze ktg, usg, przeplywy...a tu nic! W D*** maja!! Przyjdz ja bedziesz 2 tyg po terminie to pomyslimy...ehhh nie chce narzekac...
No i mialam masazyk tydzien temu we wtorek, potem w czartek oddzielala mi blony od szyjki i dzis powtorka i zobacymy czy bedzie efekt. So far rozwarcie mam 3.5cm:-):-) i szyjke 1cm, wiec niby nie jest zle, ach i tu do szpitala biora od 4cm wiec zostalo mi jszcze 0.5cm!! Ale bez akcji skurczowej to ja sobie moge pomarzyc....
A mamy tu jakas jeszcze przenoszona mame oprocz mnie??