reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamusie 2008

reklama
mam pytanie w jakim programie robicie te swiecace imiona swoich coreczek i synkow!!!! ja tez tak chce moj maly urodzi sie dopiero okoli 31 grudnia bedzie miala na imie ALESSANDRO. z gory dziekuje za pomoc
 
Dzięki dziewczyny! Ja mam taki normalny ciśnieniomierz na ramię, ale też mi sie wydaje że czasem wariuje. Zmierzę jeszcze w odstępach ze dwa trzy razy i jakby co to dzwonię do gina.

Ale mi dzis malutka od rana wariuje, jakby chciała mi znów fiknąć koziołka:)
 
Dziewczyny może za często mierzycie ciśnienie...kontrola ciśnienia w takich przypadkach powinna być do 4 razy dziennie......;-)
 
No ja wczoraj mierzyłam 3 razy - raz to mi nawet 150/90 wyszło, ale potem normalne 125/80 dwa razy.
Ehhh trza się teraz pilnować....

Dziwi mnie tylko to dlaczego mi puchnie tylko jedna strona.... normalnie lewa noga bania, a prawa szczuplusieńka...
 
Witam, dawno się nie odzywałam, ale czytam Was z wypiekami na twarzy nawet pare razy dziennie. Napisze w końcu co u mnie: stosuje diete cukrzycową i wystarcza, cukier na szczescie w normie. Jestem 18 kilo do przodu wiec nie jest tak zle- gdyby nie dieta pewnie juz dawno bym przekroczyla 20;-) Chodze na ktg co tydzien- teraz to juz nawet 2 razy w tygodniu. W poniedzialek wyszly na zapisie juz jakies skurcze, wogole ostatnio brzuszek twardy jak skala bardzo czesto. Biore luteine 2 razy dziennie i aspargin 4 razy dziennie od dluzszego czasu na wyciszenie skurczy. Od ginki dostalam zielone swiatlo na odstawienie tych lekow w sobote bo skoncze wtedy 37 tydzien i niech sie dzieje co chce;-) Szyjka skrócona 1,5 cm ale zamknieta, mały napiera ostro w dół więc mam się oszczedzac.Cos czuje ze pojdzie szybko po odstawieniu leków. Kubus w poniedzialek wazyl wg USG 3200 wiec calkiem niemaly jak na swoj wiek plodowy.
Mąż mial dzisiaj sen ze nasz synek urodzil sie z dlugą biala brodą :-)i był duży, więc może 6 grudnia... hehe
 
ja to wogule nie widze zebym byla opuchnieta a jak jestem u poloznych to zawsze mowia ze mam stopy troche spuchniete no i czasami ciezko mi zdjac obraczke tylko wtedy wiem ze troche spuchlam :sorry:
ja jutro znowu ide na pomiar cisnienia takze zobaczymy czy juz jest oki no i wkoncu do mojego gina jeszcze chyba nigdy tak sie nie cieszylam z wizyty u ginekologa:-D
 
Witajcie Brzuchatki! a nas jak zwykle od rana sie dzieje....

Agacia WIEKLKIE GRATULACJE!!!
To znowu ja ;-) Zapewniam Wam lekturkę na rano, co by się Wam nie nudziło:-) Chociaż powinnam się chyba przenieść na wątek porodowy.
Skurcze nadal co 5-4 minuty, bardzo już bolesne. Ale trzymam się dzielnie, ciągle w domku. Kąpiel w ciepłej wodzie naprawdę pomaga, znowu przesiedziałam tam prawie półtorej godziny. Staram się relaksować pomiędzy skurczami, w ich trakcie skupiać na oddychaniu (to tez baaaardzo pomaga!), no i czekam. Wody na razie nie odeszły, ciągle schodzi czop z krwią.
Najważniejsze, że nastawienie mam mega pozytywne :)

hej dziewczyny mi własnie odeszly wody jade do szpitala trzymakjcie kciuki

Trzymam kciuki za Was dziewczyny oby szybko i bez bólów.

Dziewczyny, które miały problem z ciśnieniem i obrzękami mam pytanie... Przy jakim ciśnieniu mam się niepokoić?? Bo od wczoraj mam spuchniętą lewą stronę - lewą nogę i rękę , a teraz zmierzyłam ciśnienie i wyszło mi 143/90....

Spokojnie nie ma co panikować, ale mieć pod kontrolą. Doskonale napisała Ewlew. To ciśnienie to granica ale musisz kontrolować. te ciśnieniomierze elektroniczne też czasem sa do d... bo trzeba mierzyć w ciszy ( nie np przy telewizorze) i nie ruszac się i tak czasem pokazuja "cuda wianki" ja nie raz musiałm powtórzyć bo raz wychodziło mi wysokie a za chilke juz ok. Przede wszystkim jesli Ci skoczy wyżej np na 150/90 to ważne jest to zebys sie położyła i żeby po jakims czasie Ci spadło. Jesli sie utrzymuje wtedy dzwoń do gina albo do szpitala.
Yoka to nie prawda że samo ciśnienie nie jest niebezpieczne - jest i to bardzo. Mi w szpitalu zeszły na dwa dni obrzeki a ciśnienie skoczyło na 180/120 i jeśli z takim cisnieniem dziecko ma poodawana krew przez dłuższy czas to może umrzeć albo odklei sie łożysko co w konsekwencji kończy sie tak samo. Więc nie ma co panikowac jak cisnienie spada ale jak sie utrzymuje powyżej granicy to jest bardzo niebezpieczne.

A ja nadal w dwupaku, przenoszone - dzień 1.
to czekamy na dalsze nasze forumowe dzieciatka Miłego dnia mamuski.
 
reklama
Do góry