Myszqa
Fanka BB :)
Agacia gratulacje!!!!!!!!!!!
A u nas jak zwykle. Jak nie rodzą to nie rodzą a jak zaczynają to hurtem :-)
A u nas jak zwykle. Jak nie rodzą to nie rodzą a jak zaczynają to hurtem :-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
o 22.05 przyszedł na świat synek Agaci:-)
Dobra, koniec żartów. Dziecko mi się obudziło, więc możemy go zawieźć do babci i pomykamy na porodówkę.
Skurcze dalej co 5 min.
Trzymajcie kciuki za moją szyjkę, co by już było rozwarcie porządniejsze, bo jak będzie po całej tej nocy dalej 1,5 cm to się zapłaczę.
Buziaki brzuchatki. Do usłyszenia, mam nadzieję już z małą Hanią :-)
hej dziewczyny mi własnie odeszly wody jade do szpitala trzymakjcie kciuki
dzień dobrerano!
Pytia - Trzymam kciuki za was !
gratulacje dla mamusiek - Jeszcze nie sprawdziłam dokładnie kto tym razem wyskoczył ale pozdrawiam - ale wam idzie!
Od wczoraj ( gdzieś od 19,00 ) mam skurcze co 4-5 min. Cała noc i teraz też ale nie takie bardzo bolesne- na skali 0-10 jakieś 4.Krzyż tez nie daje spokoju
Martwię się że trzeba będzie przenieść się do szpitala a ja nic nie mam zapakowane
i tak jakoś nie wiem co ze sobą zrobić. Tam mnie boli i jak próbowałam coś zjeść to wszystko z powrotem poleciało.Wstyd się przyznać
ale ja już chyba wszystko zapomniałam jak to było poprzednio. na swoje usprawiedliwienie mam tylko,że było bardzo niefajnie i strasznie chciałam zapomnieć a teraz jestem w kropce
![]()
hej.
Od wczoraj probuje usiasc do komp ale nie mam kiedy...
chce wam napisac opis porodu ale co siadam to Tycik w ryk i koniec dobrego ;-)chyba zaczne pisac w notatniku na raty i wkleje jak napisze calosc
Jestem nie na bierzaco co do rozpakowanych wiec prosze o wyslanie mi na priv
A ja jestem zła!!! Dziś w nocy dostałam silnych bóli po seksiku i juz myslałam że się zaczęło...bolało tak że nie dałam rady leżeć więc najpierw chodziłam a potem siedziałam na pufie i się bujałam prosząc moje dziecko żeby to było dzis w nocy....ale moja córka zrobiła Nas w h*** i po godzinie bóle przeszły jak ręką odjął....:-( Zaraz jadę na ktg to zobaczymy co sie dzieje.....Buziaki
o 22.05 przyszedł na świat synek Agaci:-)
Dobra, koniec żartów. Dziecko mi się obudziło, więc możemy go zawieźć do babci i pomykamy na porodówkę.
Skurcze dalej co 5 min.
Trzymajcie kciuki za moją szyjkę, co by już było rozwarcie porządniejsze, bo jak będzie po całej tej nocy dalej 1,5 cm to się zapłaczę.
Buziaki brzuchatki. Do usłyszenia, mam nadzieję już z małą Hanią :-)
hej dziewczyny mi własnie odeszly wody jade do szpitala trzymakjcie kciuki
A ja jestem zła!!! Dziś w nocy dostałam silnych bóli po seksiku i juz myslałam że się zaczęło...bolało tak że nie dałam rady leżeć więc najpierw chodziłam a potem siedziałam na pufie i się bujałam prosząc moje dziecko żeby to było dzis w nocy....ale moja córka zrobiła Nas w h*** i po godzinie bóle przeszły jak ręką odjął....:-( Zaraz jadę na ktg to zobaczymy co sie dzieje.....Buziaki
Kurdę.....z jednej strony się cieszę, że się tak rozpakowujemy, a z drugiej smucę-bo zostanę w końcu sama na polu do rodzenia...ja też już bym chciała URODZIĆ:--p
o 22.05 przyszedł na świat synek Agaci:-)
To znowu ja ;-) Zapewniam Wam lekturkę na rano, co by się Wam nie nudziło:-) Chociaż powinnam się chyba przenieść na wątek porodowy.
Skurcze nadal co 5-4 minuty, bardzo już bolesne. Ale trzymam się dzielnie, ciągle w domku. Kąpiel w ciepłej wodzie naprawdę pomaga, znowu przesiedziałam tam prawie półtorej godziny. Staram się relaksować pomiędzy skurczami, w ich trakcie skupiać na oddychaniu (to tez baaaardzo pomaga!), no i czekam. Wody na razie nie odeszły, ciągle schodzi czop z krwią.
Najważniejsze, że nastawienie mam mega pozytywne![]()
hej dziewczyny mi własnie odeszly wody jade do szpitala trzymakjcie kciuki
Dodam skromnie , że my z Pytią rodzimy w tym samym szpitalu ;-)(zresztą w tym samym mieście też mieszkamy) :-):-)
Edee jak bedziesz pisala do pyti przekaz pozytywne fluidy ode mnie zeby szybciutko i wmiare bezbolesnie urodzila;-)
ja mam natomiast wiadomosci od Agaci :
Czujemy sie dobrze .Mateuszek jest malutki ale dostal 9 punktow. Wazy 2510 i mierzy 47 cm. Dziekuje za pozdrowienia. Acha jak wam opisze moj porod to padniecie. Jest co opowiadac.Mam nadzieje ze w piatek bedziemy juz w domu. A przeziebienie niestety nie minelo.Trzymajcie sie cieplutko.
hej dziewczyny
Na wstepie:
pytia i moniawycint 3mam kciuki!!!!
musia powodzenia!
A ja jestem zła!!! Dziś w nocy dostałam silnych bóli po seksiku i juz myslałam że się zaczęło...bolało tak że nie dałam rady leżeć więc najpierw chodziłam a potem siedziałam na pufie i się bujałam prosząc moje dziecko żeby to było dzis w nocy....ale moja córka zrobiła Nas w h*** i po godzinie bóle przeszły jak ręką odjął....:-( Zaraz jadę na ktg to zobaczymy co sie dzieje.....Buziaki
Dziewczyny, które miały problem z ciśnieniem i obrzękami mam pytanie... Przy jakim ciśnieniu mam się niepokoić?? Bo od wczoraj mam spuchniętą lewą stronę - lewą nogę i rękę , a teraz zmierzyłam ciśnienie i wyszło mi 143/90....
Witajcie Brzuchatki! a nas jak zwykle od rana sie dzieje....
A ja nadal w dwupaku, przenoszone - dzień 1.
to czekamy na dalsze nasze forumowe dzieciatka Miłego dnia mamuski.
AGACIA GRATULKI!!!!
PYTIA I MONIA - trzymam kciuki!!!
A mój maluszeg grzeczny - tylko nogę wypycha mi bokiem, za to mama szaleje: syndrom wicia gniazda 2??? Miałam wpaść do pracy ale przeraził mnie wygląd kuchenki i zostałam w domku. Biegam ze szmatą, piorę, zmywam, pielęgnuję kwiatki - jakiś obłęd. Nie mogę siedzieć![]()
Agacia gratulacje!!!!!!!!!!!
A u nas jak zwykle. Jak nie rodzą to nie rodzą a jak zaczynają to hurtem :-)