reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamusie 2008

reklama
Witam z wieczorka




Misiówka ciekawe czy w Polsce by się to zdarzyło:tak:

Widze że dzisiejszym tematem stali się nasi panowie:tak:, mnie to wystarczy jak jesteśmy razem w jednym pokoju, każdy przy swoim komputerze i nawet jak od czasu do czasu się odezwe do mojego M to on niekoniecznie mnie słyszy:-D, on jest typem samotnika a ja się dopasowałam do tego i jesteśmy bardzo szczęśliwi:-):-).

Ja dzisiaj mam dość mocne bóle i teraz niewiem czy te skurcze przepowiadające są coraz mocniejsze z czasem, czy coś się ruszyło.... wezme prysznic i zobacze czy mi przejdzie:tak:.

Ciekawe co tam u Marzycielki?


Oj Renia patrząc na Twój suwacezk to mogłoby się już spokojnie ruszyć ;-) Właśnie wspominałam Marzycielkę, bo miała się odezwać dzisiaj,ale może nie ma czasu:tak:
 
Morbital, trzymam kciuki, zebyś już jutro tuliła swoje Maleństwo i zeby te wszystkie badania jakie masz mieć wyszły po Twojej myśli.

Okruszku, nie stresuj sie mężem, myślę, ze już niedługo będzie poświęcał Tobie i Maleństwu cały swój czas, moze teraz tak bardzo tego nie czuje.

Szkoda, ze nie ma wieści od Marzycielki,a le pewnie musi się nacieszyć i nauczyć bycia z Oliwką, a moze jeszcze ich nie wypuścili.

A ja byłam u koleżanki (miałam iść wczoraj, ale chłopaki mieli za dużo odrabiania) na herbatce i pysznym jabłeczniku, dobrze że odłożyła dla mnie trochę, bo jej mąż wszystko by wszamał, ale teraz niestety znów gnębi mnie zgaga, chociaż już wcześniej zażyłam manti.
 
Blizniaki...ja na zgage tylko mleko, Rennie smakuje mi jak kreda i za nic nie moge. Panowie rzczywiscie temat przewodni, Renia oby Cie wzielo w koncu juz masz zielone swiatlo:))


Kana i Paola dzieki dziewczyny skopiowalam na dysk i wkleilam ciekawe tylko czy bedzie sie starzal z dzidziusiem:))))))
 
Ja wogóle po rannym alarmie z wodami płodowymi chyba się pomyliłam:rofl2: Połozyłam się tak jak radziła Cyprysiowa, ale nic nie leciało - nawet się nie sączyło-chyba tak jak Misiówka pisała to poprostu upławy-bo to takie małe plamki-które nawet nie maja wodnistej konsystencji...a już się przestraszyłam, że ho ho:baffled:

Ale Dzięki za rady Kochane;-)
 
Morbital - trzymam kciuki! Melduj się jak najszybciej z maleństwem!

Okruszku - dzisiaj chyba jakiś taki dzień, bo od rana narzekamy na naszych facetów :sorry2:Ale głowa do góry, trzeba to jakoś przetrwać. Ja też jestem dzisiaj sfrustrowana strasznie i jakoś tak się czuję ... hmmm... samotnie, choć przecież nie sama...

Paola - całe szczęście, ze sprawa z wózkiem się tak szybko rozwiązała. Niepotrzebne nerwy były.

A Marzycielka pewnie nie ma czasu ani siły do kompa zasiąść ;-)
 
Właśnie w tej chwili dostałam smska od Ani, znów jest w szpitalu. Byłą na wizycie i lekarka powiedziałą jej, ze z tym rozwarciem, to lepiej j.akby leżała już na miejscu. Czeka na dalszy rozwój akcji. Trzymam kciuki, zeby poszło jej szybciutko i w miarę bezboleśnie, może jutro posypią sie kolejne dzieciaczki.
 
Morbital - trzymam kciuki! Melduj się jak najszybciej z maleństwem!

Okruszku - dzisiaj chyba jakiś taki dzień, bo od rana narzekamy na naszych facetów :sorry2:Ale głowa do góry, trzeba to jakoś przetrwać. Ja też jestem dzisiaj sfrustrowana strasznie i jakoś tak się czuję ... hmmm... samotnie, choć przecież nie sama...

Paola - całe szczęście, ze sprawa z wózkiem się tak szybko rozwiązała. Niepotrzebne nerwy były.

A Marzycielka pewnie nie ma czasu ani siły do kompa zasiąść ;-)

Pytia tak naprawdę to będę dopiero całkowicie spokojna jak dostanę przesyłke z częścią;-) No widzę, że co raz więcej Mamć się odzywa bo myślałam, ze może się rozpakowujecie, że tak pustawo było:-)
 
reklama
Do góry