Zapominajka
dwa kawałki nieba mam
Agatkas ja też paliłam i to dużo. Rzucało mi się trudno, bo mnie akurat zamiast odrzucić od fajek ciągnęło. Ale dałam radę:-). Choć zastanawiam się czy wrócę do nałogu...Mam nadzieję, że nie.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Agatkas ja też paliłam i to dużo. Rzucało mi się trudno, bo mnie akurat zamiast odrzucić od fajek ciągnęło. Ale dałam radę:-). Choć zastanawiam się czy wrócę do nałogu...Mam nadzieję, że nie.
Ale się uśmiałamNa Twoim miejscu to w tej nocy bym padła ze śmiechu.Mój gada w nocy. Ostatnio wstałąm siku, wracam a on na mnie patrzy i mówi "No juz jestes, czekałem na Ciebie" a ja ze zdziwieniem "Taaaaak?", a on "No, jak się nazywasz?", a ja "Co?", a on na to "No jak sie nazywasz bo muszę cię wspisać na liste ". Myslałam ze padne.
A bardzo czesto się smieję przez sen, i to tak głosno ze mnie budzi .
A ja nie dość że chrapie to jeszcze mam bróksizm :-)
No ale przynajmniej nie gadam :-)
bróksizm czyli zgrzytam zębami
No ja też właśnie nie mam czasu nic napisac bo cały czas czytam i czytam i czytam
Misiówka - mój jak na xboxie sobie pogra to też mi się np. rzuca w nocy i krzyczy "zastrzel go!zastrzel go!"
Powiedzcie mi dziouszki czy wasze dzidzie też się jakoś mniej i lżej ruszają pod koniec? Bo moja tak jakby "osłabła" i coś mi tam "miele" w brzuchu ale raczej rzadko i nie za mocno. No i nie wiem czy sie martwić czy nie A postanowiłam po ostatnim że na zapas się już matwić nie będę
Mój Bartek też zgrzytał zębami i wkońcu nasza dentystka zaproponowała mu taką miękką wkładkę silikonową na noc (odlewa się do konkretnej szczęki) - i problem z głowy - ja nie słucham a On nie zaciska szczęki i ma wszystkie więzadła rozluźnione i nic go nie boli
Podobno są jeszcze jakieś twarde, ale nasza dentystka powiedziała, że ta mięciutka (nawet nie widać bo przezroczysta) w jego wypadku wystarczy
Dziewczyny Nasze dzidzie będą zdrowe wszystkie bez wyjątku, nie ma innej możliwości i nawet takie myśli mają Wam nie chodzić po głowie Ja też jakiś czas temu miałam takie głupie myśli, tym bardziej że mój Maluszek chyba jako jedyny tutaj był zupełnie nieplanowany, taka typowa wpadka. Wstyd o tym mówić, ale jak zrobiłam test to ryczałam jak nienormalna, później przez 2 tyg dól, wydawało mi się, że świat mi się zawalił. Wiem, że to wszystko jest straszne co piszę i wstydzę się teraz za to, ale wtedy to był taki szok, wydawało mi się, że jestem jeszcze za młoda na dziecko, że jeszcze się nie wyszalałam wystarczająco i to wszystko za szybko... I później miałam głupie myśli, że Bóg mnie ukaże za to wszystko, że dzidziuś będzie chory przez to, że go nie chciałam
Oj Słoneczka! Po co się gryźć. Ciąża między innymi dlatego trwa 9 miesięcy, żeby zaakceptować, pokochać:-) Nasz dzidziuś jest baaaardzo wyczekany i wystarany ale mimo to miłość nie przyszła od razu. Trzeba czasu, żeby zrozumieć że to nie coś a ktoś - najwspanialszy na świecie, kto się rodzi i jedyne, co potrafi to kochać i bezgranicznie ufać