reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamusie 2008

Agatkas - nie martw się to normalne w końcówce ciąży, musisz czuć 10 ruchów dziennie, wystarczą nawet bardzo leciutkie, moja też już się tylko kokosi, raz na tydzień może zasadzi mi kopa, i tylko czasem ma zrywy i urządza imprezkę, ale naprawdę bardzo rzadko już.
 
reklama
No to nadrobilam wszystko....ale co z tego polowy juz nie pamietam:baffled:

Co do chrapania to moj oczywiscie chrapie i do tego gada przez sen. Zwykle pojedyncze słowa ale raz mnie zaskoczyl. Spimy sobie rano i ktos puka do drzwi. Nikogo sie nie spodziewalismy wiec mówie do mojego kochanie ktos puka, a on mi na to to co? to nie do mnie, do mnie zadna kobieta z dzieckiem nie przychodzi. Yyyyyyyyyyy- tak mnie wtedy zatkalo:baffled::-p

A ja nigdy nie chrapalam a ostatnio moje chrapanie mnie w nocy obudzilo, ale bylam w szoku:szok::szok::szok:

Misiówka moze rzeczywiscie ta karta nie jest potrzebna bo przeciez widac, ze jestes w ciazy, ale jak juz nie bedzie brzuszka to moga o nia poprosic. No i na jej podstawie jeszcze przez rok po urodzeniu małej masz dentyste za darmo. Spytaj połozna, bo to ona powinna ci ja załatwic:-) Odebralas masc?

Tez zamierzam poinformowac rodziców dopiero jak mala bedzie na swiecie. Nie chce zeby mi dzwonili jak bedziemy na porodówce;-) Dla nich to tez bedzie stres, wiec lepiej jek sie dowiedza po wszystkim.:-)

Agatkas moja tez sie ostatnio wyciszyla, teraz juz wiem kiedy spi a kiedy nie ma swoje stale pory. Wczesniej buszowala na okraglo, a teraz mnie martwi to ze najbardziej aktywna jest wieczorem. A bardziej martwi to mojego m bo on wczesnie sie kładzie bo wczesnie wstaje:-)
 
A ja nie dość że chrapie to jeszcze mam bróksizm :-)
No ale przynajmniej nie gadam :-)

bróksizm czyli zgrzytam zębami :-D
Mój Bartek też zgrzytał zębami i wkońcu nasza dentystka zaproponowała mu taką miękką wkładkę silikonową na noc (odlewa się do konkretnej szczęki:)) - i problem z głowy - ja nie słucham a On nie zaciska szczęki i ma wszystkie więzadła rozluźnione i nic go nie boli

Podobno są jeszcze jakieś twarde, ale nasza dentystka powiedziała, że ta mięciutka (nawet nie widać bo przezroczysta) w jego wypadku wystarczy
 
Ostatnia edycja:
Moja Julcia już też nie szaleje, a raczej się wypina. Ale jak już się zmartwię, że za długo cisza o mówię do niej no Julka bo mama się martwi to wtedy daje mi znaka cynka, że ok. Tak sobie już gadamy i się umawiamy:-)
 
Witajcie Mamusie:)Widzę, że nadal wszystkie w dwupaku. A tak codziennie zaglądam tutaj z nadzieją, że końcu będziemy mieli kolejnego dzidziusia po drugiej stronie bruszka, bo jak na razie połowa listopada, a mamy dopiero jednego:/Wczoraj była chyba jakaś masowa wizyta mamuś u ginków:) Ja też byłam wczoraj u lekarza i zdam Wam krótką relację. Na szczęście rozwarcie powiększyło się minimalnie, bo teraz jest na luźny palec, ale lekarz powiedział, że nie jest źle. Ale muszę nadal leżeć jak najwięcej, żeby wytrzymać chociaż do przyszłego poniedziałku, bo wtedy kończę 36 tydzień. Synuś waży 2348g (34t3d). Troszkę mało przybrał od ostaniej wizyty, bo w ciągu 2 tyg 260g, ale gin powiedział, że dobrze przybiera, więc się nie martwię:) I w sumie to chyba się nawet cieszę, bo ciężko byłoby mi takiemu chudzielcowi urodzić dużego dzidziusia:) Jedyne co mnie zmartwiło to ciśnienie, bo miałam 140/90, ale w domu mierzę sobie regularnie i zawsze jest ciut za niskie. Faktem jest, że strasznie się denerwowałam tą wizytą i może dlatego tak mi podskoczyło...Ostatnio troszkę Was zaniedbałam, co prawda czytam Was prawie codziennie, ale jakoś nie miałam natchnienia, żeby się udzielać. Ale postaram się to zmienić:)
 
WITAJCIE KOCHANE:tak:

Ja dzisiaj rano musiałam wstać bo do laboratorium na badania: mocz, morfologię, WR i HBS-ale trudno mi było nic nie jeść-zresztą później tak jakoś źle się czułam-trochę krwi jednak zabrali mi;-)

Zresztą noc miałam niezaciekawą ok. 12 obudziłam się i nie mogłam usnąć-i jakoś sobie wmówiłam, że Dzidzi nie czuję tzn.jej ruchów i tak się zadręczałam- w końcu wypiłam duuużo wody i Dzidzia zaczęła skakać:tak:ale po jakimś czasie przestała i znów się przestraszyłam, że za mało i znów woda i Dzidzia znów dała znak kopniaczkami, że ok więc ulżyło mi-ale i tak nie mogłam usnąć, bo przecież wody się opiłam i co chwila do łazienki.heh :tak:

Wogóle po badaniach zrobiłam kolejne zakupki-takie już ostatnie głównie z kosmetyków i teraz mam już wszystko :-)no ale nie obyło się bez ubranek hehe ale tylko kilka:tak:Cieszę się bo zostało mi tylko zamówić łóżeczko:tak:A oto moja w pełni wyposażona szafeczka-pochwalę się:-p

A etraz lecę nadrobić co tam u Was-bo naprodukowałyście że hej:-D
 

Załączniki

  • Dzidzia 013.jpg
    Dzidzia 013.jpg
    531,1 KB · Wyświetleń: 57
Wzięla wymaz i kazała zadzwonić w poniedziałek, poda mi wyniki. I nic extra za to nie płaciłam :)
A co do terminu porodu - może się spotkamy, kto wie :) A ty już masz ustalony termin cesarki?

edee jest na bieżąco w tej sprawie. Z tego co pamiętam ze szkoły rodzenia sprzed trzech lat to mocny napar z kawy daje się na wkładkę i przykłada do krocza. Zresztą moja ginka tez mi coś wspominała, że można takie okłady sobie robić. Aha i powiedziała jeszcze, że obok liści malin też liście poziomek mają podobne działanie, więc zapodaję sobie teraz dwa razy dziennie malinki i raz poziomki :) I jeszcze co do masażu - obok olejku migdałowego podobno świetna jest zwykła oliwa z oliwek.

Ja wizytę mam teraz we wtorek, więc myślę, że na niej się już dokładnie dowiem jak będę rodzić, bo gina ostatnio mówiła, że musimy to dobrze przemyśleć i rozważyć, w jaki sposób urodzę (cesarka jeszcze nie jest przesądzona na 100 %), więc terminu jako tako też jeszcze nie znam :-), ale miło było by się spotkać :-p
Aha, dzięki za odp. co do tego paciorkowca :-)
 
Dziewczyny Nasze dzidzie będą zdrowe wszystkie bez wyjątku, nie ma innej możliwości i nawet takie myśli mają Wam nie chodzić po głowie :)Ja też jakiś czas temu miałam takie głupie myśli, tym bardziej że mój Maluszek chyba jako jedyny tutaj był zupełnie nieplanowany, taka typowa wpadka. Wstyd o tym mówić, ale jak zrobiłam test to ryczałam jak nienormalna, później przez 2 tyg dól, wydawało mi się, że świat mi się zawalił. Wiem, że to wszystko jest straszne co piszę i wstydzę się teraz za to, ale wtedy to był taki szok, wydawało mi się, że jestem jeszcze za młoda na dziecko, że jeszcze się nie wyszalałam wystarczająco i to wszystko za szybko... I później miałam głupie myśli, że Bóg mnie ukaże za to wszystko, że dzidziuś będzie chory przez to, że go nie chciałam:(
 
Widzę, że niezłe przeboje z tym gadaniem przez sen:-D

Agacia mam nadzieję, że jesteś pierwsza na liście;-)
Anoli faktycznie dał ci do myślenia.
Yoka ja bym go siłą zaciągnęła do lekarza, bo może to coś drobnego, a ty masz sen utrudniony.
Paola niezłe wyposażenie:-). Zazdroszczę.
asiulka zostaw takie głupie myśli. Ja też spanikowałam jak się dowiedziałam, że w ciąży jestem... Mimo, że wpadka to to nie była, zachowywałam się jak obłąkana. Takie reakcje sa normalne, w końcu hormony zaczynają szaleć.

Urodzimy wszystkie zdrowe i śliczne maluszki
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczyny Nasze dzidzie będą zdrowe wszystkie bez wyjątku, nie ma innej możliwości i nawet takie myśli mają Wam nie chodzić po głowie :)Ja też jakiś czas temu miałam takie głupie myśli, tym bardziej że mój Maluszek chyba jako jedyny tutaj był zupełnie nieplanowany, taka typowa wpadka. Wstyd o tym mówić, ale jak zrobiłam test to ryczałam jak nienormalna, później przez 2 tyg dól, wydawało mi się, że świat mi się zawalił. Wiem, że to wszystko jest straszne co piszę i wstydzę się teraz za to, ale wtedy to był taki szok, wydawało mi się, że jestem jeszcze za młoda na dziecko, że jeszcze się nie wyszalałam wystarczająco i to wszystko za szybko... I później miałam głupie myśli, że Bóg mnie ukaże za to wszystko, że dzidziuś będzie chory przez to, że go nie chciałam:(

wierz mi nie jesteś sama! miałam podobne myśli do Twoich z tym, że u nas zmartwienie polegało jeszcze na czym innym bo nałykałam sie antybiotyków nie wiedząc o ciąży
przez to tez żałowałam że jakoś tak szybko i dlaczego włsnie w tym miesiącu się to stało a nie póżniej lub wcześniej ... też ryczałam dwa tygodnie i miałam mega doła w dodatku nikt nie mógł mi pomóc bo nawet lekarze nie wiedzą czy te proszki zaszkodzą
ale mam nadzieję że będzie dobrze
 
Do góry