reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamusie 2008

Jeny nie nadazam za Wami...

Bylam z Cypim u fryzjera, na spacerku, pozniej lezelismy sobie i ogladalismy program jakis o pieskach i nam sie przysnelo :szok: Niby spalismy tylko z 40 minut ale niewiem jak to bedzie z polozeniem malego wieczorkiem.

Ostatnio zamiast miec syndrom wicia gniazda to ja bym wiecznie spala i nic mi sie nie chce :baffled: w rezultacie wczoraj nie doszlo do mojej misji (golenia nóg) i zamierzam dzis znowu wystartowac. Poza tym musze dzis nalozyc farbe na wlosy bo jutro te urodzinki wiec trzeba jakos wygladac i zrobic sobie brwi... a ja nie mam sily z krzesla wstac:sorry2:

Co do mysli o zdrowiu malego to tez czasem mam obawy ale trzeba wierzyc ze wszytsko bedzie super.

Za jakas godzinke przyjdzie moj mezus z pracy i wtedy zamierzam sie brac za wlosy... mam jescze troche czasu aby przygotowac sie psychicznie do tego wysilku :-p
 
reklama
Paola wyposazenie ogromne.
asiulka nie martw sie ja tez ryczałam jak sie dowiedziałam, mój K zaplanował dzidziusia a ja nie :-), i mnie postawił pod faktem dokonanym :-D, ja myslałam ze za pierwszym raezm nigdy sie nie udaje, a tutaj niespodzianka. Mój K skakał jak szalony a ja ryczałam jak bóbr. Ale potem doceniłam jaki to cud :tak:.

Dziewczyny :-D jak opowiedziałam temu mojemu głupolowi co gadał w nocy to mi sie tylko sie smiał i zapytał : "no to powiedziałas mi to nazwisko?,bo jak nie to lista mi sie nie bedzie zgadzac" :-D.
Ach mówie wam z niego co czasami lac mozna. Jak mu jakas krosta wyjdzie to twierdzi ze mamusi córeczka odbiera urode a jemu synek :-D.

A ja dzisiaj odebrałam wyniki badan krwi i moczu i kurcze mam jakies bakterie w moczu :no:
 
wierz mi nie jesteś sama! miałam podobne myśli do Twoich z tym, że u nas zmartwienie polegało jeszcze na czym innym bo nałykałam sie antybiotyków nie wiedząc o ciąży
przez to tez żałowałam że jakoś tak szybko i dlaczego włsnie w tym miesiącu się to stało a nie póżniej lub wcześniej ... też ryczałam dwa tygodnie i miałam mega doła w dodatku nikt nie mógł mi pomóc bo nawet lekarze nie wiedzą czy te proszki zaszkodzą
ale mam nadzieję że będzie dobrze

Oj Słoneczka! Po co się gryźć. Ciąża między innymi dlatego trwa 9 miesięcy, żeby zaakceptować, pokochać:-) Nasz dzidziuś jest baaaardzo wyczekany i wystarany ale mimo to miłość nie przyszła od razu. Trzeba czasu, żeby zrozumieć że to nie coś a ktoś - najwspanialszy na świecie, kto się rodzi i jedyne, co potrafi to kochać i bezgranicznie ufać:tak:

Cyprysiowa ja się za golenie zabieram od tygodnia, masakra, ale mężuś jeszcze nic ni mówi....może jutro. Ciężko, zwłaszcza tam, gdzie się ni widzi
 
Ostatnia edycja:
Cyprysiowa no musisz sie przemóc, a moze maz ci pomaluje włosy:-)

Agacia nic sie nie martw bakterie w moczu to chyba połowa z nas miała, naszczescie szybko sie ich pozbywa:-)

asiulkaa co za mysli...nieplanowane ale na pewno kochane jest wasze malenstwo i to najwazniejsze:-)
 
Paola wyposazenie ogromne.
asiulka nie martw sie ja tez ryczałam jak sie dowiedziałam, mój K zaplanował dzidziusia a ja nie :-), i mnie postawił pod faktem dokonanym :-D, ja myslałam ze za pierwszym raezm nigdy sie nie udaje, a tutaj niespodzianka. Mój K skakał jak szalony a ja ryczałam jak bóbr. Ale potem doceniłam jaki to cud :tak:.

Dziewczyny :-D jak opowiedziałam temu mojemu głupolowi co gadał w nocy to mi sie tylko sie smiał i zapytał : "no to powiedziałas mi to nazwisko?,bo jak nie to lista mi sie nie bedzie zgadzac" :-D.
Ach mówie wam z niego co czasami lac mozna. Jak mu jakas krosta wyjdzie to twierdzi ze mamusi córeczka odbiera urode a jemu synek :-D.

A ja dzisiaj odebrałam wyniki badan krwi i moczu i kurcze mam jakies bakterie w moczu :no:

Agacia ja mam zawsze bakterie w moczu i mój gin mówi że jak mnie nie szczypie ani nie swędzi nic to nie ma się czym martwić.

Ja też przepłakałam na początku trochę bo jakoś chyba psychicznie na tą ciążę nie byłam gotowa, ale potem mi się oczywiscie odmieniło:)

A jak już byłam w ciąży to się okazało że jak jeszcze nie wiedziałam, że jestem w ciąży to byłam na imprezie na której wypiłam mnóstwo żołądkowej gorzkiej i wypaliłam ze dwie paczki papierosów..... także też nie za wesoło, ale na początku ponoć dziecko jest chronione więc teraz już się nie zamartwiam:)aaaa na tej samej imprezie był mój obecny ginekolog:):-D
 
No ja też właśnie nie mam czasu nic napisac bo cały czas czytam i czytam i czytam:)
Misiówka - mój jak na xboxie sobie pogra to też mi się np. rzuca w nocy i krzyczy "zastrzel go!zastrzel go!":-D

Powiedzcie mi dziouszki czy wasze dzidzie też się jakoś mniej i lżej ruszają pod koniec? Bo moja tak jakby "osłabła" i coś mi tam "miele" w brzuchu ale raczej rzadko i nie za mocno. No i nie wiem czy sie martwić czy nie:) A postanowiłam po ostatnim że na zapas się już matwić nie będę;)
Agatkas - to mnie teraz - kochana - pocieszyłaś:tak: Moja Zunia też już tak jakby osłabła- na ostatniej wizycie mi gina powiedziała, że to normalne - że teraz już dzidzia nie ma miejsca i będzie się raczej prężyć - niż ruchy inne wykonywać... Ale ja się też troszkę martwię.........
Ja sobie radzę troszkę w ten sposób - że mówię do niej i leciutko głaskam i masuję - czasem zaśpiewam - i mężuś zawsze rano jak wychodzi do pracy to też mówi do brzuszka - i ona tak pozytywnie ruchami reaguje - i wtedy jestem cała szczęśliwa!!! :tak::tak::tak:
 
Cyprysiowa wszystko przed Tobą :-D Mnie się nogi udało ogolić wczoraj, więc mam kilka dni luzu.

Agatkas fajnie, że imprezowałaś ze swoim ginem:-D
 
reklama
Ja paliłam przed ciążą....ale samo mnie odrzuciło......a na moje dziecko czekałam tyle lat że jak zobaczyłam dwie kreski to o mało na zawał nie zeszłam ze szczęścia....tymbardziej że pierwsze dziecko straciłam w zeszłe święta BN......
 
Do góry