reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamusie 2008

reklama
a;e produkujecie :szok:

a moje szczescie takie pojechała z męzowym do banku i przy okazji weszliśmy do focusa bo tam w jednym sklepie zarąbista torebke kupiła kuzynka i tez chciałąm i co ..... na tyle sklepów prawie ten miał awarie i był chwilowo nieczynny :wściekła/y: no to poszliśmy cos zjesc i co gufno nie mam torebki bo nie otwarli :dry:


co do gadki przez sen to u nas ja mam ten przydział, a jak jest pełnia to jade równo !!! czasami sie boje że wypale z jakimś tekstem do mojego i potem bede musiał słono sie tłumaczyć :rofl2:



nie wiecie przypadkiem w ktorym tyg ciazy plucka dzidzi sa juz w pelni rozwiniete???:-(to mnie najbardziej martwi mimo dzisiejszych super-technologii:-(
wpadnij na onecie na strone Pampers - kalendarz ciąży tam jest tydzień po tygodniu opisany a na głownej strone bb tez jest kalendarz ciązy pewnie tam bedzie określone ! ale z tego co wiem to w 8 m-cu ze wzgledu własnie na płucka niebezpiecznie jest rodzić !!!



hmm a nie myślałaś wysłać mężulka do lekarza..może przegrody ma przestawione i wystarczy nochala połamać i nastawić :p

:szok: :-D
 
Yoka dziękuję Ci bardzo za odpowiedx to by się faktycznie z tymi witaminami zgadzało, bo odkąd je biorę to to się zaczęło. A teraz idę na spacerek z mężulkiem.:-)
Miłego popołudnia
 
a co do ułożenia dzidzi to ja sie boje i tak tak samo wiec co ma być to bedzie !
a przy tym paciorkowcu to moze lepiej dla dzidzi jak mi zrobią cesarke gdy sie nie obróci do końca !!!

a! i powiedział mi wczoraj, ze te ułozone głową do góry dzieci zazwyczaj są mniejsze !!!
 
Chrapanko widzę na porządku dziennym, haha. Mój mężuś też mnie tym raczy, choć nie aż tak strasznie głośno. Używam stoperów i zazwyczaj to wystarcza, a jak nie to cmokam na niego i jakoś to pomaga.
Myszqua - Twój mężuś ma super poczucie humoru, pozdrów go :-D

Powiedz mi jeszcze jak możesz co Ci gina mówiła o tym paciorkowcu:confused:, zrobiła wymaz i co :confused: gdzie po wyniki :confused:, i ile to jest płatne :confused:.
p.s. jeśli Kasia mówiła, że raczej do 2 tyg. nie urodzisz, to nie chciała byś poczekać na mnie ;-):-D:-D:-D:-D, razem było by nam razniej ;-):tak::-D (zastanów się);-):-p

Wzięla wymaz i kazała zadzwonić w poniedziałek, poda mi wyniki. I nic extra za to nie płaciłam :)
A co do terminu porodu - może się spotkamy, kto wie :) A ty już masz ustalony termin cesarki?

Mam takie pytanie do tych blisko rozwiązania. Czy jakoś uważniej obserwujecie swoje ciało? Czekacie na każdy skurcz itp.? Bo ja przyznam, że na razie jakoś wielce tego nie analizuję (ale mam jeszcze czas ;-)), a boję się, że jak zauważę, to przyjdzie mi rodzić w samochodzie:zawstydzona/y:...

Spokojnie, to nie takie proste urodzić w samochodzie, haha :-D Ja też jestem bardziej wyczulona na skurcze, no i sprawdzam na wkładce, czy czop nie odszedł. Ale poza tym jakoś szczególnie się nie obserwuję ;)

Dziewczyny! pisałyście kiedyś o okładach z kawy na krocze - możecie przypomnieć co to daje i od którego tc można stosować??????????????????

edee jest na bieżąco w tej sprawie. Z tego co pamiętam ze szkoły rodzenia sprzed trzech lat to mocny napar z kawy daje się na wkładkę i przykłada do krocza. Zresztą moja ginka tez mi coś wspominała, że można takie okłady sobie robić. Aha i powiedziała jeszcze, że obok liści malin też liście poziomek mają podobne działanie, więc zapodaję sobie teraz dwa razy dziennie malinki i raz poziomki :) I jeszcze co do masażu - obok olejku migdałowego podobno świetna jest zwykła oliwa z oliwek.

Dziewczyny wy też tak macie, że myślicie o zdrowiu waszego maluszka, ja powoli mam obsesję. Cały czas modlę się żeby Julcia była zdrowa. boję się strasznie chorób okołoporodowych, już od tego myślenia mam dziwne sny. Wy też tak macie czy ja już szaleje?

A ja w ogóle nie dopuszczam do siebie, że maluszek mógłby nie być zdrowy, ale coś mogłoby pójść nie tak. Będzie dobrze i koniec.
 
justyna - grunt, że wszystko pod kontrolą i tego trzymaj się! Tylko żeby dzidziuś jeszcze fiknął!

Myszqa - to wesołe sniadanko mieliście!! hehehe

zozakoza - super, że u was też wszystko pięknie!!

Cyprysiowa - mój też tak ma, że jak się wybudzi to gada jakieś pierdoły prześmieszne, a kiedyś jak grał do późna w jakąś strzelankę to się w nocy obudziłąm, bo mój mąż złapał mnie za przedramie i udawał, że to jego pitolet i strzelał se w najlepsze, hahaha.

Zapominajka - ja przestałam już zwracać uwagę na skurcze, nie liczę, nie obserwuje, bo wiem, że mam non stop - czasem mniejsze, czasem słabsze, jak nie mam to się zaczynam interesować, hahahaa. A mąż nieźle ci nocki zarywał, hehehe.

ewelw - jasne, że zrezygnuj z tej jednej wizyty!

fasolkamaria - no to niezła ta fryzjerka, dobrze, że nie urodziłaś ze strachu, hehehe. A ja staram się nie myśleć o tym, że coś może się nie udać przy porodzie, staram się nastawić tak, że wszyscy zrobią wszystko, żeby było dobrze, więc musi się udać!

Agacia - jestem posikana!! Mam nadzieje, że chociaż miałaś pierwszą pozycję na liście!!

Yoka - oj jak ja cię rozumiem!!!! Trzymaj się maleńka i pomyśl, że nie ty jedna nie śpisz po nocach, hahaha. Mój miał operowaną przegrodę nosową jako dziecko i tak mu już zostało...

No i produkcja dzisiaj makabryczna - od rana nadrabiam i nie mogę nadążyć...
 
No ja też właśnie nie mam czasu nic napisac bo cały czas czytam i czytam i czytam:)
Misiówka - mój jak na xboxie sobie pogra to też mi się np. rzuca w nocy i krzyczy "zastrzel go!zastrzel go!":-D

Powiedzcie mi dziouszki czy wasze dzidzie też się jakoś mniej i lżej ruszają pod koniec? Bo moja tak jakby "osłabła" i coś mi tam "miele" w brzuchu ale raczej rzadko i nie za mocno. No i nie wiem czy sie martwić czy nie:) A postanowiłam po ostatnim że na zapas się już matwić nie będę;)
 
reklama
Do góry