o kurcze...coś czuje ze dzis znowu z 10stron naskrobiemy ;-)
krasek88- gratuluje 36tygodnia :-)
fasolkamaria- mnie dręczy zespół downa :/ bo u Ojca w rodzinie kiedyś coś podobno było...ale lekarz powiedział, ze to nie ma nic wspólnego i ze nie ma zagrozenia..no i tak sie uspokoiłam ale im bliżej porodu tym obawy wieksze...
mężczyźni z nimi źle bez nich jeszcze gorzej...mój to się kręci...nie dość że mały mi sie rozpycha łokciami to jeszcze od starego czasami w oko dostane a wtedy jak dostane i mnie rozbudzi to dostaje strzałe(bo niestety jak sie rozbudze to ciężko mi zasnąć) a noo i jeszcze taki agent z niego ze czasami ma takie jazdy, że cos mamrocze przez sen..ja sie pytam o co kaman a ten mi nawija o jakiś pierdołach,no i oczywiście później nic nie pamieta..
YOKA28- nie płacz tylko chwyć za spinacz i na nos mężulkowi
krasek88- gratuluje 36tygodnia :-)
hahahaha pękne zaraz ze smiechuhahha!!! za drugim razem jak nabierzesz wprawy to jak terminator pójdziesz
fasolkamaria- mnie dręczy zespół downa :/ bo u Ojca w rodzinie kiedyś coś podobno było...ale lekarz powiedział, ze to nie ma nic wspólnego i ze nie ma zagrozenia..no i tak sie uspokoiłam ale im bliżej porodu tym obawy wieksze...
mężczyźni z nimi źle bez nich jeszcze gorzej...mój to się kręci...nie dość że mały mi sie rozpycha łokciami to jeszcze od starego czasami w oko dostane a wtedy jak dostane i mnie rozbudzi to dostaje strzałe(bo niestety jak sie rozbudze to ciężko mi zasnąć) a noo i jeszcze taki agent z niego ze czasami ma takie jazdy, że cos mamrocze przez sen..ja sie pytam o co kaman a ten mi nawija o jakiś pierdołach,no i oczywiście później nic nie pamieta..
YOKA28- nie płacz tylko chwyć za spinacz i na nos mężulkowi