reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamusie 2008

Ale mi się dzisiaj dzień dłuuuużył. Dobrze, że już wieczór.
Nie mogę się doczekać jutrzejszej wizyty, a jest nas więcej, więc wieczorkiem jutro zdajemy relacje :-) Mam nadzieję, ze jutro ginka zrobi mi ten wymaz na paciorkowca, ostatnio zapomniałam zapytać o to, ale jutro się upomnę.

A, zapomniałabym, ale miałam dzisiaj sen. Oczywiście śnił mi się poród. Był tak ekspresowy, że mężuś nie zdążył przyjechać z pracy. Siedziałam na korytarzu i nic mnie nie bolało, aż tu nagle poczułam, że dzidzisiowi wyszła już główka :-D I buźkę miał taką słodką, jak trzymiesięczne niemowlę, haha. A wszystko miało miejsce 20 listopada ;-)

A póki co to u mnie cisza - skurcze rzadkie i żadnych innych objawów, coś mi się wydaje, że najpierw było zagrożenie wcześniejszym porodem, a teraz to sobie jeszcze ponoszę...
 
reklama
Agatkas nie wiem o co chodzi z tymi wynikami, ale nie denerwuj sie pewnie to nic takiego, a twój gin chce na pewno zobaczy te wyniki i wytłumaczyc co i tak.

Bliźniaki pewnie zdzemnij sie, ja tez zrobiłam po południu lulu :-)m a Ty to masz siły kobieto, moze wreszcie poszłabys na wolne. Tylko podziwac :tak:

Misiówka ta twoja Miska to biedna, niech szybciutko wraca do zdrowia.


A mnie boli cos w lewym boku, chyba trzustka :-(
 
Paola - i co? udało się coś załatwić z wózkiem?

A więc dzwoniłam dzisiaj do importera do Krakowa i okazało się, że mam im przesłać uszkodzoną część-tzn.zdjęcie i oni mi prześlą je-bo zapewne mają to coś:-):-):-)Wiecie, ale mi ulżyło......fiuuuuuuuuu.....ale ja taka panikara jestem i czasami jak mi coś nie tak pójdzie to nic mi nie poprawi humorku-no ale teraz:-D:-D:-DDzięki za rady Dziewczyny:tak:

Ja włąsnie jestem po niedawnym obiadku-kaszę, mięsko w sosie i suróweczka z kapusty kiszonej wchłonęłam a teraz leżę :tak:

Agatkas głowa do góry-może to poprostu jakieś mało groźne bakterię-jutro dostaniesz jakiś antybiotyk i zginą:happy:

Cyprysiowa a jak tak też przy okazji chciałabym prosić o dostęp do albumiku;-)
 
A, zapomniałabym, ale miałam dzisiaj sen. Oczywiście śnił mi się poród. Był tak ekspresowy, że mężuś nie zdążył przyjechać z pracy. Siedziałam na korytarzu i nic mnie nie bolało, aż tu nagle poczułam, że dzidzisiowi wyszła już główka :-D I buźkę miał taką słodką, jak trzymiesięczne niemowlę, haha. A wszystko miało miejsce 20 listopada ;-).

fajny sen :tak: chyba każda z nas chciałaby już mieć to za sobą i tulić swoje maleństwo w ramionach...

A więc dzwoniłam dzisiaj do importera do Krakowa i okazało się, że mam im przesłać uszkodzoną część-tzn.zdjęcie i oni mi prześlą je-bo zapewne mają to coś:-):-):-)Wiecie, ale mi ulżyło......fiuuuuuuuuu.....ale ja taka panikara jestem i czasami jak mi coś nie tak pójdzie to nic mi nie poprawi humorku-no ale teraz:-D:-D:-DDzięki za rady Dziewczyny:tak:
super że z tym wózkiem tak ci sie udało załatwić:tak:
 
Agatkas nie wiem o co chodzi z tymi wynikami, ale nie denerwuj sie pewnie to nic takiego, a twój gin chce na pewno zobaczy te wyniki i wytłumaczyc co i tak.

Bliźniaki pewnie zdzemnij sie, ja tez zrobiłam po południu lulu :-)m a Ty to masz siły kobieto, moze wreszcie poszłabys na wolne. Tylko podziwac :tak:

Misiówka ta twoja Miska to biedna, niech szybciutko wraca do zdrowia.


A mnie boli cos w lewym boku, chyba trzustka :-(


A mnie na odmianę prawy bok boli-ale to raczej żebra-ale normalnie czsami juz nie wytrzymuję i przyjmuję różne pozycję dziwne:tak:



Pytia na szczęście-bo chyba bym spokojnie na porodówkę nie mogła jechać:-)
A tak wogóle to Ci zazdroszczę-bo ja też zagrożenie przedwczesnym porodem-ale i tak trochę za wcześnie jakby co....a Ty już spokojnie mogłąbyś się rozpakować - chyba:baffled::baffled::baffled:Choć i tak najlepiej w dniu terminu:-D
 
Hej dziewczynki!

A ja mam właśnie załamkę:( Odebrałam te wyniki wymazu i wprawdzie wyszło mi że GBS (czyli tego paciorkowca) nie wyhodowano, ale za to mi wyszło jeszcze takie coś:
W warunkach tlenowych wyhodowano:
1. Escherichia coli - obfity
2. Enterococcus sp. - obfity

Zadzwoniłam do gina to mi nic nie powiedział tylko kazał przyjść na 15 jutro:(

No i teraz się martwię:(:-:)szok:

Miała któraś z was takie coś???

Normalnie jestem strasznie zdenerwowana, całą ciążę wszystko w porządku a tu nagle takie coś:(


Poczytaj trochę o tym w necie i przed wcześnie się nie denerwuj;-)


A ja dzisiaj miałam taki dołek jakiś i płakać mi się chce i jakoś tak dziwnie na szczęście mąż wrócił z pracy i trochę mi się polepszyło.

Któras jutro się zamierza rozpakować??haha:-D
 
Agacia a czy twoja ginka nie może Ci sama pobrać tego wymazu w gabinecie???na wyniki czeka się 3 dni(przynajmniej ja tak czekałam).....wogóle to jakis bezsens żeby twój ginekolog wysyłał Cie do apteki po jakieś testy....

Agatkas nie martw sie na zapas.....ale myslę że skoro lekarz kazał Ci przyjść z wynikami to to co wyszło Ci w badaniu trzeba poprostu leczyć....to mogą byc jakieś grzyby albo cos takiego....;-) głowa do góry....
 
reklama
Do góry