FutureMummy
Nieogarnięta mama dwójki!
mycha - jupi, lece na tajny poczytac
Jadzka - no wlasnie lekarz wystawia takie pisemko, i tam niezależnie od karty może napisac. a zreszta ja w karcie tez mialam pozniejszy termin wpisanty, bo do 11 chyba tuygodnia nawet nie zakładalismy karty. ale w kompie bylo, ze pierwszy raz bylam w 6 tygodniu. i na tej podstawie mi napiosał. a poza tym, moja kolezanka dowiedziala się, ze jest w ciazy w 24 tygodniu, bo myslala, ze brak okresu spowodowany lekami na tarczyce, i gosciu tez jej wypisał, ze byla wczesniej pod opieką.
a co do samochodów to nam i rodzicom. komu jeszcze to nie wiemy. jak byla u nas policja, to jeszcze nie bylo zadnych zgłoszen. ale wiesz, rano, może ludzie nie wiedzieli jeszcze. a moj tata jechal do lasu to zauwazyl. a my nie znamy się z nimim za bardzo tutaj, wiec nie wiemy.
dziewczynki, no zleciało jak nie wiem te 4 miechy. szok.
a oto i on
Jadzka - no wlasnie lekarz wystawia takie pisemko, i tam niezależnie od karty może napisac. a zreszta ja w karcie tez mialam pozniejszy termin wpisanty, bo do 11 chyba tuygodnia nawet nie zakładalismy karty. ale w kompie bylo, ze pierwszy raz bylam w 6 tygodniu. i na tej podstawie mi napiosał. a poza tym, moja kolezanka dowiedziala się, ze jest w ciazy w 24 tygodniu, bo myslala, ze brak okresu spowodowany lekami na tarczyce, i gosciu tez jej wypisał, ze byla wczesniej pod opieką.
a co do samochodów to nam i rodzicom. komu jeszcze to nie wiemy. jak byla u nas policja, to jeszcze nie bylo zadnych zgłoszen. ale wiesz, rano, może ludzie nie wiedzieli jeszcze. a moj tata jechal do lasu to zauwazyl. a my nie znamy się z nimim za bardzo tutaj, wiec nie wiemy.
dziewczynki, no zleciało jak nie wiem te 4 miechy. szok.
a oto i on
Ostatnia edycja: